
Mój fijoł - cz.3
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuniu dowiaduję się, że miałaś problemy z ogrzewaniem ale jak czytam to już wszystko w porządku, to dobrze bo jest bardzo mroźnie. Piękne zdjęcie z czosnkami. Podoba mi się ścieżka wysypana kamykami bardzo ładnie wygląda. Wspominasz o kamasjach, u mnie też powschodziły, również jestem ciekawa czy przetrwają. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewo nadrabiam zaległości i wchodząc do twojego wątku nastawiłam się na nową porcję zdjęć i informacji o uprawie róż
A tu niespodzianka
Zrobiło się u Ciebie całkiem smakowicie...koperek, marchewka...może za kapustę z gąsienicami podziękuję
Zastanawiasz się, co to za ogród bez warzywnika, więc odpowiadam...MÓJ
co nie znaczy, że nie lubię jeść chrupiących warzyw prosto z grządki 

A tu niespodzianka


Zastanawiasz się, co to za ogród bez warzywnika, więc odpowiadam...MÓJ


- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuniu
ale się rozpędziłaś,myślałam że nie nadążę z zaległościami
Plany zakupowe z wielkim rozmachem
ale będzie cudownie jak się rozrosną .
Gwarno w temacie różanym i owocowo jarzynowym,aż mi ślinka pociekła na wspomnienie agrestu i ogórasa,no i sałatki greckiej takiej niamuśnej,bo z własnych produktów
Dobrze, że kłopoty z ogrzewaniem minęły i wszystko już sprawne.
Piękne zdjęcia powstawiałaś
Pozdrawiam gorąco



Plany zakupowe z wielkim rozmachem


Gwarno w temacie różanym i owocowo jarzynowym,aż mi ślinka pociekła na wspomnienie agrestu i ogórasa,no i sałatki greckiej takiej niamuśnej,bo z własnych produktów

Dobrze, że kłopoty z ogrzewaniem minęły i wszystko już sprawne.
Piękne zdjęcia powstawiałaś


Pozdrawiam gorąco



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuniu masz dość trochę tych czosnków. Mam prawie wszystkie jakie wymieniłaś ale o takim spiralnym to jeszcze nie słyszałam.
karatowski muszę sobie jeszcze dokupić.
Jak w domku ciepło to od razu inaczej się robi, choćby na dworze był trzaskający mróz.


Jak w domku ciepło to od razu inaczej się robi, choćby na dworze był trzaskający mróz.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Jule, futro to u mnie noszą koty
Ale podwójne dresy i trzy sweterki trochę człowieka zniekształcają. Ciężko się schylać 
Aguśka, czy ogrzewanie nie mogłoby się psuć latem?
Okna mam stare, stąd kwiaty na nich, ale w domu jest ciepło. M zawsze z krótkim rękawem i w spodenkach. Rano było -24, więc i w domu nie gorąco, ale teraz w porządku
Eliza, dobrze, gdy odmiany się zgadzają
Sprzedawcy, od których kupuję, są sprawdzeni na tyle, że nie boję się pomyłek.
Justyna, na węglu nie zaoszczędzę, a była taka nadzieja
Prawda, że rarytasów raczej nie uświadczysz na ryneczku
Małgocha
Niecierpki wschodzą mniej więcej po dwóch tygodniach, powinny się pokazać niedługo. Balsamina siałam razem z niecierpkami waleriana w domu, nie wysiewałam do gruntu. Na pewno możesz to jednak zrobić, jeśli chcesz. Balsamina są odporniejsze na niską temperaturę, dają liczniejszy samosiew niż waleriana. Tylko poźniej zakwitną siane w gruncie niż w domu. Są dosyć wysokie, do 50 cm.
Ewa, kamasja to nie nowość, można kupić cebule niebieskich, granatowych i białych (o ile sprzedawca nie pomiesza
).
Majka, Jule ma bujną wyobraźnię i potrafi obrazowo wyrażać myśli
W kwestii futra bądź nieufna
Szukaj czosnku, bo ładny i bezproblemowy.
Irena, mamy więc podobne zmartwienie-czy kamasje wytrzymają mrozy
Iwona, ale ten ogród niepełny jakiś...Posiej choć koperek. Słyszałaś, że zachwalany jako towarzystwo dla róż?
Stasiu, zimą dużo się pisze, a mało pracuje w ogrodzie-stąd przyrost ilości stron
Cieszę się, że zajrzałaś.
Majka, trochę się uzbierało
Karatawski polecam, bo długo ma dekoracyjne liście, całkiem dobrze przyrasta ilość cebul.


