Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Mariola54 pisze:Nie pikowałaś jej?
Od razu wsadzałaś do właściwych pojemników?
Nie,nie pikowałam,posadziłam do tych pojemników i tak sobie rosną.
Chociaż muszę zacząć zastanawiać się nad przesadzeniem ich do większych doniczek,bo jeżeli nadal będą rosły w taki tempie ,to będzie im ciasnawo :D
Joanna
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

A ja posiałam w sobotę kobee w krążkach torfowych i co...? tadam ... są już ;:138 , widać łodyzki :)
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

gosiakmala pisze:A ja posiałam w sobotę kobee w krążkach torfowych i co...? tadam ... są już ;:138 , widać łodyzki :)
Łoo to się nazywa prędkość ;:oj
Joanna
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Moje Kobee,już dziś powędrowały do donic docelowych ;:138 :heja
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

deszczowymaj pisze:Łoo to się nazywa prędkość ;:oj
prędkośc zawrotną to moje mają..ponad miesiąc w ziemi i nic 8-)
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka pisze:
deszczowymaj pisze:Łoo to się nazywa prędkość ;:oj
prędkośc zawrotną to moje mają..ponad miesiąc w ziemi i nic 8-)
Ja mam jedno takie upierdliwe nasionko,wszystkie ładnie rosną a to nawet korzonka nie ma 8-)
Ale szczerze mówiąc juz mi na nim nie zależy :lol:
Joanna
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

deszczowymaj pisze: Tak do końca to nie wiem kiedy mogłabym posadzić ją na miejsce stałe :oops:
Maj i to raczej pod koniec, nie przeżyje nawet lekkich przymrozków.
Ala jak zwykle wszystko zależy od pogody, niedawni zimna Zośka była na początku maja.
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Prawda,ja to znająć życie na dzień będę wynosić na dwór jak co roku a na noc wnosić do domu,wygląda wtedy u mnie jak w sklepie ogrodniczym ;:306 ;:306 ;:306 ,ale coś za coś,szkoda,żeby cokolwiek zmarzło ;:223
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

maja79 pisze:Prawda,ja to znająć życie na dzień będę wynosić na dwór jak co roku a na noc wnosić do domu,wygląda wtedy u mnie jak w sklepie ogrodniczym ;:306 ;:306 ;:306 ,ale coś za coś,szkoda,żeby cokolwiek zmarzło ;:223
Chyba zastosuje tą samą metode , dopóki nie zrobi się naprawdę cieplutko ;:3
A bieganie wyjdzie nam na zdrowie :heja
Joanna
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

O tak nikomu bieganie jeszcze nie zaszkodziło ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja poprzednie posiałam 31 stycznia i po 2 tygodniach ledwo jedna wylazła, a teraz kupiłam w realu i postawiłam krążki na cieplutki grzejniczek i są :), własnie byłam u nich ;:138
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja trzecią turę wysiałam a z pierwszej mają się tak :heja
Obrazek
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ewo - będziesz miała strasznie dużo kobei, ona rozrasta się i pod koniec sezonu trudno opanować jedną sztukę posadzoną przy pergoli. Nie wiem co planujesz, ale uwzględnij jej ogromny rozrost.
Z czterech nasion wzeszły mi i rosną trzy sztuki, na jedną mam miejsce, na drugą chyba znajdę a trzecią pewnie oddam bo nie będę miała aż tyle miejsca.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Mariolko ja mam ok 50 metrów siatki do obsadzenia :wink: - także się nie zmarnuje. Może mi ktoś podpowie jak gęsto sadzić aby powstała ściana?
Pozdrawiam. Ewa
BettyWP
100p
100p
Posty: 180
Od: 27 kwie 2012, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łubianka k. Torunia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ewo(mewa), ładne te Twoje kobee. A w jakich kubeczkach je masz? W takich zwykłych plastikowych do napojów? Wsadzałaś nasionka w nie od razu czy pikowałaś do nich?
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”