Moje kwitnące i zielone cz.II

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
sylvi
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 26 sty 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

A popatrz, zawsze coś nowego ;:oj o bananowej wodzie pierwsze słyszę :wink: Jednak co do fusów i mleka to mam mieszane uczucia, można zrobić sobie smrodek, że aż miło!!! :;230
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Przede wszystkim chciałabym pochwalić zawartość paczki - ależ tam jest mnóstwo roślin :shock: ;:138 . Mam nadzieję, że szybciutko wszystkie dojdą do siebie (trzykrotki ekspresowo się pozbierały) ;:108 .
Strzałkowiec wygląda na dość dużą roślinę i widać, że jest w doskonałej kondycji :) , a szczawik pięknie kwitnie ;:333 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

sylvi,Wypróbuje nalewkę ze skórki banana,chociaż kusi mnie ten coctail mleczny dla paprotki ;:224 bo ma bardzo odbarwione gałązki ;:174 Teraz często otwiera się już balkon więc może smrodku nie będzie :?: :?:
Wiktoria_W,to prawda, paka była obfita lecz to leżakowanie na poczcie
spowodowało kilka strat ciekawych roślinek, ;:110 i kogo tu winić......
sylvi
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 26 sty 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylko, pewnie że działaj. Sama długo podlewałam mlekiem i chyba pomagało, chodzi bardziej o umiar, wiadomo - przesada zawsze zaszkodzi bardziej niż pomoże. Ja mlekowałam paprocie raz w miesiącu i nic nie śmierdziało, teraz wolę użyć siarczanu, działa szybciej i pewniej, a wszystkie badylki lubiące raczej kwaśne podłoże są wdzięczne za taką opiekę. Wiesz wysyłam ci pw
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Nic tam nie mam :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4107
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Fusy sobie już daruję, bo ciągle miałam pleśń.
Ale ta bananowa woda ciekawa.
Kiedyś czytałam, że daje się też pocięte skórki banana np:pod pomidory i pewnie innym kwitnącym by nie zaszkodziło.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Dałabym głowę, ze te skórki banana daje się pod roślinę ze względu na potas, ale w sumie potas czy magnez, grunt, żeby działało. Ja czytałam gdzieś, że warto podlać rośliny wodą z drożdżami, bo potem rosną jak na drożdżach i nie jest to żart. :)
Awatar użytkownika
agucha432
500p
500p
Posty: 578
Od: 3 lis 2011, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylko ciekawa sprawa z tą bananowa wodą tylko czy zalac skórkę zimną wodą czy wrzątkiem??
Moje doniczkowe Moje storczyki
Sprzedam-wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67556" onclick="window.open(this.href);return false;
Robótki Aguchy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=71851" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Monik27
500p
500p
Posty: 875
Od: 23 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

musze wyprubowac ta bananowa wode bo piwa to mi moj robercik do kwiatuchow nie da :;230 :;230
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

sylvi, Iwona1968, rapunzel,agucha432, kochane moje ;:4 , ja tak się zastanawiam nad tym ze nasze babcie i mamy, podlewały swoje kwiaty zwykła woda i w dawnych domach rośliny były bujne i zdrowe bez specjalnych zabiegów. Teraz dogadzamy im jak "chłop krowie na rowie" a one i tak maja fochy :heja

,
alunia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2210
Od: 6 lis 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylko mi to się wydaje że kiedyś woda była znacznie lepsza. Miała znacznie więcej minerałów i nie była tak "twarda" jak teraz. Obecna woda jest wzbogacana jakimiś "niby" nieszkodliwymi chemikaliami i dlatego są teraz te alergie i inne świństwa. Nic dziwnego że te nasze zielone pociechy mają foszki i nie chcą tak rosnąć jak kiedyś :roll:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Wiesz Alu, jak miałam sporo fiołków to podlewałam je tylko t.z.woda mineralna nie gazowaną w 5 l baniakach i tez nie uchowały mi się. ;:oj

Ale na razie cieszę oczy tymi kwiatuszkami ;:3

Obrazek
Domimika
500p
500p
Posty: 612
Od: 20 kwie 2011, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Mój szczawik także kwitnie jak szalony :wink: Wypróbuję za jakiś czas tą bananową wodę. Zastanawia mnie tylko, czy dla wszystkich roślin to się nada? Np. do sukulentów? Jak myślicie?

edit: tam właśnie poszperałam i znalazłam: "Rośliny te są wrażliwe na wodę zbyt twardą, zawierającą związki wapnia i magnezu." Więc chyba nie za bardzo dla sukulentów się nadaje. Ale i tak wypróbuję na innych zielonych :wink:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Dominiko, wlasnie dzisiaj kupiłam 2 banany, ale czekam az przyjdzie syn i je skonsumuje, bo ja nie przepadam i dopiero nastawie tą bananowa nalewkę ;:131

Chciałam jeszcze pokazać jak mój ostatni skrętnik Silvia jak szykuje się do kwitnienia, uratowałam go od wełnowca spirytusem salicylowym to już byl mój gest rozpaczy po stracie białego i różowego..

Obrazek
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Brawa za uroatowanie Marylko...nie znałam sposobu ze spirytusem ,ja najczęściej na robaczki stosuję wodę z octem.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”