To są właśnie pomidorki fiutki. Już zbieram nasionka do rozdania. Trudno je w tym roku hodować. Bardzo dużo zżarła jakaś czarna plamistość (może to grypa świńska?). Datury się udały. Aż się boję, gdzie je schowam na zimę. A jeszcze mam 5 szt. które w tym roku nie kwitły. A do tego nasiona niebieskiej i jeszcze jakiejś, ale zapomnialam. Jak znajdę nasionka to będę wiedziała co to za kolor. Drugi watek nie odpuściłam, ale tak z nim walczę, że zapomnialam jaki ma byc temat, tego 2-go wątku. Ale ze mnie sklerotyk....
Całuski,;:79
Gosiaczku Kochany,
widząc Twój ubaw, sądzę że palnęłam znowu jakieś głupstwo. Proszę, napisz jak poprawnie się te kwiatki nazywają. Bo z moimi gabarytami to raczej "chlasten dupen" niż w kosmos.... Jak się śmiejesz z kosmosu, to o co chodzi, czy biega????????. Wokół zimowitów są rozsypane suche skorupki z jajek, dla ślimaka droga nie do przebycia.
Całuski ;:99


Pa, pa, pa, miłego dnia.....



Na humorek:
"Też nieźle - rzecze zięć, kiedy kamieniem rzuciwszy w psa, trafił teściową" (Plutarch)