Mój fijoł 5
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 5
Na pewno wypuści długi pędy w przyszłym roku - choć trzeba przyznać że moja May Queen od niego ma już pędy na wysokość 60 cm i rośnie dalej.
Wanda7 - u mnie lało przez kilka dni dlatego Gartentraume wszystkie kwiaty opuścił.
Wanda7 - u mnie lało przez kilka dni dlatego Gartentraume wszystkie kwiaty opuścił.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Mój fijoł 5
wszystko tak ślicznie u Ciebie kwitnie. szałwia taka dorodna, moje to jeszcze maleńkie bździnki, mam nadzieje że w przyszłym roku to będą wielkie chwaściory ;)
no i masz wielki plac do popisu, nie to co moje mikroskopijne poletko
warzywniak wygląda baardzo smakowicie - mają gdzie te roślinki rosnąć
no i masz wielki plac do popisu, nie to co moje mikroskopijne poletko

Ewa
Re: Mój fijoł 5
Ewa, jak długo rośnie u Ciebie parzydło? U mnie drugi rok i raczej nie zaszalało. W tamtym roku po posadzeniu wiosną w ogóle nie kwitło, a w tym roku ma ze trzy wiechy na krzyż



Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Gosia, na razie nie powinnam narzekać, bo wszystkie zakupy zagraniczne udały się dobrze
Nie żal wydawać pieniędzy. Moja Gartentraume zachowuje się tak samo, zwiesiła po deszczach kwiaty w dół, powąchać jej się nie da. Ale śliczna
Sasanko, trochę poczekałam na większe egzemplarze roślin
Plac jest wspaniałym pomysłem-póki nie przychodzi czas pielenia
Aneta, trzy lata już jest, raz przesadziłam. W zeszłym roku parzydło wyglądało raczej smętnie
Gosia, mój osobisty w tamtej chwili
Mam jednak nadzieję, że nie ma zamiaru się u mnie osiedlić.
Zdjęcie zrobiłam fioletowej Russellianie, Rumba się zamazała

Gartentraume wczoraj jeszcze nie obeschła-dziś leży po deszczu.

Wczorajsza Burgundy Ice. Dziś już ją kocham



Sasanko, trochę poczekałam na większe egzemplarze roślin


Aneta, trzy lata już jest, raz przesadziłam. W zeszłym roku parzydło wyglądało raczej smętnie

Gosia, mój osobisty w tamtej chwili

Zdjęcie zrobiłam fioletowej Russellianie, Rumba się zamazała

Gartentraume wczoraj jeszcze nie obeschła-dziś leży po deszczu.
Wczorajsza Burgundy Ice. Dziś już ją kocham

Re: Mój fijoł 5
Ewuniu, a rośnie u Ciebie parzydełko w cieniu? Moje rośnie pod samym lasem i większość dnia ma cień. Zastanawiam się, czy nie przesadzić go w bardziej nasłonecznione miejsce.
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Aneta, właśnie niekoniecznie w cieniu
Przez większość dnia świeci tam słońce.
Pink Grootendorst.

Jubilee Celebration i ostróżka po deszczach

Bratki samosiejki, kwitną chyba od kwietnia.

Pierwsze ostróżki, ostatnie piwonie.

To wszystko moje


Pink Grootendorst.
Jubilee Celebration i ostróżka po deszczach

Bratki samosiejki, kwitną chyba od kwietnia.
Pierwsze ostróżki, ostatnie piwonie.
To wszystko moje

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 5
Ewa, ten szalejący powojnik to Hagley Hybrid? Ale się rozrósł
Fujimusume ma cudowny kolorek
Przypomina odcieniem Sikorskiego, mój ulubiony odcień błękitu..
Niestety, różyczka poniżej to najpewniej nie jest PHM
Fajnie, że chociaż na chwile przestało padać i mogłaś przywitać się ze swoimi księżniczkami
Ja zdążyłam cyknąć foty w przerwie deszczu i pozostaje mi tylko patrzenie na zdjęcia... 


