Florą malowane 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Florą malowane 2

Post »

Ewo-dziękuję ,oczywiście jasnotę miałam na myśli ;:108 Szybko się rozrasta :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Florą malowane 2

Post »

Alicjo należę do tych co szerszeni nie lubią, tępią i boją się. Jestem na nie uczulona i jeden taki podstępny sprawił, że po raz pierwszy wieziono mnie do szpitala karetką na sygnale Obrazek Latają te samoloty po ogrodzie w poszukiwaniu pożywienia i właśnie uszkadzają miękkie drewno drzew, bo z tej masy budują sobie gniazda. Szkoda że mróz pozbawił Cię jesiennych kolorów :wit
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Florą malowane 2

Post »

Tak liczne odwiedziny przywołały mnie do powrotu. Moje ogrodowe lenistwo znalazło jeszcze jedno usprawiedliwienie. Taki trochę zdziczały ogród daje ochronę licznym zwierzętom. Ostatnio odwiedza nas masa czyżyków, mazurków i innego ptactwa. Czyżyki żerują masowo w tujach.

Obrazek

Drugi wewnętrzny głos odziedziczony od mamy namawia do uprzątnięcia chociażby przemarzniętych liści host. Trzeba będzie...ale teraz mili goście
Ostatni będą pierwszymi.... więc zaczynam od powitania Marysi.


Masko Ja raczej nie bałam się szerszeni, ale mój M. też jest uczulony, więc za blisko nas, wolałabym, by nie mieszkały. Poza tym w przeciwieństwie do os i pszczół, one latają po zmierzchu i przylatują do światła. Wieczorne biesiady na tarasie często są przez nie przerywane. Gdy któregoś dnia wleciały nocą do pokoju córki, gdzie długo pali się światło, musiałam zabezpieczyć okna siatką.

Obrazek

Izaziem Szerszenie zoobserwowały moje dzieci, nauczone pilnie obserwować wszystko co lata wkoło. Potem mąż przypomniał sobie jak widział je wlatujące między gałęzie brzozy. Zagadka się wyjaśniła. Pień obżarty jest doszczędnie pewnie przy silniejszym wietrze się złamie. Niżej wyrasta na szczęście boczna gałązka, która mam nadzieje przejmie rolę przewodnika.
Jeśli chodzi o ptaszki lubiące czerwone, to gdzieś słyszałam, że kalinę zjadają na samym końcu kiedy już nic innego nie ma.

Obrazek

JagaS Także uważałam, że w ciągu dnia to nieszkodliwe owady (przeciwieństwie do os). Nawet kiedy przy dachu miały swoje gniazdo, do nas nie przylatywały. Gorzej wieczorami. A teraz uszkodziły mi jabłonkę i moje uczucia już nie są neutralne.
Jeśli chodzi o wpis Asi, to jako matka dzieciom takie skróty rozumiem. Młodzi teraz tylko spoko, pozdro. Oczywiście dobrze, że jest taka osoba jak Ty, która nas TU pilnuje i nie pozwala zubażać mowy polskiej. Jeśli o mnie chodzi przez wzgląd i szacunek do Ciebie bardzo się pilnuję, by pisać poprawnie. Z różnych względów nie zawsze się udaje, wtedy staram się Twoje reprymendy przyjmować jako cenne lekcje (chociaż początkowo urażone ego się buntuje)

Obrazek

Asma NAJPIERW najważniejsze....
STO LAT... Toast wzniosę jeszcze nieprzerobionym winem.

Obrazek

Pół wieku to już coś. Mnie to niedługo czeka. Fajną niespodziankę zrobiła CI forumowa koleżanka.
Ewa już odpowiedziała to jest jasnota i trzeba ją mocno przycinać bo rzeczywiście się rozrasta.

