Agnieszko, utwierdzam się w przekonaniu, że ogrody forumków są z gumy i nie ważne co już rośnie, ale zawsze jeszcze coś się zmieści ;)
Olu, dobrze, że tych źdźbeł starczyło dla wszystkich
Jacku, dokładnie to jedyny zimowit o którym mam świadomość nawet wtedy gdy siedzi uśpiny pod ziemią, reszta to zawsze zagadka
Małe co nieco ;)
Obiedka szerokolistna się wyciciła ;)
Pierwszy kłosek Pennisetum alopecuroides 'Black Beauty':
Jedna z moich ulubienic; Athyrium flix-femina 'Frizelliae Cristatum':
Hortensja kosmata nie zakwitła w tym roku, ale jak dla mnie to jej liście są fascynujące na tyle, że wcale nie musi kwiecić
I na koniec, Echinacea 'Irresitible':
