Grusza - choroby i szkodniki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4805
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Zmniejsza wydajność asymilacyjną liści, produkcja cukrów spada i wszystko jest słabsze. Klasyczny pasożyt!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Kupiłem dwa lata temu dwie grusze , jedna jest w porządku druga puszcza listki na wiosnę i stoi tak przez cały sezon jak zwiędnięta .
Myślałem że może miejsce nie odpowiada na jesień przekopałem w inne miejsce i to samo .
W zeszłym roku dokupiłem dwie gruszę , sytuacja się powtarza jena grusza jest w porządku druga stoi jaj wryta
czy to jakaś choroba ?
Grusza ta chora na podkładce -kaukaska a odmiana FAWORYTKA
Myślałem że może miejsce nie odpowiada na jesień przekopałem w inne miejsce i to samo .
W zeszłym roku dokupiłem dwie gruszę , sytuacja się powtarza jena grusza jest w porządku druga stoi jaj wryta
czy to jakaś choroba ?
Grusza ta chora na podkładce -kaukaska a odmiana FAWORYTKA
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Wrzuć zdjęcie , morze wody jej potrzeba ? Na jakich podkładkach?
Re: grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Warto też się przyjrzeć miejscu szczepienia.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Nawoziłeś ją czymś ?
Re: grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Żadnych nawozów nie dawałem
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: grusza puszcza listki i stoi jakby zwiędnięta
Czyli trzeba ją dokarmić , najlepiej wieloskładnikowym z przewagą azotu rozpuszczonym w wodzie [szybciej zadziała ] .Ale czy to jest faworytka to nie był bym taki pewien raczej na konferencje wygląda i prawdopodobnie na pigwie skoro wzrost jest słabszy od innej w tych samych warunkach [ ale to takie przypuszczenia]
Re: Grusza - choroby i szkodniki
A możesz mi konkretnie coś polecić .
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Zauważyłam dziś na mojej Konferencji czerniejące liście - brzegi wyglądają jak przypalone zapalniczką, jest tez trochę dziur w liściach. Poszukałam w internecie, niestety pomimo tego, że znalazłam kilka identycznie wyglądających zdjęć, nikt nigdzie nie zdiagnozował choroby jednoznacznie. Drzewko jest młode, zasadzone niecałe dwa miesiąca temu (taki patyk, chyba się to nazywa jednoroczny okulant, doniczkowany). Mam nadzieję, że to nie zaraza ogniowa
Pędy są zdrowe, nie całe uschnięte, zauważyłam te uszkodzenia tylko dlatego że oglądałam przyrosty z bliska. W ogóle drzewko wygląda ok, bardzo ładnie i intensywnie rośnie cały czas. Od spodu liści nie zauważyłam żadnego nalotu.







- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
kpikula jest tego tyle że znajdziesz , do warzyw , uniwersalny , wieloskładnikowy ! i azot w składzie [ zerknij na skład ,kup ten co ma azotu najwięcej ] póki na azot czas .
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
kpikula nie chcę Cię straszyć ale nic z tej gruszy nie będzie. Dokładnie tak samo wyglądały moje dwie grusze w zeszłym roku. Wiosną zaczęły wypuszczać liście i wyglądały normalnie ale mniej więcej na przełomie kwiecień-maj zatrzymały się. Liście im zmarniały tak jak u Ciebie. Ja nawożę co roku tak i te grusze były nawożone ale nic to nie dało. Nawet kupowałem im specjalnie dolistne nawozy w tym z żelaza bo mi tak doradzono i nic to nie pomogło. Cały sezon nic nie wypuściły, po prostu stały tak cały czas. Myślałem nawet, że coś im korzenie podgryza itp. Pod koniec lata niektóre liście zrobiły im się czarne i w tym momencie swoje dwie grusze wykopałem, pociąłem i spaliłem. Na ich miejsce kupiłem nowe i jak na razie mają się dobrze.
Ostatecznie wydaje mi się, że drzewka były gorszej kategorii. Bo nawozy nic nie pomagały, korzeni nic nie podgryzało, miejsce miały bardzo dobre, podlewam wszystko regularnie więc przesuszenia być nie mogło. Moja 3 grusza która od tych dwóch rośnie zaledwie z 4-5m miała i ma się dobrze a tamte dwie po prostu nagle się zatrzymały i nic już ich nie ruszyło. Może u Ciebie będzie inaczej, ale jeśli masz okazje i pieniądze, to poszukaj sobie drugiej w jakiejś sprawdzonej szkółce.
Ostatecznie wydaje mi się, że drzewka były gorszej kategorii. Bo nawozy nic nie pomagały, korzeni nic nie podgryzało, miejsce miały bardzo dobre, podlewam wszystko regularnie więc przesuszenia być nie mogło. Moja 3 grusza która od tych dwóch rośnie zaledwie z 4-5m miała i ma się dobrze a tamte dwie po prostu nagle się zatrzymały i nic już ich nie ruszyło. Może u Ciebie będzie inaczej, ale jeśli masz okazje i pieniądze, to poszukaj sobie drugiej w jakiejś sprawdzonej szkółce.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4805
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Ja bym się nie martwił- pierwsze liście zazwyczaj grusza wypuszcza taki 'niedorobione', a potem już idealne. Tym bardzie w stresie poprzesadzeniowym...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Pomóżcie 
Zauważyłam na mojej gruszy sadzonej na jesień takie plamki, yglądało to na mszyce ale jednak nie. To siedzi w głębi liścia ,nie można tego usunąć. Potraktować to decis jet ? Co to za badziewie? Występuje na kilku liściach
http://i.imgur.com/2Eytjxb.jpg?1


Zauważyłam na mojej gruszy sadzonej na jesień takie plamki, yglądało to na mszyce ale jednak nie. To siedzi w głębi liścia ,nie można tego usunąć. Potraktować to decis jet ? Co to za badziewie? Występuje na kilku liściach
http://i.imgur.com/2Eytjxb.jpg?1

Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4805
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
To podskórnik gruszowy, tylko zapobieganie: oprysk akarycydem przed kwitnieniem. Teraz można oberwać porażone listki, o ile nie jest ich za dużo...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!