
Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Mam słabość do orlików, a Twoje sa pięęękne 

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu szukałam już w wielu miejscach, jednak nic mi jeszcze w oko nie wpadło
Fajne te zdjęcia z czosnkami na pierwszym planie
U mnie dziś piąty dzień z rzędu ulewnych deszczy, dziś znów spadł grad
Wierzyć się nie chce, że u Ciebie sucho. Mało to sprawiedliwe.

Fajne te zdjęcia z czosnkami na pierwszym planie

U mnie dziś piąty dzień z rzędu ulewnych deszczy, dziś znów spadł grad

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
A imię? Taki bezimienny przyjaciel?
Aaaa, pająk na szybko, to taka potrawa? Chyba nie poszedł na grill?
Też ładny, nawet pająki u Ciebie Aniu są ładne, jak Ty to robisz?

Aaaa, pająk na szybko, to taka potrawa? Chyba nie poszedł na grill?


Też ładny, nawet pająki u Ciebie Aniu są ładne, jak Ty to robisz?

-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Mszyc też mam tony :/ załamać się idzie..
Czosnki zachwycające i orlik w różowej spódnicy niesamowity, już widzę minę mojej córki na jego widok
Pająków nawet najpiękniejszych i wielkości szpilki nie lubię, dzisiaj jak sadziłam werbenę odwiedził mnje jeden, rabanu narobiłam, a werbenę w tym miejscu musiał dokończyć sadzić em, jak chodzą z daleka przeżyje, ale takiego zbliżenia już nie bardzo
Czosnki zachwycające i orlik w różowej spódnicy niesamowity, już widzę minę mojej córki na jego widok

Pająków nawet najpiękniejszych i wielkości szpilki nie lubię, dzisiaj jak sadziłam werbenę odwiedził mnje jeden, rabanu narobiłam, a werbenę w tym miejscu musiał dokończyć sadzić em, jak chodzą z daleka przeżyje, ale takiego zbliżenia już nie bardzo
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witaj
piękny ten Wasz świat
bardzo ładny skalniak z glinianym wazonem i imponujące zmiany!!!
Pająk ze zdjęcia nazywa się "kwietnik"
. Jest wyjątkowy bo potrafi dopasować się kolorem do roślin w których zamieszkał. Widziałam już żółte, białe i zielone właśnie. 2 tygodnie potrzebuje na zmianę koloru
Pozdrawiam





Pająk ze zdjęcia nazywa się "kwietnik"


Pozdrawiam

Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, no pięknych sobie przyjaciół dobierasz 
Straszysz tu kobieto tymi różanymi plagami, nawet nie chcę myśleć że u mnie mogą też wleźć, na razie tylko mszycory przyuważyłam i niech tak zostanie
Zdjęcia śliczne, co jedno to ładniejsze (oprócz pająka
)
Orlika jednego posadziłam na próbę, zobaczymy czy się glisty znów nie zalęgną

Straszysz tu kobieto tymi różanymi plagami, nawet nie chcę myśleć że u mnie mogą też wleźć, na razie tylko mszycory przyuważyłam i niech tak zostanie

Zdjęcia śliczne, co jedno to ładniejsze (oprócz pająka

Orlika jednego posadziłam na próbę, zobaczymy czy się glisty znów nie zalęgną

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Pogniotłem trochę palcami,ale nie wszystkie-raz że róża z typu kolec na kolcu,dwa-podczas tego nie mogę się patrzeć na nie
Popryskałem szarym mydełkiem,zbrązowiały chyba i spadły. Pójdę dzisiaj spojrzeć (już zdążyłem zapomnieć
)
Te zielone pająki to fajne są
A na orlikach nie masz zielonych gąsienic?

