Borówka amerykańska - 2cz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
To jak konkretnie powinien wyglądać według was schemat nawożenia tak łopatologicznie
siarczan amonu - od kiedy co ile do kiedy
siarczan potasu - od kiedy co ile do kiedy
jakie objawy wskazują że z czymś przesadzamy a jakie że są braki
siarczan amonu - od kiedy co ile do kiedy
siarczan potasu - od kiedy co ile do kiedy
jakie objawy wskazują że z czymś przesadzamy a jakie że są braki
- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
a ja mam przy okazji pytanie: a czemu nie lepiej kupić nawóz specjalny pod borówki (ponoć zakwasza?) a nie męczyć się z siarczanami...??
i jakibyłby najlepszy pod borówkę? jakiej firmy?
i jakibyłby najlepszy pod borówkę? jakiej firmy?
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
placid też się uczę pielęgnacji borówki i z moich notatek wynika, że siarczanem amonu nawozić 3-krotnie od ok. 15-ego kwietnia co 3 tygodnie (średnio 1x w miesiącu) roztworem 1łyżka siarczanu (5dkg) na 10 l wody i takie pół wiadra 10-litrowego pod krzak, a siarczanem potasu rzadziej-1-2x też takim samym roztworem (1 łyżka siarczanu potasu (5dkg) na 10 l wody) i też pół wiadra pod krzak, po owocowaniu.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 kwie 2011, o 08:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prusy Wschodnie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Czy i jak przyciąć mam swoje borówki ??
Są to krzewy jednoroczne...
Oto fotki:
http://img39.imageshack.us/img39/6749/dsc03314.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/3040/dsc03315jc.jpg
W zeszłym roku posadzone na przełomie kwietnia/maja i dały ładne owoce...
Są to krzewy jednoroczne...
Oto fotki:
http://img39.imageshack.us/img39/6749/dsc03314.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/3040/dsc03315jc.jpg
W zeszłym roku posadzone na przełomie kwietnia/maja i dały ładne owoce...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Borówek generalnie się nie tnie , wycina się tylko stare i połamane gałęzie a Ty takowych nie masz.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Można, jak najbardziej. Nikt z piszących go nie wykluczył.apw81 pisze:a ja mam przy okazji pytanie: a czemu nie lepiej kupić nawóz specjalny pod borówki (ponoć zakwasza?) a nie męczyć się z siarczanami...??
i jakibyłby najlepszy pod borówkę? jakiej firmy?
Faktycznie jednak wszyscy skierowaliśmy się w stronę tylko siarczanów, jakby tych gotowych nie było w ogóle.
Co do firmy trudno (a może i ryzykownie) powiedzieć, która najlepsza. Moim zdaniem wszystkie są porównywalne. Stosować wg przepisu na opakowaniu i gotowe.
Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
No nie do końca... borówę się tnie,podobnie jak agrest i porzeczkę białą i czerwoną, ale nie tak jak czarną, której się nie tnie 
-- 27 mar 2012, o 13:43 --

-- 27 mar 2012, o 13:43 --
Siarczan amonu od końca marca do czerwca, naprzemiennie z s.potasu, s potasu do września, do s.amonu można dodać garść mocznika pod krzew, i florowitu, uzupełniającego pozostałe braki.placid pisze:To jak konkretnie powinien wyglądać według was schemat nawożenia tak łopatologicznie
siarczan amonu - od kiedy co ile do kiedy
siarczan potasu - od kiedy co ile do kiedy
jakie objawy wskazują że z czymś przesadzamy a jakie że są braki
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witaj!
Moje krzaczki nie były nigdy celowo cięte, bo zawsze wyglądały tak biedniutko. Czasem co prawda korygowałam jakieś drobiazgi, ale nigdy tak przyzwoicie. Mam teraz kolejne dwa nowe i te potraktuję inaczej. Podpowiedz: jak mocno je przyciąć?
pozdrawiam
Moje krzaczki nie były nigdy celowo cięte, bo zawsze wyglądały tak biedniutko. Czasem co prawda korygowałam jakieś drobiazgi, ale nigdy tak przyzwoicie. Mam teraz kolejne dwa nowe i te potraktuję inaczej. Podpowiedz: jak mocno je przyciąć?
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Pielęgnację borówki robimy m.in. tak żeby pędy borówki zdrewniały do zimy. Rzecz istotna oczywiście.
Jeżeli jednak nie do końca nam się to uda nie ma tragedii. Na swoim przykładzie pokażę, że nie ma co rwać włosów z głowy.
Ubiegłej jesieni Duke nie chciał w ogóle wyhamować. Nie wiem dlaczego bo nazbyt specjalnie go nie nawoziłem. Ale trudno, zrobił jak chciał. Tak wygląda po zimie.

Po przycięciu suszków, pędy poniżej są zdrowe i zbierają się do wegetacji. Efekt z grubsza jest taki jakbym przyciął zdrowe pędy po to żeby się rozkrzewiały (jak napisał mr25ur). Rok wcześniej podobnie miałem z bluecrop. Teraz ma się świetnie Na przyciętych pędach wyrosło wiele drobnych krótkopędów. Oczywiście lepiej przycinać zdrowe niż specjalnie hodować suszki
.
A z przycinaniem, jeżeli brak pewności, najlepiej samemu zrobić doświadczenie. Połowę przyciąć, połowy nie ruszać i zobaczyć co lepsze. Chyba nic nie odkryłem, co najwyżej przypomniałem. Na pewno nie przycina się drobnych gałązek wyrastających z pędu głównego, tam gdzie są zakończone grubszymi pąkami, bo te są kwiatowe. Chyba, że są wątpliwej kondycji, ale z tym lepiej poczekać i sprawdzić naocznie ? a może się rozwiną.
Pozdrawiam
Jeżeli jednak nie do końca nam się to uda nie ma tragedii. Na swoim przykładzie pokażę, że nie ma co rwać włosów z głowy.
Ubiegłej jesieni Duke nie chciał w ogóle wyhamować. Nie wiem dlaczego bo nazbyt specjalnie go nie nawoziłem. Ale trudno, zrobił jak chciał. Tak wygląda po zimie.

