Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

No proszę, wczoraj kupione, dziś posadzone! A nie za gęsto? Nowe włości jeszcze przed zimą zagospodarowane...No tego się nie spodziewałam! ;:63 ;:63 Ale zwolnij tempo, zostaw sobie trochę tej przyjemności na wiosnę...
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu ;:167 dobrze, że wpadłam na Ciebie u Izy - chatte, bo gdzieś mi się zapodziałaś :wit
Z przyjemnością pospaceruję do Twoim ogrodzie ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Chłopy są silniejsze i to oni kopać powinni! My jesteśmy od aranżacji! :;230
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gorzatko
Gratuluję groszowych zakupów i tych troszkę droższych też ;:138
Dobrze, że u nas nie napatoczyłam się na taką przecenę :|
Fajnie masz, że Twój eM podziela Twoją pasję a przynajmniej nie robi problemu z totalnie przeładowanym roślinkami wozem 8-)
Pozdrówki dla Rodzinki ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

I pomyśleć, że rok temu w tym samym LM, w mroźnym grudniu róże kosztowały kilkadziesiąt złotych :;230 i za nic nie chciano ich przecenić.
Miałaś szczęście :) i prawie wszystko już posadzone :roll: gratuluję.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, świetnie rozumiem Twój zapał ;:333 Tyle nowego miejsca! Trzeba je czym prędzej zapełnić :D Tylko czy nie sadzisz wszystkiego za gęsto? Tawuły będziesz przesadzać, to ok, ale ten żywopłocik swierkowy to mnie trochę zszokował :? Będziesz go później "przerywać" ? Rozsadzać? ...
Bo chyba tak go nie zostawisz? ...
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, podzielam wątpliwości Izy, co do gęstości sadzenia świerków, chyba, że to świerk Conica?
Moje zwykłe świerki sadziłam w odległości łopaty ze styliskiem ( :;230 ), teraz są regularnie strzyżone każdej wiosny.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Iza, Ela... nie... no spokojnie :;230 to JEST Conica...
Należy przyjąć założenie, że parę sztuk wypadnie... więc na razie musimy poczekać...
W każdym razie nadmierny rozrost mu nie grozi :wink:
A i strzyc w razie czego się nie boimy :lol:
Marta... jeszcze dużo przyjemnosci mnie czeka... na razie i tak pogoda się skończyła...
Aaaa... zapomniałam... dla Ciebie deszcz to właśnie jest pogoda do pracy :;230
Miłka... kopać tak... ale przebierać chwaściorowe korzonki? :shock:
Halinko... witam ponownie... widzisz... a mój M właśnie jedzie w Twoje okolice :wink:
Pell... ja wczoraj chodziłam z oczami na wierzchu :shock: co mój połówek kwitował słowami: "Czego się nie robi, żeby zadowolić żonę" ;:224 :;230
Autko załadowane na full to nie problem, mamy kocyk do bagażnika, który zawsze po takiej akcji grzecznie trzepię... i gotowe :lol:
Basia... pamiętam ten zeszły rok... widać poszli po rozum do głowy...
Iza... Krzaczki są sadzone naprzemiennie: nizszy, wyższy... na razie wszystkie są niewielkie, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będzie widać efekt...
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

U mnie taki lamelowy płotek po pierwszej większej wichurze złamany do połowy wylądował na działce sąsiada :wink: A dokąłdnie mówiąc trzy takie płotki :wink:
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu świetny efekt, ta choina kanadyjska pięknie wygląda uwielbiam rośliny o takim luźnym filigranowy pokroju :)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Nooo, jak Conica to już wygląda inaczej :lol: Też chyba trochę gęsto, ale bierzesz pod uwagę że coś może wypaść, czyli najwyżej coś rozsadzisz. A nie obawiasz się przędziorka?
Nie chcę Cie straszyć, ale te świerczki nie obejdą się chyba bez pryskania ....
(Ja miałam dwa [w różnym czasie] i oba straciłam :roll: )
Za to kolorowe krzaczki robią już wrażenie, więc jak podrosną to trzeba się będzie przed wejściem do Ciebie w jakieś kropelki czy sole trzeźwiące zaopatrzyć :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Dlatego synkom mówię już teraz co jest co. Nie wiem tylko co z tego zapamiętają.
Raz jednemu poleciłam powyrywać zielska i nawet nieźle mu to poszło. Wystarczy, że raz pochwalę a można potem na nich liczyć!
A drugiego prosiłam o przycięcie gruszy, potem jabłoni, a śliwę przerzedził już sam! Można powiedzieć, że juz jest specjalistą! :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Paweł... no wiesz... te nadmorskie wichury :wink:
Żeby Cię uspokoić, powiem, że po pierwsze, ogródek jest usytuowany w lokalnym zagłębieniu terenu, co zapewnia mu naturalną ochronę przed przeciągami :wink:
W części z żywopłotem płot zamocowany jest na starej siatce i słupkach od tejże i siedzi solidnie...
Od boku jest osadzony na całej wysokości na solidnych legarach wkopanych metr w ziemię...
Powinno być ok :wink:
Adrian... choina podbiła serce mojego dziecka... podejrzewam, że niemałą rolę odegrała proporcja ceny do gabarytu :lol:
Iza... trudno... chciał M mieć świerczki - będzie psikał :;230
Miłka... pamiętam Twoje dziecię w akcji...
Moje na razie jeszcze trochę za szybko się nudzą ;:224
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Masz rację, że w jak przyszłaby do nas taka Katrina to tylko czapkę wcisnąłbym mocniej na uszy, bo u nas nienormalną sytuacją jest jak nie wieje :wink: Te moje płotki też były przymocowane do zwykłego płotu typu siatka/podmurówka, słupki itp. po wichurze z płotków zostały tylko połamane lamelki :wink: Przynajmniej mam teraz czym grilla rozpalać :lol:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Zrobiłaś pokaźne zakupy. Jak ja lubię ten moment, gdy się przywozi nowości do domu i w głowie jawi się przyszła rabata. PLanowanie, planowanie i piękne wizje. Oby się tylko ziściły!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”