Drewutnia Trampolina cieszy się u nas największym powodzeniem w maju, kiedy jest rozkładana. Potem jako, że jest już u nas 5 sezon coraz bardziej jest zaniedbywana. Więc we wrześniu ją składamy, by trawa pod nią odżyła. Mój M. już robi to ekspresowo. Gorzej jest ze składaniem basenu, ale i tu lata doświadczeń usprawniły tą czynność.
No to za zdrowie ASMY ;:304 wino w przyszłości (mam nadzieję że coś z tego będzie)

Obrazek

Madziagos Wujek Google jest niezawodny. Pamiętasz jak pomógł mi rozwiązać wiosną zagadkę ginących czyśćciów?

Obrazek

Sweetdaisy Też mi przykro patrzeć na takie widoki, ale za nim się obejrzymy Obrazek

Obrazek

Ignis05 Twoje hortensje też bure? Nie pozostaje nam nic innego jak je takimi polubić

Obrazek
:wit
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Florą malowane 2

Post »

Rajusiu... gratuluję cudownego ogrodu. Widać piękne kolory, kształty... wiele forumowiczów ma cudne ogródki. Moim marzeniem jest doczekać choć takiego ogrodu jak Wasz. ... bomby kolorów .... Na pewno będę zaglądała do CIebie. Ile lat ma ogród? Jak jest duży? Dla mnie ogromny :).
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Florą malowane 2

Post »

Dziękuję pięknie za życzonka i winko ;:196
Hmmm.świat otaczającej nas fauny i flory wciąż mnie zaskakuje-zadziwiające działanie owadów powala drzewo,a skrzydlate ptaszki poniekąd urocze dewastują inne zielone ;:224
Jasnotę przycinać?Jak?Odrosty? Nawet tępiona odrosła błyskawicznie ;:108
Przepięknie wybarwiły się berberysy ;:215
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Florą malowane 2

Post »

ALU,piękne te jesienne obrazki :wit
Niektóre -winogronowe - bardzo smaczne :!:
Tylko czyżyki się schowały w tuji,a może w tui :?:
Jesienne pozdrowienia,
Sławek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Florą malowane 2

Post »

Witaj, Alicjo!
Po prawdzie wolałabym, aby Twoja poprawna pisownia wynikała z głębokiego szacunku do mowy ojczystej, naszego narodowego bogactwa, ale każdy powód będzie świadczył na Twoją korzyść. Dzięki wielkie, że rozumiesz, ze nic tu nie jest przeciwko Tobie, wręcz przeciwnie ;:196. Im poprawniej piszesz tym większa Twoja chwała i satysfakcja dla Twoich nauczycieli.
A wracając do ogrodu: tak mnie zdenerwowały te zrudziałe kwiaty hortensji, że je ścięłam. Mimo że z uporem maniaka porządkuję swój ogród, na brak obecności ptaków nie mogę narzekać. Jeśli później zajrzysz do mojego wątku, zobaczysz jeden z przykładów. Czyżyki to urocze ptaszki, zawsze tłumnie przylatują do karmnika, ale zazwyczaj pod koniec zimy. Niestety, moje koty chyba przeszkodziłyby im gniazdować w krzewach ;:219. Obecny czas rozweselają mi kłótnie wróbli i wesołe głosiki sikorek, które ciekawie zaglądają do okien.
A Twój ogród zawsze będzie dla mnie jednym z najpiękniejszych na tym forum.

Serdeczne buziaki - ;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Florą malowane 2

Post »

:wit

Jaka szkoda, że mróz pozbawił nas w tym roku pięknych kolorów jesieni ;:202

Co do szerszeni, to każdego roku robią niezłe spustoszenia w stepach. W zeszłym upodobały sobie krzewy bzu i z pasją obgryzały korę na gałązkach. Pomimo łagodnej zimy, wszystkie okorowane gałązki uschły i miałam sporo pracy wiosną, by je powycinać. W tym roku uparły się na kaliny. Zajęły też jeden z domków dla nietoperzy, budując w nim gniazdo ;:174
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Florą malowane 2

Post »