Popryskałem szarym mydełkiem,zbrązowiały chyba i spadły. Pójdę dzisiaj spojrzeć (już zdążyłem zapomnieć

Te zielone pająki to fajne są

A na orlikach nie masz zielonych gąsienic?
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, za mszyce dziękuję serdecznie
Możesz u siebie pryskać roztworem octu. Nie lubią go.
Fajnego masz kumpla-pająka. Z takim to i rozmowa się klei
Orlikowy festiwal rozpoczęty, kwitną na całego.
Moje dopiero zaczynają

Możesz u siebie pryskać roztworem octu. Nie lubią go.
Fajnego masz kumpla-pająka. Z takim to i rozmowa się klei

Orlikowy festiwal rozpoczęty, kwitną na całego.
Moje dopiero zaczynają

- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witaj, Aniu. Zajrzałam do Ciebie i jestem pod ogromnym wrażeniem - że oto niedaleko, tuż za miedzą, istnieje takie coś pięknego. Mam na myśli oczywiście Twoj ogród oraz to, co w nim czynisz. Widać serce dla każdej roślinki i każdego żywego stworzenia. No, może poza mszycami i innymi takimi... Myślę, ze cała podkaliska bruzdownica u mnie się osiedliła, bo juz 3 wiadra pączków obcięłam i na tym nie koniec.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12167
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu orlików przybywa.
Bledziuch od Dorotki śliczny, dla mnie ładniejszy niż dwukolorowe. Czosnki z QN przepięknie sfotografowane.
Przyjaciel trochę zielony, ale się wyrobi.
Po zaglądnięciu wczoraj do ciebie, pobiegłam do swoich róż. Tylko jeden liść z larwą urwałam. 




- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Soniu wkradła mi się pomyłka. To nie jest orlik od Dorotki.cyma2704 pisze:Aniu orlików przybywa.Bledziuch od Dorotki śliczny, dla mnie ładniejszy niż dwukolorowe. Czosnki z QN przepięknie sfotografowane.
Przyjaciel trochę zielony, ale się wyrobi.
Po zaglądnięciu wczoraj do ciebie, pobiegłam do swoich róż. Tylko jeden liść z larwą urwałam.



Ten jest Dorotkowy:

Bardzo lubię fioletowy. Do tego ten ma tak napakowaną spódnicę, ze ho ho!

Resztę odpowiedzi jutro. Wybaczcie ale padam na twarz.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko chwilkę się zagapiłam, a tu tyle się u ciebie dzieje
Orliki masz przepiękne, zwłąszcza ten ostatni
Zarażasz mnie wszystkimi kremowymi kwiatkami
, orliki równie pięknie wyglądają w tej tonacji jak i tulipany...
Nowym lokatorom wcale się nie dziwię, kto nie chciałby mieszkać w takim pięknym otoczeniu
Szkoda tylko, że tym mniej mile widzianym lokatorom też się u ciebie podoba
Czy pryskałaś już tym substralem 2w1, czy to nowy nabytek? Ja pierwszy raz zastosowałam go w tamtym roku, większość moich kwiatków była wręcz czarna od mszyc
W tym roku spryskałam te najbardziej narażone profilaktycznie i póki co żadnego paskudztwa nie widzę (odpukać...), zobaczymy jak będzie dalej...



Nowym lokatorom wcale się nie dziwię, kto nie chciałby mieszkać w takim pięknym otoczeniu


Czy pryskałaś już tym substralem 2w1, czy to nowy nabytek? Ja pierwszy raz zastosowałam go w tamtym roku, większość moich kwiatków była wręcz czarna od mszyc

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczka, coś mam takie przeczucie, że ten rok będzie ciężki dla róż. Co prawda u mnie nie ma suszy, ale jak nie mszyce tak znowu teraz liście nabierają dziwnych przebarwień
Muszę robić kolejny oprysk, bo prawdopodobnie mam mączniaka
Orlika od Dorotki mam też u siebie. Prawda, że uroczy czaruś


