Kawon (arbuz) - część 11

[Krzysztof_18]

Ja pierwszy rok staram się robić więc bez niczego gołe niebo.

[BobejGS]

BobejGS , z której strony masz drzewa ? Taka naturalna przesłona od wiatru .
Siostra ma osłonę z dwóch stron przez budynki i wszystkie ciepłolubne sadzi blisko
budynku . Rosną lepiej , dużo lepiej niż u mnie na wygwizdowie .

Lasek jest od strony zachodniej. Nie ma co teraz nad tym myśleć, jak już wysadzone.

Będe obserwowac i jak się uda ponownie za rok dogadac to poletko, to arbuzowisko, zrobię w kierunku północ-połudmie, a nie jak teraz wschód-zachód.

Co do oznaczeń, to bez przesady. Są one tylko tak orientacyjnie, by wiedzieć jakie odmiany rosną. A i spokojnie sobie do nich dojde by spojrzeć jaka odmiana.

[kylo]

Niektóre moje sadzonki mają pełno żółtych żyłek. Co to może być? W niedzielę chyba skończą się wichury i będę je wysadzał. Jeśli to jakaś choroba, to bym je pominął albo w inne miejsce wsadził.




A mój ostatni najpóźniejszy eksperyment ze szczepieniem chyba się powiódł. Trzymają się ładnie już z tydzień po odsłonięciu i kilka dni w pełnym słońcu. Dwa z nich zaszczepiłem metodą side grafting. Muszę im tylko dyniowe główki odciąć. Zastanawiam się czy w takiej formie mógłbym je już posadzić?

Niektórym intensywnie odrastają liście podkładki. Można to jeszcze bezpiecznie wyciąć czy olać i raz na jakiś czas urywać pęd dyni?

[Telimenka]

kylo Głodniutkie są. Podaj im jak najszybciej jeszcze do doniczki jakąś odżywkę. To ich wzmocni przed wysadzeniem.

[kylo]

Co któryś raz podlewam je nawozem uniwersalnym. Dobrze, że to nie jakieś choróbsko

[wokan]

Niektóre moje sadzonki mają pełno żółtych żyłek. Co to może być? W niedzielę chyba skończą się wichury i będę je wysadzał. Jeśli to jakaś choroba, to bym je pominął albo w inne miejsce wsadził.

Jeżeli to Złoto Wolicy to ten typ tak ma.

Niektórym intensywnie odrastają liście podkładki. Można to jeszcze bezpiecznie wyciąć czy olać i raz na jakiś czas urywać pęd dyni?

Absolutnie nie olewać, tylko szybko usunąć odrosty podkładki, bo za miesiąc będziesz miał na polu i dynie i arbuzy z jednego krzaczka

[BobejGS]

Raczej same dynie. Pędy arbuza nie udzwigną konkurencji.

[Krzysztof_18]

A czym radzicie odżywić arbuzy ?? Jaki nawóz na dokarmienie w te kiepskie dni ??

[taWiola]

A u mnie pojawiły się pierwsze kwiatki na jednym arbuzie i męskie i jeden żeński więc może, moze . I powschodziły siane prosto do gruntu, ale tych z sadzone to one już raczej nie dogonią. Na przyszły rok chyba rozsadę zacznę produkować na sprzedaż, bo duże zainteresowanie jest sadzonkami u mnie

[kylo]

Absolutnie nie olewać, tylko szybko usunąć odrosty podkładki, bo za miesiąc będziesz miał na polu i dynie i arbuzy z jednego krzaczka

Nie takie to proste, bo przecież były wycinane przed szczepieniem i niektóre już 2x wyrywałem, ale ciągle odrastają. Obawiam się, że wyciąć mogę zbyt konkretnie i uszkodzę roślinę.

[Telimenka]

A czym radzicie odżywić arbuzy ?? Jaki nawóz na dokarmienie w te kiepskie dni ??

To zależy czym dysponujesz i jakie nawożenie preferujesz i zależy też od kondycji arbuza. Jak jesteś bardziej eko tak jak ja, to w przypadku jak są jeszcze w doniczkach - biohumus, herbatka z kompostownika-ja to nazywam swojski florowit , pokrzywówka lub inna ziołówka. Wszystko z wyczuciem. Niestety nie jest łatwo doradzić jaka dawka, bo nie ma reguły co do mocy tych samorobnych specyfików.

[Karczownik]

Ja mam zamiar przetestować mączkę bazaltową. Przede wszystkim na ślimaki, ale też na nawożenie i antygrzybiczość (sic) i duszenie insektów, bo podobno robi robotę. Zamówiłem 20 kg. Na razie dałem, przygotowując grunt pod arbuzy od jesieni 2019: KOMPOST, gnój bydlęcy w granulkach, 2x nawóz zielony i wieloskładnikowiec mineralny raczej delikatnie.

Drożdże na razie poszły w pomidory. Rosną lepiej w gruncie niż pod folią u teścia. Od wczoraj mam posadzone arbuzy i melony ( 12 sztuk). W przyszłym tygodniu dostaną drożdży z mlekiem Jak będzie się czym pochwalić - dam znać. aha, Janosik i Asahi mają już zawiązki owoców. Oby nie opadły po posadzeniu...

[Telimenka]

Karczownik Pierwszy raz słyszę i czytam o mączce bazaltowej, a niby od ponad stu lat stosowana. Tak trochę to daje do myślenia. Gdyby była godna stosowania to by się już dawno rozpowszechniła. Troszkę szybciutko poczytałam i najbardziej to mnie zaciekawiło : '' Pył mączki zatyka kanaliki powietrzne na skórze owadów i sprawia, że się duszą. Taki sposób walki może być wykorzystywany przy zwalczaniu np. mszyc, stonek ziemniaczanych, gąsienic czy mączlików.'' No i tak mi przyszło do łepetyny czy takie samo działanie miałoby np. zapylenie robactwa cukrem pudrem , kartoflanką albo inną mąką. Poważnie się zastanawiam. U mnie nie ma na razie mszyc bo bym od razu próbowała. Stonka to na pewno będzie -więc ją popudruję ale najpierw tym co mam pod ręką .
edit.Przejrzałam oferty. Tania ta mączka bazaltowa. Kupię ją i się wymienimy doświadczeniem OK?

[anulab]

Napiszcie jak to pudrowanie mączką bazaltową . Mnie się to nie udało .

[Telimenka]

anulab No właśnie nie wiem bo nawet jej nie widziałam. Na razie zbieram teorię .A Ty masz jakieś doświadczenia z mączką bazaltową? No to dawaj mi tu wykład
edit. Albo chodźmy tu podebatować - znalazłam wątek: viewtopic.php?f=8&t=62792&hilit=m%C4%85 ... a&start=17