Alu ;:196
Może i mróz pozbawił Twój ogród kolorów ale i tak jest pięknie i kolorowo, tylko bardziej jesiennie. ;:oj
Pięknie to podkreśla zielona trawka i widok lasu za ogrodzeniem.
Chyba w tym roku będziesz miała trochę winka . :uszy
:wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Florą malowane 2

Post »

Alu z tą kaliną to masz chyba rację. Mam od mamy gałązkę zatkniętą w parawan 'z kubkami' i pięknie się trzyma. Wisi już z miesiąc. Koraliki nie opadają i nie są zjadane. Będę musiała sobie taką posadzić, bo wiadomo - czerwone w ogrodzie musi być!!!
Dzisiaj jest piękna , rowerowa pogoda, ale niestety nie dla mnie. Ruszyła nasza nowa wędzarnia i mamy gości na rybkę :wink:
Miałam dzisiaj przyjemność zobaczyć jeszcze jakieś spóźnialskie żurawie. 7 sztuk, oczywiście pożegnały się ze mną zataczająć koło nad moimi włościami ;:3
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Florą malowane 2

Post »

Alu ;:196 a gdzie to gospodyni tego wątku przepadła ?
Czy Twój ornitolog domowy zaczął już sezon karmienia ptactwa ?
Śniegu nie ma, w ogrodach pełno jeszcze ziaren i robaczków, to na razie jeszcze czekam.
Buziaki dla Ciebie i Eli ;:196 ;:196 i pozdrowienia dla całej rodzinki.
:wit
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Florą malowane 2

Post »

Krysiu
Ala w szkolnym i domowym kieracie nie ma pewnie czasu i zaniedbała forumowe okienko. Nasze wpisy jednak na pewno doczekają się odpowiedzi. Wiem, że karmnik już stoi na swoim stałym miejscu, zapasy karmy widziałam, więc pewnie ptaki są już rozpieszczane lepszym jadłem niż to w lesie. Krysiu u mnie w ogrodzie nadal jesień - kwitną chryzantemy, krokusy jesienne, pierwiosnki. Zapowiadają ochłodzenie, pojadę więc okryć te bardziej wrażliwe, bo na śnieg chyba nie ma co liczyć. Dziękuję za całuski i pozdrowienie. Również serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam Ela
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Florą malowane 2

Post »

No, właśnie!
Nawet moja przyjaciółka Basia, która tylko czyta nasze wątki, zwróciła uwagę, że nie widać na forum naszych pomorskich koleżanek ;:174. Iza to już się całkiem zbiesiła, ale i Alicji nie słychać, i Justynka coś rzadziutko się ujawnia... A my tęsknimy w ciszy... ;:224.
Dzięki, że się odezwałaś, Eluśka ;:196. Właśnie z Lisicą niedawno rozmawiałyśmy o Twoim ogrodzie. Jesteśmy bardzo ciekawe jego obecnego wyglądu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i Ciebie, Elu, i Alicję - ;:196 Jagi
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Florą malowane 2

Post »

Ktoś wypowiedział moje imię i już jestem :wit
Wpadłam podzielić się ptasią informacją... niestety nie najlepszą. Wczoraj przeleciał nad moją wsią żuraw!!! no słowo daję! I jeszcze klanogrzył. Jego rokowania chyba nie są najlepsze :roll:
:roll: Ddzisiaj był pierwszy dzień który przypominał, że idą święta ;:3 To nie był śnieg ale piękny szron. Dopiero dzisiejszy mróz ściął pelargonie na oknie przy wejściu i różowe zawilce na rabacie. Pozdrawiam przedświątecznie :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Florą malowane 2

Post »

Alicjo, z miłą chęcią obejrzałam Twój idealny ogród. Jest cudny, zadbany i dopieszczony. Masz rośliny, które i ja lubię: róże, jeżówki, liliowce. Ogród Twojej mamy też jest śliczny. Miałaś dobra nauczycielkę ;:63 Twoja wiedza na temat ptaków jest powalająca. Ja nie znam nawet tych pospolitych :oops:
Pozdrawiam Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”