Mój ogród wśród łąk cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Małgosiu powiedz Zuzi że taki pech prześladuje i innych. Ja tradycyjnie jako dziecko (i moje dzieci też) jak zaczynały się ferie czy wakacje zaczynałam jakąś chorobą i najczęściej zakaźną :cry:
Życzę ślicznej Zuzi, żeby jak najmniej cierpiała i nic ze świnki jej nie zostało ;:4
A moje dalie chyba albo w zimie albo w ziemi umarły, bo nie wylazły a takie miałam ładne....a może też mi coś zżarło ;:oj
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

ucałuj i uściskaj Zuzię ;:196 - moje też chorują zawsze latem, na święta w upały w ferie
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Monia - Dawaj swojego M do mnie, niech tańczy do skutku. Skoro moje czary zadziałały u Ciebie, teraz Twoja kolej. Bądź koleżanką :wit A strat nie zazdroszczę, jednak wolę taki deszcz....spokojnie podlewający.


Tereniu - Moje malwy już mają wykupioną miejscówkę w ognisku. Wolę to spalić, bo nie wiem czy ta zaraza w kompostowniku nie zrobiłaby szkód na przyszłość. Ja nie stosuję chemii, tylko ....może drastycznie zabrzmi, ale wolę eliminować gatunki mniej odporne, chorowite.I malwy takie są. Przynajmniej moje. Dzisiaj podziwiałam malwy w polu, dziko rosnące, gdzie kiedyś stał dom...i takie zdrowe były. To niesprawiedliwe.


Marysiu - Kocham dalie. Są wspaniałe. I chociaż co roku ponoszę straty, to jestem im wierna. Mam problem z przechowaniem w zimie, ale dajemy radę. Tej wiosny trochę podmarzły, tez dały radę. Kilka straciłam, musiały źle przejść zimę.
Zuza już podsypia, nafaszerowana panadolem, z ramionach tatulka, z widokiem na to, że mama , czyli ja ,ma jutro dzień zarezerwowany dla niej. I właśnie w takich sytuacjach, kiedy Zuza choruje ( na szczęście rzadko) wiem, co jest najważniejsze w życiu kobiety. Chrzanię miny wszystkich pracowników, chrzanię stosy na biurku i mnóstwo spraw dla mnie...wyłączam telefon i zajmuję się jutro świnką. :wit

Dorotko - No własnie, że Zuza dość odporna na choroby, ale jak widać dopadło i ją. Strasznie ją boli, cierpi. Nafaszerowałam ją chemią, napoiłam, wsadziłam do łóżka i obiecałam, że jutro nie pójdę do pracy tylko będę z nią. I od razu zrobiło się jej lepiej.I mnie również. Świnka to poważna choroba, wolę poobserwować drania ;:131


i na dobranoc ( pod osłoną nocy, może adm.nie dojrzy :D )

Obrazek

Brazylia czy Niemcy? Idę kibicować lepszym?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Becia, dlaczego ja wiedziałam, ze Ty będziesz ? ;:196 To w takim razie dla Ciebie

Obrazek
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

pewnie nie ma to jak opieka matki nad chorym dzieciem- od razu jej się przyjemniej zrobiło a tego dziada to pilnuj powikłania są - ale podobno u chłopców poważniejsze.
Boskie pulpeciki:!: :!:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Małgosiu masz rację, dziecko naj!!!
Jejku jakie one cudne ;:167
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Maska pisze:Czytam o obierkach, a Viola pisze o kurniku czyli ma kury i nie gotuje kurom obierek?
Małgosiu, a ja wysiewałam już parę razy łobodę i nie rośnie u mnie. Nie wiem w czym tkwi tajemnica? :?
Mario miałam piękne kurki zielononóżki , gęsi kubańskie , kaczuszki :( wszystkie ptaki zachorowały .Kupiłam od hodowcy i teraz żałuję ,nikt mnie nie ostrzegł przed tym . Teraz wiem ,że gdybym miała mieć kury to tylko od ludzi ze wsi którzy mają swoje chowane od małego ... nie z wielkiej hodowli .

