Arlety kwiacety :-) cz.5

[mis20]

Arletko super , że odnowiłaś wątek.
Cuda, piękny kolorek wilczomlecza.
A domu musi Ci pięknie pachnieć, chyba masz wszystkie kolory hiacyntów.

[Wiktoria_W]

Cieszę się, że wróciłaś .
Kwitnąca trzykrotka ? Nie podejrzewałam jej o takie śliczne kwiatuszki; chyba w końcu przestanę swoją strzyc na jeża i też poczekam na takie różowe .
Wilczomlecz, widzę, że w podobnych kolorach - pięknie wygląda .
No i hiacynty: to, że są lepsze od odświeżaczy powietrza, to wiedziałam, ale żeby aż w łazience? Są aż tak dobre ? Super się prezentują na portrecie "rodzinnym" (z resztą osobno także) . Zauważyłam, że też trafiłaś na podwójnego - co to się dzieje w tym sezonie z nimi ?

[anik]

Cieszę się kochaniutka, że zdecydowałaś się na powrót.
I to w jakim stylu.
Pięknie ci zakwitł wilczomlecz, nie mówiąc nic o hiacyntach.
Przynajmniej w łazience miałaś piękny zapach.

[mniodkowa]

oooooo Arletko cieszę się, że jednak zdecydowałaś się na powrót do nas gaduł

o hiacyntach w łazience to bym nie pomyślała one nie potrzebują światła dziennego przypadkiem...? bo u mnie okien nie ma... a faktycznie mogą one robić za odświeżacze

straty dotknęły chyba każdą z nas, za mało słoneczka było tej zimy... ciągle plucha za oknami, szarość, mrozku ze słońcem jak na lekarstwo - 2 tyg - wtedy i moje parapetowce zaczęły ożywać... i weź tu człowieku ciesz się, albo zimno na maxa i słońce, albo znośnie na dworze ale za to pochmurno

p.s. maribat też odeszła? nie wiedziałam...

[arlet3]

Kochane moje dziewczyny bardzo mi miło po przeczytaniu tylu ciepłych słów.
Tak naprawdę nigdy od Was nie odeszłam tylko nie zawsze miałam czas aby coś napisać w Waszych wątkach.
Inna sprawa, że nie chciałam prowadzić swojego wtedy, ale jak to mówią "co było a nie jest....."

Henryku, Aniu, Moniko, Milenko

Ewelinko witaj u mnie, też nie wiedziałam, że trzykrotka kwitnie dopóki nie zakwitła u mnie.

Aniu no właśnie też patrzyłam, że dawno Marty nie było, a Lidkę widuję gdzie indziej.

Asiu oj pachniało, pachniało aż za mocno, a wszystkich raczej nie mam, bo coś ostatnio coraz więcej tych kolorów się namnożyło.

Wiktorio wyobraź sobie, że u mnie też długo nie kwitła. Jesienią podcięłam ją tak porządnie celem odmłodzenia. Wsadziłam kilka sztuk do wody aby puściła korzonki, kilka sztuk wydałam, reszta tak została w tej wodzie do dziś. I kwitnie właśnie w tej wodzie. Kwiatki bardzo delikatne utrzymują się dosłownie jeden dzień, ale za to pojawiają się nowe co chwila.
Co do hiacyntów idealnie nadają się na odświeżacze powietrza.

Aniu

Agnieszko ja w łazience mam okno więc światełka im raczej nie brakowało. Zima tego roku była okropna, najwięcej chyba strat miałam właśnie w tym roku. Ja już chcę bardzo wiosny.


Aby ją przywołać trzeba kolorowych fotek trochę dodać.

[mniodkowa]

ależ zasunęłaś po oczkach i to wszystko tam u Ciebie kwitnie teraz??
ja normalnie po dzisiejszych wędrówkach po naszym forum wrócę do domu (o ile wrócę) cała zagilowana

a tymczasem do wiosny przynajmniej u mnie baaaardzo daleko, bo świata nie widać, w godzinę nasypało 10cm śniegu będę w robocie nocować

[doromichu]

ale piekne fiolki i storczyki

[hen_s]

Cud, miód i kolorami po oczach!

Doskonałe (jak zwykle) fotki, świetne kwiatuszki - to jest to co lubiemy.

[APe]

Arletko-cudne Na najwyższym podium stawiam Grandma's Love,drugie miejsce zajmuje Oliwia a potem wszystkie storczysie.Hoduj, hoduj te pięknotki, a jak będziesz miała nadmiar to odkupię listeczek

[Migotka]

alez cudowne kwiatuszki

[Stokrotkania]

Cieszę się, że zdecydowałaś się powtórnie otworzyć swój wątek.
Otworzyłaś z wielka pompą
Czekam na kolejne wieści co tam u Twoich zielonych ;)

[justus27]

Arlet, jak dobrze, że Wróciłaś
Tak bardzo brakowało mi Twojego wątku...

Piękne kwiatuszki Ci kwitną. I fajne wspomnienie kwitnień...

[milkicja]

Ale cueńka
Dałaś po oczach kolorami

[viedzma]

Arletko ale masz piękne kwiaty i hoje śliczne i callie i wszystko

[heliofitka]

Nareszcie Normalnie nie wiem, co się działo, ale co zajrzałam, to na drzwiach wisiała "kłódka"
Całe szczęście, że już po wszystkim
Arletko wszystkie pokazane przez Ciebie kwiatuszki są przepiękne, ale radość z Twojego powrotu jest zdecydowanie większa