Marylu faktycznie takie kolorki bardzo cieszą, kiedy tęskni się do kwiatuszków na zewnątrz
Iguś , naprawdę szkoła przetrwanie przyniosła znakomite rezultaty, aż jestem w szoku, bo nie spodziewałam się, że będzie taki wspaniały rezultat

Nie dość , że robale wytępione, to jeszcze roślinki wypuszczają pędy i kwitną jak szalone
Martuś jak to nie kolekcja

, podziwiałam Twoje storczyki w wątku doniczkowym. Masz prześliczne i naprawdę niemało okazów. A widzę, że wciąż przybywają nowe

Zachwyciłam sie też Twoimi fiołeczkami- prawdziwi cudeńka, a taki różowy w kropeczki to dosłownie mnie zauroczył
Witaj
Ewelinko
Faktycznie kolorowe kwiatuszki sprawiają, ze łatwiej dotrwać do wiosny i do kolorów na ogródku

Byłaby pełnia szczęścia, gdyby one jeszcze pachniały....ale nie można mieć wszystkiego
Aguś no faktycznie, storczyków troszkę się nazbierało

dziś pokazałam kuchenne, później zaprezentuję z pokojowych parapetów, bo naprawdę kwitną teraz na potęgę. Prawie wszystkie, ze 40 roślin, nie kwitnie może 4-5 doniczek

Jestem pod urokiem tych kwiatów i kolekcja powiększałaby sie, gdyby nie brak miejsca na parapetach

córka postawiła stanowczy sprzeciw, nie chce mieć doniczkolandii u siebie, akceptuje 1-2 kwitnące storczyki w pięknych osłonkach, które ma dobrane do kolorystyki pokoju. Oczywiście wybiera te najpiękniej kwitnące i co jakiś czas robi podmianki
