Różanka w Sudetach

[JAKUCH]

HENIU wstawie u mnie zdjęcia Casanovy więc bedziesz mogła porównać . Mnie też ta róża z nim się kojarzy . Był u mnie 1 sezon ,ale jestem oczarowana jego kwiatami

[Dyskrecja]

Jadziu, a co się stało z twoim Casanową, czy już go nie masz?

[JAKUCH]

Rosnie dalej Heniu ,ale to był jego 1 sezon u mnie ,wiec za wiele nie mogę o nim powiedzieć . Jestem z niego zadowolona miał piękne kwiaty ,ale troche chorował zresztą jak wszystkie moje róże . W tym sezonie postanowiłam sie ostro wziąść za moje królowe

[Dyskrecja]

Dużo jeszcze szukałam po necie i myślę, że NN Nr 5 może być Casanową, szczególnie kilka podobnych zdjęć i opis pasowałby z tej encyklopedii róż
http://www.rosebook.ru/roses/gallery/te ... asanova/1/ .

NN Nr 6

To może być pnąca lub parkowa, chociaż nie wyszła rozmiarem ponad rabatówkę. Kwiaty dość duże, kolor amarantowy, spodnia część płatków jaśniejsza. Liście bladozielone, delikatne, cienkie.

[Peatland]

Witaj Heniu,
być może Twoja nieznajoma to Eiffel Tower? Ja swoją posadziłam wiosną 2011. Jesienią miałam mały ale ładny krzaczek. Kwitła z przerwami całe lato. Kwiaty mają dość intensywną barwę natomiast budowa kwiatów bardzo mnie zadziwiała bo co kwiatek to inny...Być może to dlatego ,że róza młoda. Jak przetrwa moje syberyjskie mrozy to zobaczymy co z niej za agentka.

pozdrawiam
Basia

[Dyskrecja]

Basiu, Eiffel Tower jest różą wielkokwiatową i mam ją w swojej kolekcji / p. str. 40 / ale NN Nr 6 to nie jest ta róża.

[edulkot]

Mnie też ta żółta kojarzy się z Casanovą, mam ją pierwszy sezon i miała tylko kilka kwiatków ale są bardzo podobne.
NN nr 6 ładny ma kształt kwiatka ale nie wiem co to za jedna. Też mam dwie niby pnące czerwone a może bardziej amarantowe i też nie wiem co za jedne.

[Dyskrecja]

Maju, już wcześniej mi podpowiadano, że to Casanowa ale nie byłam pewna, teraz znowu jest kilka głosów "za", muszę więc się zgodzić i uznać, że to On.
Co do NN Nr6, to jeszcze poczekam aż podrośnie, może wtedy będzie łatwiej ją zidentyfikować.
Maju a nie chciałabyś założyć wątku różanego? Masz tyle pięknych róż, dużo dokupiłaś, byłoby łatwiej wczytywać się i dyskutować o różach.
Dzisiaj próbowałam oglądać Twoje królewny w Picassie ale coś słabo chodził, no i same zdjęcia bez komentarzy.

[edulkot]

Nie myślałam o wątku różanym bo mój ogród nie tylko różami stoi, mam dużo innych roślin o których też chętnie coś piszę.
Ostatnio Picaso nie chce ze mną współpracować, to pewnie te nowe wersje, ciągle mam problemy z połączeniem.

[Dyskrecja]

Wiem, wiem Maju, znam Twój piękny zielony dom i ogród, ale może jedno nie wyklucza drugiego.

[Jule]

Heniu a zobacz Ty Blaze Superior moze. Z krzaczastych to znowu mi Hotel Royal i Grand Hotel chodzi po glowie ale one nie maja w sobie chyba amarantu tz sa normalnie czerwone.

[AniaDS]

A mnie Twoja Casanova nie przypomina Casonowy a Valencię
Tym bardziej, że Casanova ma słabszy zapach a Valencia pachnie intensywnie.

[Dyskrecja]

Aniu, Julka .
Teraz to już sama nie wiem co mam, krok do przodu, dwa do tyłu.
Mam nadzieję, że kiedyś się to samo wyklaruje.

U mnie od kilku nocy -22 st. w dzień rośnie do -14. To jeszcze dla moich róż do wytrzymania ale zapowiadają noce do -30st, to nawet dla tych opatulonych może być zbyt trudne do wytrzymania.

[Dyskrecja]

Jula, jeszcze szukałam po necie i ta http://www.roseexpert.no/Histroser/baronnegonella.jpg , najbardziej mi przypomina moją NN Nr6, czy to jednak ona?

[Jule]

A wiesz ze wszystko mozliwe. Kwiat podobny, paki tez, liscie ma tez zabkowane i do tego jest tym leciutkim srebrnym kolorem "podbita" od spodniej strony platkow.... a tez chyba pisalas, ze u Ciebie ta strona jest jasniejsza.
Ogolnie z czerwono-podobnymi jest problem, bo w gruncie rzeczy tylko ten ktora ja posiada moze powiedziec tak naprawde jaki ma odcien. Wiekszosc aparatow przeklamuje ten kolor i nawet nie za bardzo z fotami robionymi przez kogo innego da sie porownac.