Miskanty

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miskanty

Post »

Agneska pisze:Moje posiane miskanty ładnie jednak wschodzą. Na razie siewki są jeszcze maleńkie. Zobaczymy co dalej.
Czy ktoś z Was w ogóle hoduje z powodzeniem miskanty rozmnażane własnoręcznie z nasion? U mnie z nasion L... (opakowanie poniżej) ładne wschody - chyba wszystkie lub prawie wszystkie nasiona wzeszły. Pewnie za jakieś dwa-trzy tyg. będę je pikować do osobnych doniczek. Nie wiem kiedy najlepiej przesadzać takie sadzonki do gruntu i jak się potem nimi opiekować aby przetrwały zimę. Jak ktoś z Was ma doświadczenia w tej sprawie, proszę podzielcie się nimi.

Obrazek

Moje siewki aktualnie (około dwutygodniowe):
Obrazek
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Miskanty

Post »

Sadziłam do ziemi bardzo młode sadzonki traw np. zebrinusa,rozpelnicę japońską, red barona to na zimę je zabezpieczałam,
okrywałm gałązkami na to liście i znowu gałązki na wierzch i tak przetrwały zimę.

Te młodziaki też będziesz musiała zabezpieczyć na zimę chyba,że ktoś ma inne pomysły.
Ela
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Miskanty

Post »

Agnieszko siałam miskanty z tej firmy, cztery lata temu. Przepikowałam do doniczek i w czerwcu sadziłam na rabacie. Nigdy swoich miskantów nie okrywałam. Rosną nie tylko u mnie, ale też w kilkunastu innych ogrodach.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miskanty

Post »

Soniu, dziękuję:)
Mam nadzieję, że mnie też się to uda.
Jak masz jakieś zdjecia wrzuć proszę albo napisz, które z już zamieszczonych zdjęć przedstawiają te miskanty z siewu. Pewnie długo czeka się na to aż zrobią się kępy ale to miłe jak coś można samemu wyhodować od nasionka.
Pozdrawiam
Agneska
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Miskanty

Post »

Soniu napisz jakie cechy ma ten miskant z nasion, bo często na opakowaniu zdjęcie jest tylko takie poglądowe.Czy on z rodzaju wysokich o szerokich liściach, i jakie ma kwiatostany? Pytam, bo w przypadku niektórych gatunków roślin z nasion wychodzą mało efektowne 'osobniki'.Po czterech latach już powinien dobrze pokazać swoje cechy.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Miskanty

Post »

Niestety nie mam wielu zdjęć. Miskant ma liście szerokości około 1 cm z paskiem pośrodku. Świetnie przyrasta, ale nie jest ekspansywny. Już w drugim roku podzieliłam, bo podobał się znajomym.

Sierpień 2014 roku, dwuletnie kępy.

Obrazek

Lipiec 1015.

Obrazek

Wrzesień 2015.

Obrazek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miskanty

Post »

Soniu, dzięki. Wyglądają świetnie. Mam nadzieję, że i ja się takich dorobię. Moje malizny już przepikowane. W sumie z jednego opakowania nasion mam około tuzina siewek ale część najpewniej wypadnie.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Miskanty

Post »

Ja posadziłam miskanty olbrzymie wzdłuż płotu, żeby się trochę zasłonić od ulicy. W pierwszym roku się pewnie ukorzeniały, bo nie widziałam dużych przyrostów. Zimą ich źdźbła nawet całkiem nieźle się prezentowały. Teraz przyszedł czas na usunięcie zeszłorocznych wyschniętych źdźbeł, nawiezienie kompostem i zobaczymy jakie będą tegoroczne efekty.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miskanty

Post »

Tylko cztery moje siewki z dwunastu przetrwały i są już w gruncie. Miałam niestety problem z ziemiórkami, potem po zwalczeniu ziemiórek i osłabieniu siewek z chorobą grzybową... Ale cztery są i rosną dobrze. Zobaczymy co dalej. Może doczekam się takich pięknych egzemplarzy jak Sonia.
Pozdrawiam
Agneska
Pawel c
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 lut 2016, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Miskanty

Post »

A moje miskanty (zebrinus, gracillimus i morning light) do tej pory nie wypuszczają pędów - czy to możliwe że zmarzły? Dodam że były to juz dorosłe roślinki (4 -5 letnie). Zastanawiam się co mogło je zgładzić?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Miskanty

Post »

Raczej się zestarzały, mam Gracillimus i Morning Light i ten sam problem.Rosły i zimowały dobrze jako młode rośliny, potem ten pierwszy zginął (stopniowo w ciągu dwóch lat), a ten drugi jeszcze jest, ale już słabszy niż w zeszłym roku, a ma ok.5 lat.
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Miskanty

Post »

U mnie też porażka po zimie. Gracillimus ledwo ledwo się grzebie, Morning Light też słabiutko, padły dwa Adagio. Wszystkie ok. 5 letnie. Piękny w zeszłym roku Red Arrow teraz wypuścił kilka źdźbeł. Padły wszystkie pennisetum. Jakiś koszmar z tą zimą. Jeszcze się łudzę, że któraś ruszy, ale chyba nie ma szans. Łopata już czeka.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Miskanty

Post »

Pawel c pisze:A moje miskanty (zebrinus, gracillimus i morning light) do tej pory nie wypuszczają pędów - czy to możliwe że zmarzły? Dodam że były to juz dorosłe roślinki (4 -5 letnie). Zastanawiam się co mogło je zgładzić?
Niestety, wszystkie te odmiany u mnie też zmarzły tej zimy i też były już kilkuletnie.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Miskanty

Post »

U mnie najbardziej odcierpiał Zebrinus, niby żyje, ale co to za życie, parę ździebełek :(
Pozdrawiam Eugenia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Miskanty

Post »

Podczas burzy (chyba, bo raczej nie zwierzę ) wiatr szarpnął i wyłamał/wyłożył sporą część kępy :? Muszę niektóre odmiany np.Kleine Fontaene podpierać obrożami z drutu, bo niby sztywne, a na obrzeżach się wykładają. Też tak macie, że musicie podpierać i podwiązywać te trawy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”