Mam dość takiej pogody, mam dość, bo ile może padać, to już półtora miesiąca bez większych przerw
Ja na zwolnieniu, bo rehabilitacje rozpoczęłam, gdyby pogoda była, to mogła bym też na działeczce sie rehabilitować, a tak przyjade do domu i leżę pod kocykiem, fajnie tak, ale nie latem

Prezydent Szczecina obecał pływające ogrody ale w 2050 roku, a my już teraz je mamy
Lucynko lubie liliowce, tylko za krótko kwitna, nie zawsze zobaczę kwiat w pełni rozwinięty, ale tak, podobaja i mi sie bardzo
Małgosiu mam nadzieję, że szybko taras zarosnie, będzie można pod nim poleniuchować
Aluniu
Teresko no to może napijesz sie kawki na tarasie tym
Kasiu wiem, wiem, jadalna, ale napisałam nie jadalna, bo jeść się jej nie da, ale owoce wyglądaja bardzo apetycznie
Janeczko i tew pachnące floksy lubie najbardziej, mam nimi obsadzone z 10m przy płocie, jak zachodze na działkę, to upajam się ich zapachem
Reniu dziękuję
Marysiu u nas też winorośl jest tam, jest też winobluszcz i rdest pnący, oby nam szybko zarosło, to będzie ciekawy efekt, mam taka nadzieję
Maryniu dziękuję
Iwonko to są calie mam je co roku w oczku, z tego co zauważyłam to lubią wode i w niej stoją całe lato

, a co kupowałam, oj teraz to i ja już nie pamietam, z sianych w tym roku to kwitnień nie będzie, no z tych wieloletnich, bo jednoroczne kwitną, już nawet nie wiem gdzie powtykałam
Karolka cieszę sie niech pieknie rośnie

pomidorki nasze chyba odejdą w niepamięć, zaraza przez tą wilgoć je dopadła, ogórki zresztą też, no trudno, takie lato
Basiu moje rosną bardziej w cieniu, słonka nie maja dużo, a jednak ślicznie się rozrosły, czasu potrzebują
Wiewióreczko, Ty z wężem tańcujesz, ja mam wody dość, już mi sie słonka chce
Iwonko tak to wierzbówka, lubię je, są śliczne i wabią bzyczki i motyle
Tereniu żebym miała taką siłe, to na pewno bym deszcz do Ciebie wysłała, jak to jest u jednych susza, a u nas podtopienia, a nawet zalania
