Działka nad Drwęcą - Christin

[ZbigniewG]

Krysiu Twoja doba ma chyba 48godzin jak to wszystko można opanować

[christinkrysia]

Zbyszku zimą czas wcale mi się nie dłuży i nie wypatruję z utęsknieniem wiosny
- niech przyjdzie wtedy gdy sama zdecyduje, że już na nią pora.
Ja mam tyle ciekawych zajęć, że doba mała i wszystko co robię sprawia mi radość, daje satysfakcję i trochę kasy na spełnianie kolejnych marzeń.
We mnie aż kipi energia mimo brzydkiego okresu, którym jest przesilenie zimowo/wiosenne bo wtedy wiele osób narzeka na .... jednym słowem wszystko.
Może to dzięki kefirowi, który piję z grzybka tybetańskiego a może już taka jestem bo czasami Strzelec tak ma...
Zamiast się martwic, że nie ma wiosny maluję jej zwiastuny na butelce po smacznym trunku.
Gdy było mało słońca zrobiłam lampion ze słonecznikami i grzeję sie przy jego blasku gdy płonie w nim ogień.







Dla zabawy i nowych doświadczeń mając nasiona lilii od Mirzana ( 4 odmiany i mix azjatek) włożyłam je do woreczka aby skiełkowały. Po 2 tygodniach już sie część pokazała więc delikatnie pęsetą wybrałam do doniczki a reszta znów do woreczków.
Tamtych juz nie będę sadzić tylko w lodówce spowolnię kiełkowanie aby wysadzić je w gruncie.





I jak tu się nudzić przy takiej ilości zajęć a jeszcze od wczoraj zaczęłam kurs przez Internet.

[marzena06]

Witaj już patrze i nadziwić sie nie mogę skalary w takim sąsiedztwie - u mnie nie chcą dojść do porozumienia

[lora]

..Krysiu skalary śliczne.... a nam malinezje opanowały akwarium i trzeba będzie
pożegnać sie znimi..oddamy do sklepiku...
..pięknie malujesz ....ja mam do tego dwie lewe ręce
..a zdradzisz jaki kursik zaliczasz

[snowflake]

Krysiu ja tez się nigdy nie nudzę choćbym całe dnie siedziała w domu Nawet leżeć bez ruchu uwielbiam
i też wynajduje sobie zajęcia i daje mi to wiele satysfakcji ostatnio coraz bardziej wciągają mnie prace artystyczne, odkryłam chyba w sobie nowe pokłady, np. zawsze wydawało mi się, że nie lubię i nie umiem malować czy rysować... i proszę skończyłam właśnie swój pierwszy obraz i wszyscy się zachwycają rysowanie też polubiłam i aż mam przy nim wypieki na twarzy... tak mnie to pochłania... zrobiłam też pierwsze przedmioty w technice decoupage i też zaczyna mi się podobać Jest tyle pięknych rzeczy do zrobienia! w życiu nie da się nudzić!

[maryla-56_56]

Krysiu podziwiam cię, jeszcze kurs
Ale piękny masz świat podwodny.
Dzięki za rady co do planów na wsi.
Tak zrobię
Pozdrawiam.

[christinkrysia]

marzena06 faktycznie towarzystwo w akwarium dobrane ze sporym ryzykiem ale od chwili gdy karmimy pokarmem z mrożonym robaków nie ma żadnych problemów.
Poza tym co miesiąc mają świeży i żywy pokarm z maluszków bo jeśli nie wyłapię do specjalnego pojemnika to są pokarmem dla innych - tak to jest w przyrodzie.

lora molinezje łatwo się rozmnażają i jeśli nic nie zjada młodego narybku to robi sie ciasno.
Misiu zapisałam sie na szkolenie realizowane przez Centrum Szkoleniowe IT CompLearn w ramach projektu euroKobieta, niby wiem sporo ale wiedzy nigdy dość.
Młodzi ucza sie w szkołach a my zostajemy w tyle.
Nie zależy mi az tak na certyfikacie ale jeśli dam rade to spróbuje wytrwać do końca.
To tylko 3 miesiące - w sam raz przed sezonem działkowym
To kurs komputerowy i dla uczestniczek projektu euroKobieta, kurs e-Kobieta jest dofinansowany w wysokości 100% w ramach środków z Europejskiego Funduszu Społecznego i z Budżetu Państwa.
Namawiam do skorzystania - to druga edycja - link poniżej.
http://elearning.eurokobieta.pl/

snowflake bardzo się cieszę, że znalazłam pokrewną duszę. Ja nie pracuję więc czasu sporo ale Ty skąd go bierzesz ?
Dziękuję za korespondencje na Pw , napisze do Ciebie bo mam maleńka prośbę odnosnie Twych wyrobów z dekupaż.

