W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Witaj Reniu.Z wielką przyjemnością spędziłam dużo czasu w Twoim ogrodzie,który jest piękny,zjawiskowy,wspaniale pokazany.
Nie można przejśc obojętnie przy azaliach .Alejka boska.Czy na 17 szt.zakończyłas zakupy?
Oczko wodne i ławeczka to niesamowity zakątek.Reniu a gdzie mebelki ogrodowe-gdzie je umieściłas?
Ach ten dzwonek w donicy albi jakieś białe kwiatuszki wylewające się z donicy-cudo.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Ania bardzo mi miło, tak się cieszę, że ci się u mnie podoba.
A co do azalii - to na pewno nie koniec - 17 szt. mam tych wielkokwiatowych. A tych japońskich - jeszcze nie policzyłam.
Jak by ich było mało, to po zimie wypadły mi wszystkie wrzosy - zlikwidowałam wrzosowisko i tam na skarpie zrobiliśmy super-spec. rabatkę tylko dla azalii japońskich - rośnie ich tam osiem sztuk różnie kwitnących i jeden minaturowy, kwitnący na czerwono rododendron. Zobacz Ania
Obrazek
Ale zaraz mi przyszło do głowy, że po kwitnieniu azalii na tej rabatce byłoby bardzo smutno - no to proszę - wpadłam na pomysł i dosadziłam różyczki okrywowe. Teraz czekam aż się rozrosną.
Aaa... mebelki stoją przed wejściem do domu.
Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

I jeszcze kilka fotek z dzisiaj

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

oleander budyniowy pełny i obok oleander o bielusieńkich kwiatach
Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

świdośliwa - tych owoców jest naprawdę całe mnóstwo
Obrazek

i ostatnia fotka na dobranoc

Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

reniazt pisze: Eluś - ale masz fajnie... jak ja kocham wyjazdy do szkółki.
Reniu byłam ale nie mam się czym chwalić :oops: pogadali Pan obdarował czereśniami bo ma ogromny sad i ...zaprasza jesienią bo teraz róże na polu ;:145 a ja w ciemno nie chcę kupować , u mnie zakwitła enta różowa ale inny odcień :;230 masakra . Pooglądałam za to klony , wybór spory drzewka też , nie miałam gdzie zapakować więc wróciłam z pustymi rękoma :( cierpię bardzo :;230
Za to u Ciebie podziwiam kolejne piękności :D Wiesz oleandry najpierw ładnie się ukorzeniły zaczęły rosnąć a póżniej złapały jakieś choróbsko i nie ma :( będę Cie prosić o ukorzenienie variegatki wolę kupić gotowe ;:196 i nie pamiętam jeszcze jaki kupowałam ;:223
Reniu ten pomarańczowy to nachyłek ? śliczny wyrazisty kolor
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Eluś - tak to bywa - jak się nastawiamy na zakupy - to czasami z tego wychodzi wielka klapa, :wink: a innym razem zupełnie przypadkowo robimy super zakupy.
Nie cierp - kasy masz więcej w portfelu - i mówi się trudno i żyje się dalej :lol: .
Ale co tym oleandrom mogło zaszkodzić, skoro się ukorzeniły?
Mam co prawda ukorzeniony variegata i sadzonki już rosną w doniczkach. ale jeszcze trzeba poczekać, żeby podrosły.
A ty sobie brałaś u mnie jeszcze ten budyniowy, a teraz mam śliczny biały o pełnych, pachnących i bardzo dużych kwiatkach - zobacz jest na fotce (dla mnie on jest rewelacja) :uszy .
Ten pomarańczowy to faktycznie nachyłek.
Wymieniłam do obsadzania rabatek zamiat śmierdziuszków - to znaczy tylko częściowo obsadziłam nimi rabatki, bo z aksamitkami chyba nigdy się nie pożegnam.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Olek budyniowy cudny.

A spodobała mi się ta pergolka dla clematisa.
Gdzie kupiłaś?
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

:wit Moja ketmia się zawzieła, nadal nie pączków :(
a Twoje już niedługo ;:65
Pięknie wyglądają kwiaty w kroplach deszczu ;:138 ;:138
Kącik wypocznkowy bardzo romantyczny ;:167
Czy znasz nazwę róży z pierwszego zdjęcia :?:
bo wydaję mi się, że mam podobną ale nie znam nazwy ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

dawidbanan
- te stojaki do powojników miałam robione przez kowala artystycznego
- a wzór podpatrzyłam dawno temu w jakimś czasopiśmie ogrodniczym.