Po przycięciu suszków, pędy poniżej są zdrowe i zbierają się do wegetacji. Efekt z grubsza jest taki jakbym przyciął zdrowe pędy po to żeby się rozkrzewiały (jak napisał mr25ur). Rok wcześniej podobnie miałem z bluecrop. Teraz ma się świetnie Na przyciętych pędach wyrosło wiele drobnych krótkopędów. Oczywiście lepiej przycinać zdrowe niż specjalnie hodować suszki

A z przycinaniem, jeżeli brak pewności, najlepiej samemu zrobić doświadczenie. Połowę przyciąć, połowy nie ruszać i zobaczyć co lepsze. Chyba nic nie odkryłem, co najwyżej przypomniałem. Na pewno nie przycina się drobnych gałązek wyrastających z pędu głównego, tam gdzie są zakończone grubszymi pąkami, bo te są kwiatowe. Chyba, że są wątpliwej kondycji, ale z tym lepiej poczekać i sprawdzić naocznie ? a może się rozwiną.
Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Do Renzala.
Po posadzeniu nowych (młodych) krzewów radzi się żeby przyciąć długie pędy 15?20 cm nad ziemią. Wyrośnie wówczas kilka rozgałęzień i wzmocni się gówna część pędu szkieletowego.
Jeżeli rośliny nie mają bardzo długich pędów i zapewnimy im dostateczną ilość wody - można nie przycinać.
Pozdrawiam
Po posadzeniu nowych (młodych) krzewów radzi się żeby przyciąć długie pędy 15?20 cm nad ziemią. Wyrośnie wówczas kilka rozgałęzień i wzmocni się gówna część pędu szkieletowego.
Jeżeli rośliny nie mają bardzo długich pędów i zapewnimy im dostateczną ilość wody - można nie przycinać.
Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Serdeczne dzięki!
Popatrzę na te biedactwa jeszcze dziś i zobaczymy, ale dużo cięcia nie ma, bo to takie bidulki.
Możliwe, ze daruje im owocowanie w tym roku w celu rozkrzewienia. Dla trzech jagódek nie będę trzymać nieprzyciętych gałązek.
pozdrawiam
Popatrzę na te biedactwa jeszcze dziś i zobaczymy, ale dużo cięcia nie ma, bo to takie bidulki.
Możliwe, ze daruje im owocowanie w tym roku w celu rozkrzewienia. Dla trzech jagódek nie będę trzymać nieprzyciętych gałązek.

pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ja posadziłem w tym roku pierwsze krzewy.Na jesień przygotowałem 3 doły o wym 80cm średnica i głębokości około 40-50 cm. Zasadziłem Patriot,Chandler,Darrow, Bluecrop i Nelson.
Zanim wsadziłem przeczytałem całe forum i nie tylko. Chciałbym się tylko podzielić spostrzeżeniami,że ceny sadzonek są bardzo zróżnicowane (niby sprzedawane są sadzonki 2 letnie) od 10 zł do 16zł.
Ja 4 sztuki kupiłem po 13 a jedną za 10 i ta za 10 jest największa.W TESCO były sadzonki po 10 zł ale bardzo małe ( chyba roczne) a dziś jadę do leroy merlin i tam są niby po 7 zł
Zanim wsadziłem przeczytałem całe forum i nie tylko. Chciałbym się tylko podzielić spostrzeżeniami,że ceny sadzonek są bardzo zróżnicowane (niby sprzedawane są sadzonki 2 letnie) od 10 zł do 16zł.
Ja 4 sztuki kupiłem po 13 a jedną za 10 i ta za 10 jest największa.W TESCO były sadzonki po 10 zł ale bardzo małe ( chyba roczne) a dziś jadę do leroy merlin i tam są niby po 7 zł
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ja też zawsze szukam tańszych, ale w przypadku borówki to się nie sprawdziło. Teraz jak będę szukać, zwrócę raczej większą uwagę na wielkość krzaczka w stosunku do ceny. Warto kupić większe (starsze), bo szybciej owocują. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Borówka amerykańska - 2cz
Czy przed posadzeniem borówki amerykańskiej można nawieść ziemię obornikiem czy raczej jest to nie wskazane i wystarczy tylko ograniczyć się do posadzenia w torfie?
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Dziś po wizycie w liroy merlin kupiłem uniwersalne urządzenie które mierzy:
- pH gleby,
- wilgotność,
- ilość światła za 19,90zł pomiary już zrobione i nie jest źle moje pH pod borówkami jest w granicach 4 do 5. dodam , że w donicach w domu też sobie pomierzyłem.
Listki na borówkach już puszczają.
- pH gleby,
- wilgotność,
- ilość światła za 19,90zł pomiary już zrobione i nie jest źle moje pH pod borówkami jest w granicach 4 do 5. dodam , że w donicach w domu też sobie pomierzyłem.
Listki na borówkach już puszczają.