Oliwko - do takiego samego wniosku doszłyśmy oglądając te kwiaty - podobna do GT na pewno.
Kasiu - Falstaff "w polu" mi nie choruje - tylko ten przy ścianie. W zeszłym roku w ogóle było ok.
RU musi się rozrosnąć i wtedy chyba będzie zjawiskowo - na fotkach tak tego nie widać, ale ona ma naprawdę potężne te bukiety kwiatów.
Perukowiec szybko rośnie - mój ma już półmetrowe przyrosty, a kupiłam go na przecenie - był w takiej samej cenie jak maleńkie, ale gęste sadzonki (miał z 70 cm ale tylko 2 czy 3 pędy, z których zostawiłam tylko 1 - od początku chciałam go prowadzić na drzewko, więc dla mnie był idealny).
Elfki są zeszłoroczne (kupione jako doniczkowe na początku lata czy późną wiosną, kwitnące). Niestety mocno przemarzły i musiałybyć niziutko ścięte.
U nas znów słońce pali, gdzie ten deszcz
Podlałam gnojówką pomidory, ogórki, tarasowce i domowe (wystawiam je na taras do tej operacji). Zaraz mi się dostanie od córek, bo okna i drzwi tarasowe pootwierane

Gnojówka z mieszanki pokrzyw, trawy, skrzypu i jakichś chwastów przybrała zapach świeżego obornika, więc czuję się jak podczas pobytu na wsi
Popodlewam jeszcze co się da i nastawiam następną porcję, bo szybko się zużywa przy takich ilościach.