Ogródek KaRo cz.5

[minismok]

i TO ma być dziełem przypadku? ...........to MISTRZOSTWO!.........sama przycinasz krzewy?

a co to jest Krysiu takie czerwono kwitnace po lewej na 1 foto?.....chryzantemy??????

cmokasy z zachwytem

[Karo]

Dziękuję za pozdrowienia i odwiedziny.
Tak, to chryzantemki,lubię takie o ciepłych a nawet ognistych kolorach.
Żałuję jedynie,że tak późno u mnie rozkwitają..






Większość krzewów tnę sama np. derenie,sosny itp.
"Wygibasami " i żywopłotami zajmuje się M.
Pozdrawiam

[tara]

witam, pięknie jak zwykle u Ciebie
Krysiu ta druga chryzantema to u Ciebie zimuje, bardzo piękny słoneczny kolor i kwiaty dość duże?mam u siebie trochę chryzantem ale tego koloru nie spotkałam, moje wysokie fioletowe kwitną od sierpnia,

Mam u siebie barrcarole kupiłam ja w ub.roku jesienią z gołym korzeniem na zimę nieco okryłam igliwiem w tym roku kwitła mi dwukrotnie może kwiaty nie były duże ale jak na początek było ich sporo, a kolor cudowny, nie miałam z nią żadnego problemu,

Poczytałam, że rezygnujesz z trawy pampasowej, jesienią w ub.roku kupiłam piękny duży krzak z trzema kwiatami, podzieliłam na dwie części, na zimę okryłam igliwiem i dostała z kartonów domek, wiosna przyciełam, ale nie byłam zadowolona spisałam ja na straty ku mojemu zaskoczeniu w tym miesiącu zakwitła,

pozdrawiam

[markussch01]

Krystyna, jesien w Twoim ogrodzie wyglada pieknie.
Tak wyglada ogrod,urzadzony z gustem.
Wszystkie pory roku, pokazuja swoj urok.

Pozdrwiam Markus

[maakita]

Krysiu, czy Twoje chryzantemy zimują w gruncie, czy wykopujesz je na zimę?

[AniaDS]

piękna ta ognista chryzantemka

[MalaRybka]

Piękne chryzantemki . Właśnie przed chwilą w moim wątku pokazywałam zdjęcia swoich ślicznotek . Chyba zacznę je kolekcjonować, bo ładnie się jesienią prezentują.

[grazynarosa22]

Ta mocno czerwona jest niesamowicie piękna Bardzo mi się podoba

[cilla77]

Krysiu, całe wieki chyba u Ciebie nie byłam a tutaj taka piękna jesień! Piękny ogród Krysiu więc nie dziwię się że takie zdjęcia. Myślałam że po tych wichurach już nie zobaczymy takich kolorków....serdecznie ściskam

[koza]

Krysiu!! Ta mocno czerwona zwala z nóg!!! Spojrzałam też na Twoje hosty. Piękne. Nie jestem ich wilelbicielką , może dlatego,że na Śląsku (całe moje zycie) to najpopularniejsza roślina rosnąca na cmentarzach. Mam na swoim ranczo kilka odmian (od przyjaciół) i cały czas staram się zmienić moje nastawienie do nich. Może w przyszłym sezonie mi się uda ?

[Karo]

Pierwszy słoneczny jesienny dzień.
Było bardzo przyjemnie.
Ogród tonie w ciepłych kolorach i liściach.
Może jutro będzie odrobina czasu na ich zgrabienie... może

Moje chryzantemy wszystkie zimują w o grodzie.
Nic nie chowam,nawet nie przykrywam na zimę,może
to jest powód dla którego tak późno zaczynają kwitnąc?
Lubie je bardzo choć do niedawna nie znosiłam zapachu ich liści.
Jest już ok,oswoiłam się po wielu latach.

Aniu byłam obejrzeć Twoją kwitnąca pampasówkę
Piękna jest ,taka mizerota i kwitnie.
Gdybym miała taki sukces ,z pewnością cieszyłabym się i nie rezygnowałabym z niej.
teraz jakoś mnie nie pociąga .Wszystko może sie jednak zmienic ,kto wie czy nie będę jej wysiewać wiosną.

Ulka ,wierze,że zmienisz stosunek do host.
Jeśli wejdziesz w posiadanie wielu odmian a one się rozrosną w okazałe kępy z pewnością je polubisz.
Są doskonałe do tworzenia różnych aranżacji

[tara]

Krysiu jak się zdecydujesz na pampasówkę to chętnie się z Tobą podzielę mam dwie bo jak pisałam to był duży krzak podzieliłam na pół, tylko on w tym roku nie kwitł chyba tez miejsce nie bardzo dobrałam zbyt zaciemnione.
Chryzantemy tez nie przykrywam tylko dopiero w tym roku doszłam oczywiście metoda prób i błędów, ze dość pózno wychodzą z ziemi a ja jestem taka zdolna jak badyle suche eksmisja
dopiero jak wyrzuciłam i zakwitły przy kompostowniku to zrozumiałam.

[Tamaryszek]

Krysiu, jakie ciekawe ujęcie swojego ogrodu pokazałaś ! Jakby zupełnie nieznany ogród...
Czy też tak masz ,że czasem Ci szkoda grabić liście z trawnika...? Wyglądają tak malowniczo...

[Karo]

Aniu - czy jesteś pewna,że Twoja pampasówka przetrwa zimę?
Bardzo Ci tego życzę .
Dawniej też bywało, że kompostownik był często samoczynną rozmnażarką
Wyrzucałam wiele bylin nie wiedząc,że są to moje rośliny ozdobne.
Teraz bardziej się orientuję no i bardziej uważam

[tara]

moja pampasówka przeżyła już jedna zimę to mam nadzieję, że da sobie rade dostanie płaszczyk z kartonów gałązki choineczek pod nóżki i zobaczymy.