Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Piszecie że wykopujecie bulwy, moje wykopałam 2 lata temu i nic z nich nie było, nic nie było z tych kłączy. Dodam że wykopuje też dalie, mieczyki , canny i te mam ale dziwaczków z bulw nie mogę sie doczekać, z nasion owszem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Ja pisałam wcześniej , miałam bulwy w piwnicy i wysuszyły sie bardzo , kilka wsadziłam żeby zobaczyć co będzie z nich , i piękne ładne , nie wysokie krzaczki porosły , z nasion miałam wysokie rośliny , bądz cierpliwa , w dołek wlej wodę , dużą ilośc ,na to karpę i na pewno będzie dziwaczek 

Bożena
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
A ja w tamtym roku wszystkie wyrzuciłam z bulwy w połowie lata, bo nic a nic z nich nie było. Z nasion mam piękne ale niestety bulwa mnie nie lubi
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Dziwaczki siałam tylko raz w 2011 , do tej pory przechowuję bulwy . Trochę upierdliwe to wykopywanie ale bulwy też szkoda wyrzucić
szkoda tylko , że w dzień kwiaty są zamknięte
muszę poszukać nasionek białych bo tylko takich mi brakuje .


-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Mam nasiona dziwaczka, kłaczy niestety nie, kiedy powinnam wyciewać dziwaczka i czy mogę odrazu na stałe miejsce?
Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Joasiu jak pod koniec marca wysiejesz nasiona do gruntu to będziesz miała zahartowane roślinki , które wcześniej zakwitnął 

Bożena
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Dostałam nasionka dziwaczka w prezencie od mojego eMa, poczytała od początku i ... już się moczą (tylko 5 eksperymentalnie)
Martwię się tylko, bo u mnie przeważnie półcień panuje na rabatach i nie wiem czy to dziwaczkom będzie pasować
.


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Masz dużo miejsca że już wysiewasz dziwaczki ? Jak będą mieć cieplutko to jak na drożdzach urosną , a małe to one nie są 

Bożena
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Bożenko! Nie mam ,,za dużo" miejsca, ale ponieważ już wysiewam inne roślinki, to muszę i taką od eMa choć na próbę 
Chciałabym je lekko podgonić, choć wiem, ze to jeszcze zbyt wcześnie...

Chciałabym je lekko podgonić, choć wiem, ze to jeszcze zbyt wcześnie...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Miałam latem jednego dziwaczka w dużej donicy
Zebrałam jego nasionka a donica stai w nieogrzewanym pokoju
Zaczyna już wypuszczać listki
Zastanawiam się czy te nasionka nie wysiać do gruntu
Tylko kiedy i co dalej z taką roślinką ?
Jesienią zbieramy znowu nasionka i do domu czy zostawiamy i na wiosnę mamy z tego przezimowaną nową roślinkę
Zebrałam jego nasionka a donica stai w nieogrzewanym pokoju
Zaczyna już wypuszczać listki
Zastanawiam się czy te nasionka nie wysiać do gruntu
Tylko kiedy i co dalej z taką roślinką ?
Jesienią zbieramy znowu nasionka i do domu czy zostawiamy i na wiosnę mamy z tego przezimowaną nową roślinkę
Pozdrawiam Beata 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Ja bym roślinkę zostawiła w domu i obserwować jak dalej będzie rosła
A nasionka w marcu wysiej do gruntu 


Bożena
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Wysieję 
Tylko co potem jesienią zebrać nowe nasionka czy zostawić je w ziemi i czekać czy znowu zakwitną wiosną ?

Tylko co potem jesienią zebrać nowe nasionka czy zostawić je w ziemi i czekać czy znowu zakwitną wiosną ?
Pozdrawiam Beata 

Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Beato możesz zebrać nasiona i wysiać wiosną lub wykopać kłącza i przechować do wiosny.W gruncie dziwaczek zginie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek Mirabilis jalapa
Potwierdzam , kłącza wykopać jesienią , i przechowasz do wiosny , moje z kłączy były ładniejsze od tych z nasion , może zbieg okoliczności ale tak było ....nasionka też sobie pozbieraj 

Bożena