Orlika od Dorotki mam też u siebie. Prawda, że uroczy czaruś

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Sabinko wypluj te słowa! Najlepiej spluń trzy razy przez lewe ramię. Tak samo popraw przez prawe i okręć się wokół własnej osi zgodnie ze wskazówkami zegara.
I ja będę grzyba pryskać w czwartek. Trzymam kciuki za Twoje i swoje powodzenie akcji.
Clem3 -Gosiu nie pryskałam wcześniej Substralem. Jedynie topiłam w nim ziemiórki.
Oby i u mnie dziadostwa było mniej po tym oprysku.
Soniu szczęściaro! Tylko jeden liść z larwą! Spóźnione aleszczere sto lat w szczęściu i zdrowiu!!!!!!!! Moje marzenie!
Izuniu bardzo Ci współczuję bruzdownicy. Nie wysyłaj jej czasem do mnie, tylko utylizuj z uporem maniaka.
Dziękuję za ciepłe słowa. Twoje pola różane też robią wielkie wrażenie!
Aga -witch podaj stężenie tego roztworu z octem.
Tak, w moim najbliżym otoczeniu chyba już tylko ten pająk rozumie mego zielonego świra.
Tulapku to ja bym chciała wídzieć jak ty gnieciesz te mszyce z zamkniętymi oczami.
Obyś tylko nie pogniótł pędów z pączkami.
Zuz u mnie orlik jest kulinarnym przysmakiem jedynie ślimorów. I niech tak pozostanie. Chwilowo mam serdecznie dosyć innego dziadostwa.
Mondfa witaj w moich zielonych progach.
Dziękuję za rozpoznanidm kwietnika. Rzeczywiście kolor ma taki sam jak młode przyrosty Flammentanz.
Paulina byłam u Ciebie. Mężuś bardzo się spisał przy sadzeniu werbeny.
Mnie, od kiedy mam działkę, coraz mniej ruszają wszelkie robaki.
Eluniu151 pająków ma grill nie podaję, bo ich nóżki za bardzo trzaskają między zębami.
Elu jak ja to robię..? Staram się znaleść piękno w każdej istotce. Obym nie doszukała się go w mszycy, skoczku czy minułce, bo przepadnę.

I ja będę grzyba pryskać w czwartek. Trzymam kciuki za Twoje i swoje powodzenie akcji.
Clem3 -Gosiu nie pryskałam wcześniej Substralem. Jedynie topiłam w nim ziemiórki.

Soniu szczęściaro! Tylko jeden liść z larwą! Spóźnione aleszczere sto lat w szczęściu i zdrowiu!!!!!!!! Moje marzenie!

Izuniu bardzo Ci współczuję bruzdownicy. Nie wysyłaj jej czasem do mnie, tylko utylizuj z uporem maniaka.

Dziękuję za ciepłe słowa. Twoje pola różane też robią wielkie wrażenie!
Aga -witch podaj stężenie tego roztworu z octem.
Tak, w moim najbliżym otoczeniu chyba już tylko ten pająk rozumie mego zielonego świra.
Tulapku to ja bym chciała wídzieć jak ty gnieciesz te mszyce z zamkniętymi oczami.


Zuz u mnie orlik jest kulinarnym przysmakiem jedynie ślimorów. I niech tak pozostanie. Chwilowo mam serdecznie dosyć innego dziadostwa.
Mondfa witaj w moich zielonych progach.

Dziękuję za rozpoznanidm kwietnika. Rzeczywiście kolor ma taki sam jak młode przyrosty Flammentanz.

Paulina byłam u Ciebie. Mężuś bardzo się spisał przy sadzeniu werbeny.

Mnie, od kiedy mam działkę, coraz mniej ruszają wszelkie robaki.

Eluniu151 pająków ma grill nie podaję, bo ich nóżki za bardzo trzaskają między zębami.

Elu jak ja to robię..? Staram się znaleść piękno w każdej istotce. Obym nie doszukała się go w mszycy, skoczku czy minułce, bo przepadnę.