Aguśka, czy ogrzewanie nie mogłoby się psuć latem?



Eliza, dobrze, gdy odmiany się zgadzają

Justyna, na węglu nie zaoszczędzę, a była taka nadzieja

Małgocha

Ewa, kamasja to nie nowość, można kupić cebule niebieskich, granatowych i białych (o ile sprzedawca nie pomiesza

Majka, Jule ma bujną wyobraźnię i potrafi obrazowo wyrażać myśli


Irena, mamy więc podobne zmartwienie-czy kamasje wytrzymają mrozy

Iwona, ale ten ogród niepełny jakiś...Posiej choć koperek. Słyszałaś, że zachwalany jako towarzystwo dla róż?

Stasiu, zimą dużo się pisze, a mało pracuje w ogrodzie-stąd przyrost ilości stron

Majka, trochę się uzbierało

- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój fijoł - cz.3
Bardzo ładne czosnki.
Co prawda nie kwitną długo ale ja nawet lubię ich suche kwiatostany.
Potwierdzam - piękne i bezproblemowe.
Co prawda nie kwitną długo ale ja nawet lubię ich suche kwiatostany.
Potwierdzam - piękne i bezproblemowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuś, a ty myślisz, że nie siałam
Pamiętam, że nasiona koperku były...niebieskie
taką ładną otoczkę miały.
Szkoda tylko, że nic nie wzeszło

Pamiętam, że nasiona koperku były...niebieskie

Szkoda tylko, że nic nie wzeszło

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewcia a Ty juz masz ta Burgund Ice? czy na wiosne dopiero?
ps moja wyobraznia jest nie tylko bujna ale i nieograniczona
ps moja wyobraznia jest nie tylko bujna ale i nieograniczona

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł - cz.3
Ta róża jest piękna, gdzie ją Ewuniu kupisz?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Aneta, czymś trzeba się cieszyć, kiedy róże dopiero startują
Iwona, powtórka
Jak to tak-bez koperku?
Jule, na wiosnę
Wsadzę między bladawce
Ewa, z Niemiec przyjdzie, mam nadzieję

Iwona, powtórka


Jule, na wiosnę


Ewa, z Niemiec przyjdzie, mam nadzieję

Re: Mój fijoł - cz.3
A ja odwrotnie, przezornie nie zaglądam, bo o różach już czytać nie mogęheliofitka pisze:wchodząc do twojego wątku nastawiłam się na nową porcję zdjęć i informacji o uprawie róż![]()
A tu niespodziankaZrobiło się u Ciebie całkiem smakowicie...koperek, marchewka..

A tu taka miła niespodzianka

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Wspominałam, że lubię różne rośliny
Warzywa w tym moim lubieniu mieszczą się jak najbardziej. O różach jeszcze będzie dużo, teraz się kupuje, a potem sadzi 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł - cz.3
I mnie dziś tu zatrzymało dłużej
Przychodzę czasami po cichutku a tu... plany zakupowe róż,no to spadam,bo róże bardzo lubię,ale jeszcze się nie uzależniłam
I jak mi się w moim Briko jakaś spodoba,to sobie kupię...za 5 zł.


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Mirka, też bym kupiła, gdybym takie miała pod ręką 

- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuniu, ogrzewanie nadal sprawne, nie przymarzłaś?
Przez ostatnie 3 dni paliłam w kominku, i domek mi się troszke wychłodził. A ponieważ czujnik został przeniesiony z niereprezentatywnego miejsca w jeszcze mniej reprezentatywne (staram sie to zmienić
), pokazywał mi przed chwilą 15*C. :x

