U Oliwki - 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Irminko, a widziałaś, że pisałam o Tobie 2 posty wyżej? ;:167
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Gosiu, co to jest tydzień różnicy, gdy mi wymarzła New Dawn. To u kogo jest zagłębie zimna?

Oliwko, na spacerze w Twoim ogrodzie zobaczyłam tyle pięknych bodziszków, a wydawało mi się, że już jestem PO chorobie bodziszkowej...
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Ta Twoja duża New Dawn wymarzła? Ale jak - odbiła chociaż, czy całkiem już po niej?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Tak, mam kilka kępek, ale muszę pilnować żeby nie znikły zwłaszcza wiosną.
Mnie ten zapach się podoba i nie mam złych skojarzeń.
Nawet M mówi, że ładnie pachnie.
Grażyna.
kogro-linki
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko, a co robisz z mszycami na różach? Popryskałam roztworem gnojówki z pokrzyw, ale chyba nie pomogło...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko, zachwycają mnie Twoje bodziszki a to pewnie dopiero początek ;:oj
Niebieskości nigdy za wiele, mnie się wydaje, że gdybym mogła, to same niebiesko kwitnące rośliny miałabym w ogrodzie :;230
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Kasiu - chyba się dobrze z wszystkim komponuje :wink: Niektórzy w miskantowym wątku narzekali, że im padł po zim ie całkowicie, ale akurat mój okazał się twardzielem. Nic mu nie było.

Elu - piwonie kupuję np. u Bilskich, albo dostałam też kilka z wymian. Wtedy większa pewność, że będzie to, co miało być. Sadzonki od Bilskich były bardzo duże, np. ta domniemana Felix Crusoe była posadzona 2 lata temu. A moja Misska już da się podzielić :wink:
Morning dorasta tak do ok. 1,5 wzwyż, może więcej. Jedyny problem jaki z nim, tam jest, to to, że ta wielka róża się rozwala na boki i on później rośnie krzywo, bo wyciąga się do słońca.
Kashmir White świetnie mi rośnie i też już da się sadzonkę odkopać :D Co do ciemnego, to mam go od zeszłego roku i na razie w sumie nie znam gabarytów.
Niestety, róże wymagają ochrony przed grzybami :( Zaczynam wczesną wiosną od Miedzianu, potem w sezonie opryski różnymi środkami naprzemiennie z czymś naturalnym, jak Biosept na przykład.

Małgorzatko - mnie też się ciągle wydaje, że u mnie wszystko opóźnione w rozwoju :;230
Moja Lykke na razie jeszcze nie kwitnie.
Flammen odbił sporą ilością pędów, niektóre z nich dochodzą już do metra wysokości. Kwitł nie będzie, ale to już przebolałam. Dopieszczam go, jak mogę, żeby odbudował szybko koronę.
Mszyce pryskam Primorem, a jak to nie pomoże (bo jest ich zatrzęsienie ;:202 ), to spróbuję czymś innym.


Irminko - witaj :D No jest piękny bez dwóch zdań! Gdybym miała miejsce na kolejne kępy, to też bym pewnie podzieliła. Może coś się tam w przyszłości wykluje w tym temacie :wink: Uważam, że to wręcz trawa na reprezentacyjne stanowiska przez swój elegancki pokrój.
Moja New Dawn też wymarzła :roll: nie wiem, co z nią. Może posadzić nową?
Bodziszkomania się nie kończy nigdy, bo ciągle wymyślają nowe bodziszki :lol:

Piotrze - również witaj :D Oj, trochę mnie zaskoczyłeś tym wyznaniem, że czekasz na zimę :shock: :;230 To raczej rzadkość w naszym klimacie :lol:
Kwitnących róż to jest na razie niewiele, bo ten sezon jest dla nich wyjątkowo u mnie niełaskawy, ale dziękuję :D

Grażyno - to tylko kolejny dowód na to, że zapachy są subiektywnie odbierane. Ja np. lubię zapach czarnego bzu i czarnych porzeczek, a znam ludzi, którzy ich nienawidzą.

Aniu - powiedzmy, że środek :wink: Czekam wciąż na nowości od Podstolca i parę takich, które się ociągają.
Kocham niebieskie kwiaty, czekam zawsze na ostróżki, które niestety, w tym roku będą jakieś niedorobione. Chyba susza.... :(

Toniu - miejsce jest całkiem słoneczne, przynajmniej dla róż, bo żurawki są trochę ocienione różami właśnie.
Rośnie tam Elfka, First Lady, A Shopshired Ladd, Leonardo da Vinci, Pastella i jakaś czerwona nn. Jest miejsce na jeszcze jedną małą i być może będzie to Chippendale albo My Girl.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

W końcu do Ciebie zajrzałam i przepadłam! Róże niedługo zaczną przedstawienie i już wiem gdzie będę je oglądać.
I chyba muszę zdobyć jakieś bodziszki... że wcześniej na to nie wpadłam? Podejrzane :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Od lat mam kocimiętkę w ogrodzie i nie każdy kot w nią włazi :D Kot Legat zwykle tarzał się w niej tak długo, aż się cały zaślinił. Kocice z rzadka skubią listki. Kot Dzikot w ogóle nie zwraca na nią uwagi. Kot sąsiadki z lubością tarza się w każdej kępie, którą napotka.
Zimno zatrzymało rozwój kwiatów, a już nie mogę się doczekać kwitnienia róż, które kupiłam jesienią i w tym roku.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Ogla - witam serdecznie u mnie :D
Miło mi, że się podoba, ale na róże trzeba jeszcze jednak poczekać. Opornie im coś idzie w tym sezonie.

Ewo - z tego co piszesz, wynika, że to sprawa indywidualna, jak koty reagują na kocimiętkę :lol:
Jest tu na forum cały wątek poświęcony obronie kocimiętki przed kotami i czasami mnie zdumienie ogarnia, jak go czytam.
W tym sensie, że nie co koty wyprawiają z tą rośliną, tylko ludzie, by ją bronić :;230

Zbieram się od paru dni, oto Stanwell Perpetual:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Aza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3346
Od: 10 lut 2008, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zakopane

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Śliczne róże.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Walentynko długo rośnie u Ciebie Stanwell ponoć odporna i zdrowa jest ta róża a jak zapach i ile dni wytrzymują kwiaty zamówiłam ją ale niestety zabrakło , kilka dni temu posadziłam mozgę trzcinową i turzycę kolorową pod orzechem bo tam nic nie rośnie jak myślisz dadzą radę
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Olga - dziękuję :D

Asiu- mam ją od może 4 czy 5 lat. Nie rośnie zbyt szybko, ma z 1,5 metra, w dodatku się pokłada.
Pojedynczy kwiat opada gdzieś tak po 3 dniach, ale z reguły kwitnienie jest na tyle obfite, że krzew sprawia wrażenie wciąż obsypanego nowymi (chyba że kwieciak podeżre pąki :evil: ).
Pięknie pachnie!
Wydaje mi się, że mozga to da radę wszędzie :wink:
U mnie pod orzechem włoskim rosły funkie, barwinek i paprocie i dobrze się miały.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Przed kotem nie da się obronić niczego, o ile kot zechce to sobie wziąć :;230
U mnie nadal pochmurno i chłodno, poczekam sobie na kwiaty róż. W dodatku nie pada :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

U mnie niestety też.
Mam wrażenie, że znów jest sucho :(
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”