maryla-56_56 akwarium w domu to świetny lek na stres - w czasie obserwacji łatwo się wyciszyć.
Trzy lata temu zrobiłam taki prezent mężowi jak wyjeżdżałam na miesiąc do szpitala ... aby się nie nudził bez mojego gadania
Marylko praca na działce to nie wyścigi bo jeśli plany będą duże to kiedy czas na relaks i przyjemność ? Działka ma być ich źródłem bo inaczej wszystko nie miałoby sensu.

Jakiś czas temu dotarły nowe cebulki mieczyków od Anity, jeszcze mam złożone zamówienie u Staszka wiec w sezonie winno być bajecznie kolorowo jeśli ... oczywiście pogoda będzie sprzyjać.

A to zdjęcia mieczyków z sezonu 2010

[dawidbanan]

Mieczyki piękne

[szyszunia]

Krysieńko przepiękny podwodny świat. widzę że my spod tego samego znaku STRZELEC ja tez nigdy nie narzekam na brak zajęcia. Kiedys powklejałam wszystkie miecze na pocztę ja do wysyłania i jakaś awaria i wszystko przepadło. No cóż zacznę od nowa. Zaglądnij na pw bo mam pytanko.

[christinkrysia]

Witam gości odwiedzających po małej przerwie ale widok za oknem oddala myśli o nadejściu wiosny więc zajęłam sie innymi tematami.
dawidbanan Dawidzie nowy sezon przed nami więc życzę i Tobie takich piękności - mieczyki maja tyle odmian i jest w czym wybierać.

szyszunia Iwonko dziękuje za pochlebne słowa. A skoro i Ty spod znaku Strzelca więc witaj w naszym Klubie.
Wpadki zdarzają się każdemu i nie ma sensu się stresować. Na PW odpowiedziałam na pytania i jakby co ... to pisz , na odpowiedź zawsze znajdę czas.

[christinkrysia]

Skoro wróciła zima z mrozem i śniegiem to wstawię kilka fotek z ostatnich spacerów.
Nad jeziorem Drwęckim w moim mieście jest piękna spacerowa promenada i dużo zieleni. Jest tez mnóstwo ptactwa wodnego a że zima więc ptaki bardziej głodne bo trzeba utrzymać jakoś temperaturę wiec chodzę dokarmiać a przy okazji dotleniam się i podziwiam zimową scenerię

















Przy promenadzie jest mnóstwo takich wysokich rzeźb z drewna.
Każdego roku organizowane są warsztaty przy Zamku Krzyżackim a efekty tego urozmaicają i upiększają park nad jeziorem.

[basjak]

Sto lat temu byłam w Ostródzie, a właściwie w Kajkowie miło, że przypominasz mi swoje piękne miasto. Nawet zima u Ciebie ładna

[bodzia3012]

Witaj Krysiu
cieszę się wraz z Tobą ,że już lepiej widzisz,dużo chyba spacerujesz ,no i dobrze,bo nam piękne widoczki serwujesz .Nawet zima może być piękna

[ZbigniewG]

i ja tam byłem może nie miód ale coś tam piłem , chyba 25 lat temu ale molo pamiętam

[tu.ja]

A ja nigdy nie byłam w Ostródzie... Chyba czas to zmienić
W moim rodzinnym mieście leżącym nad jeziorem niedzielne spacery zimą zawsze były połączone z dokarmianiem ptactwa wodnego. Pamiętam to jeszcze jako jedną z atrakcji dzieciństwa, potem chodziłam ze swoimi dziećmi. Najwięcej było zawsze łabędzi. Gęsi nigdy u nas nie spotkałam...