Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
tomano20
Nie piszesz w jakim rejonie mieszkasz. Czy również u Ciebie jest chłodno?
Czy tunel jest nieogrzewany? Jeśli nie, to przede wszystkim musisz czymś- agrowłókniną białą nakryć pomidory, solidnie!
Teraz jest za zimno, żeby podejmować jakieś działania, bo pomidory i tak z nich nie skorzystają.
Jedyna rzecz jak jest im w tej chwili potrzebna to ciepło.
Te dolne liście na pewno będą do oberwania, ale generalnie pomidory wyglądają raczej marnie.
Ale nic na razie nie rób po za okryciem solidnym.
Nie piszesz w jakim rejonie mieszkasz. Czy również u Ciebie jest chłodno?
Czy tunel jest nieogrzewany? Jeśli nie, to przede wszystkim musisz czymś- agrowłókniną białą nakryć pomidory, solidnie!
Teraz jest za zimno, żeby podejmować jakieś działania, bo pomidory i tak z nich nie skorzystają.
Jedyna rzecz jak jest im w tej chwili potrzebna to ciepło.
Te dolne liście na pewno będą do oberwania, ale generalnie pomidory wyglądają raczej marnie.
Ale nic na razie nie rób po za okryciem solidnym.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14008
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Pierwsze co, to należałoby przekopać/spulchnić glebe, aby tej wody się pozbyć. Przez te wodę jest zahamowane pobieranie składników z gleby, także jakiś oprysk dolistny by się pewnie przydał. Choć faktycznie wygląda kiepsko.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Czy to jest z zimna czy z wilgoci? Mam zainstalowany trociniak> rano rozpalilem i rozpale na noc,ale rewelacji temperaturowej nie ma. Jestem z lubelskiego. Temperatura w poludnie 4-5 st
A jaki oprysk dolistny zastosowac?
A jaki oprysk dolistny zastosowac?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
To jest zdecydowanie za zimno.
Ja nie wiem, ale ja bym po za tym ociepleniem, spulchnieniem ziemi nic nie robiła.
Mimo, że dogrzewasz, jest zimno, nakryj je koniecznie.
Niech się jeszcze mądrzejsi wypowiedzą.
Tak w ogóle, jakby co, bez problemu można kupić nowe sadzonki teraz. Jest dopiero początek maja.
Jak poczytasz tu o pomidorach to zobaczysz, że większość się wstrzymuje z wysadzeniem nawet do tunelu.
Ja nie wiem, ale ja bym po za tym ociepleniem, spulchnieniem ziemi nic nie robiła.
Mimo, że dogrzewasz, jest zimno, nakryj je koniecznie.
Niech się jeszcze mądrzejsi wypowiedzą.
Tak w ogóle, jakby co, bez problemu można kupić nowe sadzonki teraz. Jest dopiero początek maja.
Jak poczytasz tu o pomidorach to zobaczysz, że większość się wstrzymuje z wysadzeniem nawet do tunelu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4173
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
W ostateczności, to uciąć czubki i ukorzenić
.

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Mój znajomy, który ma duże foliaki i podmokły, gliniasty teren sadzi w pierścieniach aby uniknąć zalania.
To taka sugestia na przyszłość.
To taka sugestia na przyszłość.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Słusznie. W ub. roku zalało mi ogórki sałatkowe na sznurki. Siałem po raz drugi ale już w cylindrach z obciętych obustronnie butelek PET 5l. W tym roku tylko w pierścieniach i spokój święty.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Na dworze była taka temperatura. W tunelu jest jakies 10-13 st
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Tomano20 Nie chcę krakać, ale korzenie uduszone a co za tym idzie po pomidorach. Pozostają nowe nasadzenia albo tak jak Jola pisze.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Tak czy siak, teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość, wziąć coś na uspokojenie
i poczekać na normalne temperatury. Potem mozna próbować.
W międzyczasie poczytaj np tu o zalanych pomidorach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y#p4107062

i poczekać na normalne temperatury. Potem mozna próbować.
W międzyczasie poczytaj np tu o zalanych pomidorach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y#p4107062
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Mnie w ubiegłym roku w gruncie zalało pomidory. A że ziemię mam gliniastą,to obsycha bardzo powoli. Jak tylko mogłam utrzymać się na powierzchni ziemi nie lgnąc po kolona,chodziłam po deskach i wyciągałam z bagna sadzonki stawiając je z bryłą mokrej ziemi na powierzchni,aby korzenie dostały trochę powietrza. Po kilku dniach posadziłam znów do ziemi i przeżyły
. Troche odchorowały,owoce były trochę później,ale za to do samych mrozów i potem jeszcze zielone dojrzewały w kartonach do świąt 


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Może dobrym pomysłem byłoby wykonanie pikowania - uwalić wszystkie żółte liście i zakopać głęboko aż po pierwszy w miarę zdrowy liść - z zakopanej łodygi szybko wyrosną nowe korzenie. Tylko jeśli nadal będzie ryzyko, że zrobi się błoto to daremna robota...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Pomidor co mu jest?
Witam,
Czy wie ktos moze co doleaga temu pomidorowi?
Rosnie w nieogrzewanej folii od 3 tygodni.




Dzięki!
Czy wie ktos moze co doleaga temu pomidorowi?
Rosnie w nieogrzewanej folii od 3 tygodni.




Dzięki!
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Prośba o identyfikację przyczyny odbarwień na liściach moich sadzonek. Białawy nalot dotyczy trzech sadzonek, natomiast ciemne plamy występują również na kilku sadzonkach - pozostałe 20 kilka bez objawów na razie. Dodam, że ciemne przebarwienia dotykają głównie starszych liści.

To moja pierwsza taka uprawa ale jak bym miał sobię postawić samemu diagnozę - to ciemne plamy to oznaka jakichś niedoborów - co prawda podlewam florowitem, ale ostatnie przymrozki sprawiły że musiałem się wstrzymać z sadzeniem i pomidory są już zbyt wyrośnięte na swoje doniczki. Te białe plamy to może już jakaś choroba?




To moja pierwsza taka uprawa ale jak bym miał sobię postawić samemu diagnozę - to ciemne plamy to oznaka jakichś niedoborów - co prawda podlewam florowitem, ale ostatnie przymrozki sprawiły że musiałem się wstrzymać z sadzeniem i pomidory są już zbyt wyrośnięte na swoje doniczki. Te białe plamy to może już jakaś choroba?
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Nie jestem specem.Ale czy te pomidory nie stały na wietrze i słońcu?może to efekty.
A ten biały nalot wygląda mi na osad po kwitnieniu sosen
A ten biały nalot wygląda mi na osad po kwitnieniu sosen
