Jeśli chodzi o nasturcję ? myślę, że to połączenie jednego i drugiego. Z jednej strony klimat we Francji jest o wiele łagodniejszy ? temperatury w zimie nigdy nie spadają tu poniżej -7°C, najczęściej przymrozki chwytają wyłącznie w nocy, zaś w dzień panuje temperatura dodatnia, śnieg pada dosyć rzadko, jak już pada, to najczęściej topi się w kilka godzin, a okresy gdy minusowa temperatura i śnieg się utrzymują przez kilka dni z rzędu trafiają się raz na kilka lat... Z drugiej jednak strony ta zima jest naprawdę wyjątkowo łagodna ? temperatura jeszcze ani razu nie zeszła poniżej zera stopni (nawet w nocy), śniegu też nie było... To i co odporniejsze rośliny jednoroczne jeszcze jakoś żyją.
@ Pani Szlązkiewicz & Andrzejek ? dzięki.

Pozdrawiam!
LOKI
PS. Drugi narcyz Paperwhite mi zakwitł dziś.