Pozdrawiam Cię :wit
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Małgoś ...psinki rosną, fajne :)

Świnki na szczęście moje córki nie miały :( biedna Twoja Zuzia ... niech szybko wraca do zdrowia , życzę tego z całego serca ;:167
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Małgoś - :wit Misiak tańczył pół nocy ... pomogło ? Ślicznie imię ma Twoja córeczka , Zuzia - mam nadzieję że jej już lepiej ;:7 , Jeju jaki szczeniaczek , mój już pies dorosły ale pamiętam jeszcze te rozkoszne czasy ;:108
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

No tak pozycja do góry kołami to typowe dla haszczowych :)
Maluszki cudne, do wymiziania, przesłodkie są.

Masz już cukinię ? - ;:215 zazdroszczę, bo uwielbiam pod każdą postacią, ale nie posadziłam u siebie bo w moim 2x2 warzywniaku zabrakło miejsca :(
Rzeczywiście fiołek alpejski jest wymagający, ale każdy kwiatuszek cieszy później podwójnie :)
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Wpadłam z Córkami ,chciały zobaczyć pieski ... ;:167

słodkie , na pewno pachnące .. i ciepłe łapki ... i zrób serduszko - to robię ...;:167
pozdrawiamy ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Dzisiaj jestem uziemiona w domku przez świnkę. Zuzia daje radę, temperatura była wieczorem, teraz jest ok. Popołudniu jeszcze skoczę do naszego pediatry, żeby mi potwierdził na 100%, i wpisał sobie w papiery. :D O ewidencję chorób zakaźnych trzeba zadbać.
A jeśli chodzi o pogodę...dalej mam upalny lipiec i czekam na deszcz.

Dorotko - Daniel też przechodził świnkę, ale to tak dawno było...i wiem, że wtedy strasznie się martwiłam. Zuza jakoś inaczej choruje, albo ja jestem mniej panikującą matką. :wit


Marysiu - ;:196


Violka - Ja też bym chciała własne jajeczka mieć, ale mój M kategorycznie zakazał. Ja z reguły i tak robię co chcę, ale w tej kwestii nie wykłócam się ....poczekam do emerytury. I wtedy wybuduję sobie szklarnię i kurnik.
Całuski dla dziewczynek.I coś dla nich poniżej :wit

Monia - Nie pomogło :( Źle tańczył. To nic, jest korzyść z tej upalnej pogody: mniej jadam, więcej latam z konewkami i wężem, więcej piję wody. Korzyści będą widoczne gołym okiem. ;:196

Iwonko - One śpią na plecach, bo są takie grube, że mają problem ze zmianą pozycji :wink: Cukinie uwielbiam. Dzisiaj będą placuszki z cukinii, a dla mnie zrobię grillowaną.Pychotka. Kropelka oliwy i na grill. Do tego przyprawy wg uznania. Polecam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomponella...jakoś mi ta róża szczególnie nie zachwyciła. Może dlatego, że to jej pierwszy rok?

Obrazek

Ogólnie.

Obrazek

I od frontu. Ta rabata powstała w tym roku. Bardzo ją lubię, chociaż w założeniach wstępnych miała być różowa. Życie trochę zweryfikowało, bo ja jednak mam tendencje do wprowadzania chaosu.

Obrazek

Rośnie tu też Louis Odier, i troszkę mnie przestraszył swoim wzrostem. To będzie róża parkowa ;:oj Ale piękna jest i zapach ma nieziemski.

Obrazek

Wszystko już wymaga podpór wszelakiego rodzaju. Te powojniki to szalone rośliny :D

Obrazek

U mnie też liliowce kwitną

Obrazek

Dla córeczek Violki ;:167

Obrazek


:wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Te Twoje szczeniaczki są przesłodkie. Moja Aga, choć już dorosła, aż puszczała, jak jej wczoraj pokazałam zdjęcia :;230
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

A to leser jeden ;:161 mowisz nie pomogło no to ;:134 , a tak na serio współczuję , bo woda zawsze potrzebna , chodź powiem szczerze nieźle musisz te konewy tachać bo ogród jak z obrazeczka ;:63
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Piekne kwiatki, ale co za słodziutki piesek, do zjedzenia normalnie ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”