Witajcie przy porannej kawusi

.
Wczoraj uwijałam się jak mogłam i zrobiłam kilka rzeczy

. Przede wszystkim posadziłam wszystkie cebule i przekopałam większą część warzywnika. Posprzątałam też jeszcze co nie co w ogródku i nie wiem czemu ciągle jest co sprzątać chociaż wydawało mi się, że już wystarczy

.Pogoda była ładna chociaż trochę wiało ale trzeba było wykorzystać moment ,kiedy nikogo nie było w domu . Umyłam też okna i uprałam firanki więc mam już to z głowy

. Oj nie chce mi się zamykać sezonu no ale jak mus to mus. Oby zima była szybka.
Sylwio a no zima zawitała do mnie dość szybko i od razu nie szczędziła białej pokrywy. Oczywiście teraz już śniegu nie ma a ładna jesienna pogoda

. Śnieżniki mam takie w kolorze niebieskim ale są i białe i różowe. Mam nadzieję, że zakwitną zgodnie z opakowaniem. Ja w tym sezonie wiosennym zachwycałam się iryskami i dlatego posadziłam też u siebie. Może nie jakieś łany ale zawsze to trochę kępek i koloru. Z roku na rok na pewno będę dosadzała

. Co do tych krążków torfowych to myślę, że warto spróbować tylko czy Ty po prostu pikujesz do nich rośliny i potem już do końca zostają w krążkach dopóki nie trafią w miejsce docelowe ??
Małgosiu a wiesz jak to jest ,tu 5 paczek, tam 7 i jakoś się nazbierało. Jednak w takiej cenie to sobie nie żałowałam. Były tylko śnieżniki dlatego nie poszalałam z wyborem

. W każdym razie tak jak pisałam to po zimie każda roślina cieszy czy ta mała czy duża. No właśnie, serwery będą miały wiosną wyzwanie. No ale jak pięknie będzie , już nie mogę się doczekać

.
Asiu czasem tak bywa

. Zdążysz jeszcze posadzić cebule o ile znowu nie zapomnisz

. Ja w sumie nie planowałam nie wiadomo jakich zakupów cebulowych ale samo tak wyszło i to całkiem sporo. Mam nadzieję, że wiosną będzie widać ten kolorek. Ja nie mogę się napatrzeć u niektórych osób na te łany tulipanów

.Też bym tak chciała ale ja sadzę jakoś tak w kępkach i nie widać ich tak bardzo. Jednak dla takiego spektakularnego efektu potrzeba sporo cebulek . Ciekawa jestem co wyjdzie z tego mojego sadzenia a przekonam się za kilka miesięcy i już przebieram nogami

.
Zuza nie liczyłam ile cebul posadziłam dokładnie ale na pewno ponad 700 . Od września sukcesywnie kupowałam i kupowałam no i zobaczymy co pokaże wiosna . Masz rację, ja już tak bardzo jestem ciekawa co mi z tego sadzenia wyszło, że do marca to ja chyba zwariuję. Oj będę biegała po ogrodzie przyszłej wiosny z językiem na brodzie

.
Soniu oj żebyś wiedziała jest zaraźliwa ale chyba uleczalna

. Śnieżniki pakowane po 15 sztuk

. Wiadomo, wolałabym tulipany ale już nic nie mieli to nie będę wybrzydzać

. Wiosną każda roślina jest na wagę złota

. Masz rację pogoda jest jeszcze bardzo sprzyjająca wszelkim pracom ogrodowym i trzeba jeszcze zażyć tego ruchu na powietrzu . Dzisiaj też zapowiadają bardzo ładną pogodę chociaż jak patrzę przez okno to jakoś trudno mi w to uwierzyć . U mnie mocno wieje i jest pochmurno, może później przejaśni się i będzie tak jak zapowiadają.
Beatko bardzo się cieszę, że skorzystałaś i w końcu będziesz miała swoje irysy żyłkowane

. Mnie bardzo szybko nadali przesyłkę więc na pewno w najbliższym czasie będziesz mogła posadzić cebulki. Faktycznie ceny mieli świetne i warto było coś kupić

.
Oj coś mało zdjęć ostatnio w moim wątku. Postaram się nadrobić i dzisiaj zrobię aktualne fotki. Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia

.