Zabeczka101059
Mówie ci nie przejmuj się - wcześniej czy później ona zacznie ci kwitnąć - cierpliwości - niektóre kwiatki tak już mają :lol: .
Niestety nie wiem jaka to odmiana róży - po liściach sądzę, że jest to angielska, bo liście ma duże i matowe.
Ale jak zauważyłaś - ja niestety nie mam cierpliwości do nazw i odmian - dla mnie najważniejsze jest jak rosną i jak kwitną.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Reniu ślicznie u Ciebie.... ;:224
Powojnik pięknie się prezentuje przy tym stojaku.Juz sobie wyobrażam,jaki będzie widok jak będzie większy... ;:3
Firletka ma taki kolor kwiatów jak lubię, czy ona długo kwitnie?
No i zobaczyłam szałwię- cudna- moje chyba zmarzły.... a przetaczniki są fioletowe obydwa. :) Ale to nic, i tak są prześliczne. Uwielbiam je, codziennie na nie dłuuugo sie przyglądam. :D
Kącik wypoczynkowy - boski ;:108
;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Reniu , masz piękny z gustem zaprojektowany ogród, umiejętnie skomponowane rabatki, chce się oglądać, a ten stojaczek z Clematisem to cudo. :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Reniu na choróbskach roślin się nie znam :oops: roślinki raczej zdrowe i te ogrodowe i domowe , listki dostały czarnych kropek póżniej zżółkły i odpadły tyle na ten temat :;230 duży stał obok i nic mu więc nie wiem :roll:
Co do oleandrów to proszę podchowaj mi variegatkę budyniowatego i to cudo białego ;:196 oleandry są wyjątkowo wdzięcznymi roślinkami , wystarczy od czasu do czasu potraktować nawozem za co się odwdzięczą no i najważniejsze że zimą można je przechowywać w niskich temperaturach dla mnie bomba :D a zapach kwiatów jedyny w swoim rodzaju więc co mi tam
Jeżeli była by taka możliwość to ja tak niesmiało proszę na przyszłość oczywista :wink: kłącze nachyłka pomarańczowego skoro jest tak cudny jak na zdjęciu . Mam koperkowego i żółte pomarańczki nie widziałam
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Ania - ten powojnik już siegnął szczytu tego stojaczka tylko było to chyba ze dwa sezony wcześniej. Tego roku zimą wlazł w tę rabatkę kret i wiosną go ratowałam - myślałam, że już po nim. Ale wypuścił kilka pędów bezpośrednio od korzenia i to wszystko co na stojaku to tegoroczny przyrost.
A firletka ta czerwona naprawdę długo kwitnie - od pierwszego kwiatka to trwa już ze trzy tygodnie i jeszcze z kącików liści wypuszcza coraz to nowe pączki. Tylko, że ja staram się pilnować i obrywam na bieżąco przekwitłe kwiatki, żeby nie zawiązywała nasion -wtedy przedłuża się jej kwitnienie.
Ania szałwię mam różową i fioletową, ale przetacznika to mam odm. Veronica i on kwitnie raczej na niebiesko. Wpadnę do ciebie zobaczyć, jak masz ich fotki.

Helenko a dziękuję, dziękuję... :D Ten ogród to tak małymi kroczkami urządzaliśmy i dalej urządzamy.
Ktoś pięknie powiedział, że ogród to dzieło nigdy nie skończone. I taki jest fakt.

Elu a może one stały w zbyt chłodnym miejscu. I to wcale nie musiała być choroba. Bo choć oleandry są odporne na niskie tempteratury - to jak zauważyłam te maluchy potrafią w chłodzie ucierpieć. Dlatego też moje małe stoją całą zimę na parapecie w domu gdzie mają dość ciepło. Variegatkę i budyniowego mam ukorzenione - białego niestety nie mam - jeszcze go nie ukorzeniałam, ale jutro się postaram.
Eluś - nachyłek pomarańczowy to ja rozmnażam z nasion (on jest jednoroczny) - dam ci je do oleandrów.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
andriu53
1000p
1000p
Posty: 1590
Od: 6 maja 2007, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Reniu dzięki za roślinki
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Reniu śliczne są te pergolki na clematisy.....są prawdziwą ozdobą ogrodu... gratulacje za pomysł :D
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2

Post »

Zosia za roślinki nie dziekujemy.
Widzę, że nawet pamiętałaś o tej rabatce co z Ewelinką mówiłyśmy, że tam pasowałby miłorząb.
Fajnie wygląda, tylko nie pozwalaj mu rosnąć do góry i za bardzo na boki, wtedy zrobi się taka kulka z liści, a jesienią jak się przebarwi na żółto, to super będzie wyglądać na tle tej jodełki.
aha, jeszcze ta roślinka co ją wsadziłaś - jak patrzę na pierwszą fotkę zaraz po prawej - to języczka przewalskiego - ona musi mieć cień, bo ci będzie mdlała w słońcu.

Aga - dziękuję ;:196
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”