
Wspaniałe zdrowe okazy



Chciałam się także pokusić na Cornu Cervi, ale przestraszyłam się troszkę jego wielkości. Może nie słusznie, ale .... przecież będą następne wystawy :P
Czy na pewno nie skusisz się na Łódź bo chyba jednak się wybiorę


o nie Grażynko! najdłużej to ja robiłam okrążenia po szklarniachGrażyna Widera pisze:Chyba cały dzień spędziłaś na tej wystawie,żeby takie cudności wyszukać
dziękuję Justynko tylko stożki korzonków ma podgniłe, bo był okrutnie zalany, a rósł w bardzo zbitym spagnumjustus27 pisze:No, no...ale piękne zakupy. Dwa Equetrisy w jednej doniczce, niech cieszą iczy ;)
A reszta niech pięknie rośnie
Woskowe należą do moich ulubieńców nie tylko ze względu na ich niezwykłą urodę, ale i na zapach.nieinna pisze:Uff!Spędziłam dzisiaj u Ciebie przeszło dwie godzinki, to prawdziwa uczta dla oczu, masz przepiękne storczyki, i choć na ostatnich stronach królują botaniczne i vandy - oczywiście wszystkie przecudowne - to jednak moje serce podbiły dosłownie wszystkie woskowe, które tutaj prezentowałaś, chyba spać przez nie nie będę mogła
![]()
, a Twój z avatarka to już całkiem jest zjawiskowy
![]()
![]()
Gratuluję wspaniałej ręki do tych kwiatków, widać ze im u Ciebie dobrzePozdrawiam ciepło
Kasiu i kto to mówi - kopiłyśmy dokładnie tyle samo, a co się będzie działo jak pojedziemy razem...kasiunieczka_32 pisze:Dorotko też nieźle poszalałaś![]()
Wspaniałe zdrowe okazySzkoda, że ja już nie zastałam equestris aurea, ponieważ również jest na mojej liście - przed Tobą jeszcze baaardzo długie kwitnienie
Phal. amboinensis widzę z pędzikiem, więc także ucieszy niebawem kwiatami, no a haraella odorata cudo świata
![]()
Chciałam się także pokusić na Cornu Cervi, ale przestraszyłam się troszkę jego wielkości. Może nie słusznie, ale .... przecież będą następne wystawy :P
Czy na pewno nie skusisz się na Łódź bo chyba jednak się wybiorę![]()
doczekasz się i nawet nie wiesz jak szybkoStorczykowa pisze:Znowu same cudeńka... Wszystkie piękne i zdrowiutkie, też bym chciała takie.
Goska1307 pisze:Nieżle się obłowiłaś w WarszawieSzkoda że ja miałam tak mało czasu
nawet
dobrze nie zwiedziłam szklarni i nie mogłyśmyi umówić się na kawę