Niestety, różyczka poniżej to najpewniej nie jest PHM

Ewa/Gloriadei potwierdziła, to na pewno nie jest to. Kupiłaś swoją w Rosarium? Prawdopodobnie pomylili metki na całej serii, Ewa kupiła to samo i mówi, że to może być jakaś angielka, ale PHM na pewno nieewamaj66 pisze:Pauls Himalayan Musk.

Fajnie, że chociaż na chwile przestało padać i mogłaś przywitać się ze swoimi księżniczkami


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 5
Ale Ci potwor urosl - to juz nie powojnik, to potwornik
U mnie pada z przerwami caly dzien i nawet na dluzej nie bylam w ogrodku - jakis taki rozlazly dzien mialam

U mnie pada z przerwami caly dzien i nawet na dluzej nie bylam w ogrodku - jakis taki rozlazly dzien mialam

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 5
Ewo
Nie wiem jak to możliwe, że kwitnie Ci już tyle róż. Śliczności nakupowałaś. Aż miło popatrzeć.
Po 2 dniach słonecznych - znów zaczyna padać. Masakra jakaś. A wiesz, że zakwitł maczek od Ciebie - na biało

Po 2 dniach słonecznych - znów zaczyna padać. Masakra jakaś. A wiesz, że zakwitł maczek od Ciebie - na biało

- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Mój fijoł 5
Ewuś, na pewno to nie Rosa Centifolia Muscosa.
Moja jest bardziej różowa i ma większe płatki. Zerknij do mnie, wstawiałam jej dużo zdjęć dla Gosi. Masz jakąś inną różyczkę, ale bardzo piękną.
Kupowałas Russelianę z niemiec? Jaka piękna, moja padła. Jestem zawiedziona bardzo.
Może się zapiszę do Ciebie na patyczek? 

Kupowałas Russelianę z niemiec? Jaka piękna, moja padła. Jestem zawiedziona bardzo.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Kasia, dzięki, kamień z serca
Nie pasowała mi ta róża
W ogóle jest śliczna, tylko nie jest sobą. Przesadzę ją jesienią, bo przecież pod słupem powinna rosnąć pnąca. Trudno mi było uwierzyć, że w R zostały pomylone metki (co podejrzewałam), ale to widocznie prawda.
Jule, ten powojnik jest niesamowity
Posadziłam tę odmianę w jeszcze trzech miejscach (kupowany w Biedronce
), czekam aż sadzonki urosną. Dziś pada od rana
Iza, kwitną głównie te historyczne
Leje, wieje i ogólnie dobija
Ewa, szkoda, że to nie ona
Z Russellianą tak, jak mówisz, patyczki można uciąć po kwitnieniu.
To mam nową zagadkę-co to za róża?
Bo nie PHM.

Trochę zmarnowana Souvenir.

Ostróżki.

Cienista rabata.

Chippendale.



Jule, ten powojnik jest niesamowity



Iza, kwitną głównie te historyczne


Ewa, szkoda, że to nie ona

To mam nową zagadkę-co to za róża?

Trochę zmarnowana Souvenir.
Ostróżki.
Cienista rabata.
Chippendale.
Re: Mój fijoł 5
Ewuniu, różyce masz przepiękne. Ile masz wszystkich odmian? Skoro mówisz, że na jesień też wsadzałaś, to i ja spróbuję. Już muszę pobuszować u p. Choduna i coś zamówić 

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój fijoł 5
Ewus,pomijając to,że wszystko kwitnie ci książkowo to masz piękne bratki samosiejki.Powiedz jak rozpoznać dopóki nie kwitną te normalne od tych dzikich,co jest ich tysiące?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Aneta, liczyłam w niedzielę-wyszło mi 107 rosnących krzaczków, a wypadło po zimie 12. Zamierzam trochę dokupić
Gosia, nie umiem rozpoznać
Zwykle czekam do pierwszego kwiatka i jeśli mi się nie podoba, wyrywam. Zostawiam te, które mi się podobają. Ostatnio nie siałam, a może przydałyby się nowe bratki? Akurat czas na nie 

Gosia, nie umiem rozpoznać

