Moje kwiatuszki

marzena 63 · Post » 12 lut 2009, o 19:34

Zeniu
moja azalia (ta co ją pokazałam w wątku) już padła.Szkoda mi jej bo była taka ładna.Miałam ją tylko 2 tygodnie.

Zenia · Post » 12 lut 2009, o 21:01

Oj dwa tygodnie...to faktycznie szybko. Mnie tamta padła, ale miałam ją parę miesięcy. Mam nadzieję że i ta choć tyle postoi i oko nacieszy.

Andziax007 · Post » 12 lut 2009, o 21:28

Marzenko ja miałam dwie azalie jedna kupiona w biedronce a drugą dostałam od M.na walentynki rok temu. I ta z biedronki padła mi po 3 miesiącach a ta od M. jeszcze się trzyma choć ostatnio się buntuje i przestała kwitnąc, gubi listki...

treissi · Post » 12 lut 2009, o 22:18

Dziewczyny nie straszcie mnie z tą azalią, bo tez mam zamiar kupić

Zenia · Post » 12 lut 2009, o 22:29

Moniko...wstrzymaj się. Ja właśnie kupiłam to ci powiem. Chyba że się bardzo napaliłaś na nią już. Ja choć wiedziałam co i jak....to i tak kupiłam.

marzena 63 · Post » 13 lut 2009, o 07:34

Zeniu
ja pierwszą azalię miałam kilka lat.Na lato z doniczką wkopywałam ją do ziemi na działce a na zimę przynosiłam do domu.Raz przyniosłam za późno i zmarzła.Od tej pory jak tylko kupię to mam bardzo krótko.W tamtym roku dostałam od męża azalię na pniu.Była śliczna dopóki nie przekwitła.Też mi się zmarnowała.
Andziax007
moja też zaczęła gubić listki i miała takie brązowe plamy .Obiecałam sobie że z OBI już nigdy nie kupię.Oni źle się nimi opiekują i dlatego tak padają te roślinki.Jak byłam w OBI kilka dni po kupieniu swojej to na półkach z przecenami stało ich pełno .Były w tragicznym stanie.

Czasami zastanawiam się -a może to ja nie potrafię sie nimi opiekować

treissi · Post » 13 lut 2009, o 10:27

Zeniu od dawna marzy mi się azalka

Kazałam kupić teściowej, ale jeszcze do niej nie dzwoniłam, więc nie wiem czy kupiła.

Zenia · Post » 13 lut 2009, o 17:20

Moniko ładne są..trzeba przyznać, choć mam ciągle obawy czy się nie zmarnuje. Teraz poluję na fiołki. Od listopada ukorzeniam listki...i jeszcze nic nie widać. Chyba do księgi ginesa zapiszę.

treissi · Post » 13 lut 2009, o 17:26

Zeniu niedawno dostałam telefon od teściowej, że kupiła mi białą azalkę. Teraz musze poczytać jakie warunki są dla niej najlepsze. Jeszcze nie wiem czy zabiorę ją do domu, czy może zostawię w naszym pokoju u teściów. Pomału zaczynam tam robić mały busz

Odnośnie fiołków to nie jest tak źle. Mój jeden uparciuch namyśloał się pół roku

marzena 63 · Post » 13 lut 2009, o 17:31

Zeniu
a ja dzisiaj kupiłam w Biedronce fiołka.Nie było w czym wybierać bo prawie każdy miał połamane kwiatki i listki.Wybrałam tylko jednego-c. niebieski z białą obwódką półpełny.Podobały mi się cyklameny ,ale już były zwiędnięte i trochę się bałam kupić.Dostałam też od koleżanki listki fiołka miniaturki kolor jasny fiolet ,kwiatek pełny.Mam nadzieję że szybko mi się ukorzenią.

Zenia · Post » 14 lut 2009, o 08:27

Marzenko..jestem zawiedziona. Przyleciałam obejrzeć niebieskiego fiołka a tu........nic.

marzena 63 · Post » 14 lut 2009, o 08:44

Zeniu
zapomniałam .

Zajęłam się oglądaniem fiołków w wątkach ,ale już umieszczam

Zenia · Post » 14 lut 2009, o 08:53

Dzięki Marzenko za zdjęcie...no bardzo ładny kolorek. Kupiłam także trochę zabiedzonego kwiatka, ale nie wiem co to jest...pisze mix. A ciekawość mnie zżera .

treissi · Post » 14 lut 2009, o 15:08

I kolejny śliczny fiołeczek

marzena 63 · Post » 14 lut 2009, o 18:10

Moniko
dzisiaj przybył mi do kolekcji walentynkowy fiołek

Zeniu
pokaż zdjęcie tego kwiatka co kupiłaś.