Witajcie.
Dziś przy niedzieli , w końcu udało mi się wygospodarować trochę czasu i posadziłam jednoroczne do donic...
Stały i stały biedulki, czekały na mnie tyle czasu...Nawet udało mi się zasilić hortensje , róże i powojniki...Co do powojników ,chodzą za mną odmiany z grupy Atragene...Bardzo mnie kuszą bo jako pierwsze wcześnie zakwitają. Tylko gdzie ja je bym miała posadzić?
Takie kompozycje stworzyłam....
Taka piękność zawitała na moje kwiatuszki....
Ewelinko na magnolie zerknęłam tylko jednym okiem i przy którejś zobaczyłam cenę 150 zł. To nie dla mnie....Jeszcze jak pomyślę że mogłaby zimy nie przetrzymać...
Dziś dla was orlikowo w roli głównej...
Soniu fajna wymiana za pekińczyka...

Obiecałam sobie , że w tym roku przypilnuję koleusy i zrobię z nich sadzonki. Dawniej na okrągło je miałam w domu ....
W donicach posadziłam trawę majesty z nasionek od ciebie....

Zobaczymy jak będzie się dogadywać z roślinkami w kompozycji...A i spieszę donieść , że obie sadzonki perovskiej od ciebie ładnie odbiły i z dnia na dzień są coraz większe....Najlepsze , że chciałam ci to napisać i na śmierć zapomniałam nazwy....Svarovsky mi chodził po głowie....
Natalko kaktus już przekwitł....szkoda. Ale cieszę się , ze w ogóle dane mi było zobaczyć na żywo jego kwitnienie, tym bardziej , że nie mam wprawy z uprawą sukulentów....
