Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Podoba mi się mini różanka. Różyczki w subtelnych, apetycznych kolorkach, będzie przyjemny widok. Mam różę Avalon, jest przecudna. Będziesz ze swoich zadowolona.
Chryzantemy też cudne, te cieplutkie, w miodowych kolorkach najbardziej lubię.
Chryzantemy też cudne, te cieplutkie, w miodowych kolorkach najbardziej lubię.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorotko dlatego cieszę się,że zdecydowałam się sadzić chryzantemy,żal tylko, że dwie odmiany dopiero pączki zawiązały,wątpię czy zdążą zakwitnąć,widać późne ,teraz jestem mądrzejsza i jak wybieram to zwracam uwagę kiedy kwitną
Sylwia miło,że mnie odwiedziłaś, nie myślałam jeszcze niedawno,że będę chryzantemy chwalić i polecać do nasadzeń
Jolu no cóż,nie miałam lepszego pomysłu,mam szpalerek róż w kilku miejscach ,ale posadziłam je kolorystycznie ,te pasowały by jedynie do róż brzoskwiniowych,miodowych,a tam miejsca na kolejne nie ma,najbardziej mnie intryguje Cafe,trochę ponoć róża "z problemami"
Od trzech dni codziennie jadę na działkę ,po godzinie jest już zupełnie ciemno,przycinamy drzewa,wiążę trawy,okrywam niektóre rośliny,ścięłam też pięciorniki ,żeby się jeszcze bardziej zagęściły,na cienistych rabatach już kołderka z liści ,spadły i zostały ,nie ma sensu sprzątać ,zostało mi jeszcze kopczykowanie róż,dzięki trawom i chryzantemom jest jeszcze trochę barw ,ale nie bardzo jest co fotografować,myślę więc że tegoroczny sezon foto cza zamknąć bo już wkrótce zostaną tylko wspominkowe obrazki do pokazania ,a...jeszcze jedno,mój balkonowy powojnik pod koniec lata na coś zachorował(może uwiąd go dopadł?) ścięłam więc bo nie był zbyt dekoracyjny,na dzień dzisiejszy jest obsypany pąkami kwiatowymi ,zwariował czy co?
Sylwia miło,że mnie odwiedziłaś, nie myślałam jeszcze niedawno,że będę chryzantemy chwalić i polecać do nasadzeń
Jolu no cóż,nie miałam lepszego pomysłu,mam szpalerek róż w kilku miejscach ,ale posadziłam je kolorystycznie ,te pasowały by jedynie do róż brzoskwiniowych,miodowych,a tam miejsca na kolejne nie ma,najbardziej mnie intryguje Cafe,trochę ponoć róża "z problemami"
Od trzech dni codziennie jadę na działkę ,po godzinie jest już zupełnie ciemno,przycinamy drzewa,wiążę trawy,okrywam niektóre rośliny,ścięłam też pięciorniki ,żeby się jeszcze bardziej zagęściły,na cienistych rabatach już kołderka z liści ,spadły i zostały ,nie ma sensu sprzątać ,zostało mi jeszcze kopczykowanie róż,dzięki trawom i chryzantemom jest jeszcze trochę barw ,ale nie bardzo jest co fotografować,myślę więc że tegoroczny sezon foto cza zamknąć bo już wkrótce zostaną tylko wspominkowe obrazki do pokazania ,a...jeszcze jedno,mój balkonowy powojnik pod koniec lata na coś zachorował(może uwiąd go dopadł?) ścięłam więc bo nie był zbyt dekoracyjny,na dzień dzisiejszy jest obsypany pąkami kwiatowymi ,zwariował czy co?

- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorciu chryzantemy masz jeszcze piękne , mój 1 krzaczek ściął mróz w zeszłym tygodniu
.
Ale już zamówiłam sobie wiosenne , bo to straszne niedopatrzenie z mojej strony ,żeby nie mieć ich w ogrodzie
.

