Celinko, co będzie to będzie, ważne, że rośnie
Grażynko, bardzo mi się cattleye podobają, ale właśnie tej kapryśności się boję

. Temperaturę w domu chyba też jak dla nich mam za wysoką, ale będę próbować, jedną, dwie nie zaszkodzi mieć, potrzymam trochę, jak nam nie wyjdzie zmieni adres

.
Byłam dziś w Obi i trafiłam na dostawę, nawet dwa phalaenopsisy miałam już w koszyku, ale po godzinie szperania, odstawiłam je grzecznie na miejsce, bo stwierdziłam, że mam podobne

.Jeden z nich był taki jak w avatarku JoasiM i nawet dwie rośliny w doniczce były

.