Ale już zamówiłam sobie wiosenne , bo to straszne niedopatrzenie z mojej strony ,żeby nie mieć ich w ogrodzie

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Ale gapa ze mnie
,chciałam napisać ,że posadzę je na wiosnę .
Dziękuję za sprostowanie
.

Dziękuję za sprostowanie

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
A widzisz.....tak myślałam bo ja też mam wybrane kolejne odmiany co na wiosnę chcę sadzić 

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Przycięłaś już pięciorniki, ja robiłam to zawsze wczesną wiosną. Masz rację może się bardziej zagęszczą.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Przycięłam Lidziu też robiłam to wiosną,ale dwa takie ogromne się zrobiły,że je ciachnęłam,jak zajdzie potrzeba wiosną też przytnę
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Na FO co chwila jakieś inne choroby się łapie. Pierw żurawka atakowała , potem różyczka a teraz chryzantemówka....
A my wszystkie takie podatne na te zarazki... 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Wiosenne chryzantemy i jesienne pierwiosnki
Co to się porobilo
DOROTKO,chyba się nie chcesz zamykać
Nie pozwalam

Co to się porobilo

DOROTKO,chyba się nie chcesz zamykać

Nie pozwalam

-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Pracowita z Ciebie dziewczynka . Ja jedynie rozebrałam namiot foliowy na zimę i oberwałam jabłuszka a tak nic
podgoda "pod psem " albo pada albo jest tak brzydko i zimno ...ale może przez weekend coś zrobię .

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Olu obyśmy tylko na takie choroby zapadały
Sławku zamykać wątek?nie!!! nie mam zamiaru,przecież pogadać z Wami muszę na bieżąco,a nie dopiero na wiosnę
Ewcia pracuję,pracuję,ale nie z taką ochotą jak w sezonie,bo jest świadomość,że czeka nas kilka miesięcy bez roślin

Sławku zamykać wątek?nie!!! nie mam zamiaru,przecież pogadać z Wami muszę na bieżąco,a nie dopiero na wiosnę
Ewcia pracuję,pracuję,ale nie z taką ochotą jak w sezonie,bo jest świadomość,że czeka nas kilka miesięcy bez roślin
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Jak nie ma śniegu i mrozu ja bardzo chętnie pracuję w ogrodzie ...zawsze jest jakieś zajęcie i nadrabiam zaległości z dni lenistwa . Nie posadziłam jeszcze wszystkich cebul ...przyszły tydzień zapowiada się deszczowy ale ciepły więc jest okazja ...tylko musi być czas ;) Niedługo tez wysiewy parapetowe i zaraz wiosna



- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Ja też pracuję jeszcze na działce z ochotą. Jest ciepło, szkoda tylko że tak sucho. Nowo kupione cebulowe już posadziłam, zostały mi cebule wykopane przy okazji przekopywania rabat i krzewy do posadzenia.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Melduję Doroto, że z przysłanych patyczków tworzą się różyczki
Sympathie, Variegata du Bologne, Barkarole i Osiria wytrzymały podróż przez pół Polski (wiwat Poczta Polska i Betina ) oraz ogromne upały, a także nasze dwie dłuższe nieobecności.
Teraz doniczki z nimi zakopałem w ziemi a przed mrozami jeszcze przysypię.
Najlepsze w tym jest, że zrobiłem dla nich miejsce karczując inne rośliny i ... kupiłem inne, bo miejsce było puste
Nic to - będzie większa różanka
Cieszę się, że róża ode mnie rośnie i kwitnie

Sympathie, Variegata du Bologne, Barkarole i Osiria wytrzymały podróż przez pół Polski (wiwat Poczta Polska i Betina ) oraz ogromne upały, a także nasze dwie dłuższe nieobecności.
Teraz doniczki z nimi zakopałem w ziemi a przed mrozami jeszcze przysypię.
Najlepsze w tym jest, że zrobiłem dla nich miejsce karczując inne rośliny i ... kupiłem inne, bo miejsce było puste

Nic to - będzie większa różanka

Cieszę się, że róża ode mnie rośnie i kwitnie
