Dzień dobry Wszystkim
Piękny dzisiaj dzień w centralnej Polsce, słonko dokazuje, ptaszek za oknem śpiewa, a ja wciąż mam w zapasie mnóstwo energii i dobrego humoru. Uwielbiam takie dni, mam nadzieję, że nie zapeszę i będzie tak jak najdłużej.
Rano dostałam drogą mailową poglądowy projekt w kolorze i muszę powiedzieć, że przerósł moje oczekiwania. Jestem zachwycona. Oryginał został wysłany wczoraj, więc dzisiaj powinien dojechać

. Niestety zdjęcia są malutkie i na FO zginą. Chciałam się z Wami podzielić moją radością, ale niestety powiekszyć się ich nie da. Zaraz wkleję fotkę gadżetu ogrodowego, który jest na dzień dzisiejszy moją orgomną inspiracją i planuję wdrożyć ją w okolicach miejsca z hamakiem

. Wsporniki do hamaka chciałabym zrobić kute, mniej więcej takie jak na fotce, tylko będą musiały być chyba nieco masywniejsze. Zapytam kowala.
Agnieszko dzięki za info, na pewno porozglądam się w kilku szkółkach.., może jakieś mniejsze będą miały drzewka w rozsądniejszych cenach? Najwyżej pojeżdżę aż skompletuję całą listę
Jakby trzeba było cos pokopać w rabatach, to mogę wpadać w weekendy z fiskarsem

Monisiu jesteś bosska. Nie ma to jak koleżeńska pomoc

. Sądzisz, że już powinnam rozglądać się za roślinkami?

Wykonawca sugeruje rozpoczęcie prac pod koniec maja
Aage-Agnieszko ja nie znoszę umów, choć wiem, że zazwyczaj motywują i zabezpieczają obie strony. Za nic nie podpiszę papierka, którego wcześniej nie obejrzę z każdej strony, a czytanie (przepraszam, że to powiem) prawniczego bełkotu tylko podnosi mi ciśnienie, bo co z tego, że jest napisane jak nie wiem, czy do danego akapitu nie ma innego zaprzeczającego temu co drobnym druczkiem na papierze zasiane. Oczywiście przy większych zleceniach, kontraktach, czy umowach korzystamy z usług prawniczych, ale remonty, usługi prywatne raczej robimy na tzw gębę.
Bogusiu cenne uwagi przy wyborze ewentualnych zamienników. Postaram się jednak trzymać ściśle wytycznych z projektu. Lista roślin jest, tylko czekam na przesyłkę. Dzisiaj powinna dotrzeć. Przy prośbie o wycenę oczywiście wrzucę uśmiech nr.6 aby był jak największy

może zadziała

Oprócz internetowych orientacji cenowych wybiorę się do kilku szkółek.
Iwona 60 odmian to niezła liczba

. Pamiętasz kiedy u Was zaczynali pierwsze prace w nowej części ogrodu? Walcz kochana o każdą złotówkę, bo grosz do grosza i uzbiera się na kolejne choćby różyczki lub byliny

. Też zamierzam walczyć. Dzisiaj będę miała zestawienie wszystkich roślin, to wrzucę poglądowo-na pewno nie 60
Januszu oczywiście pielęgnacja, to podstawa aby ogród pięknie wyglądał, jednak jak na początku zostanie odwalona fuszerka, to potem ciężko doprowadzić rabaty i nasadzenia do oczekiwanego efektu. Jakby nie patrzeć, to każdy z tych punktów jest bardzo ważny i tyle
Januszu zgodzę się z każdym twoim słowem. Jednak i tak sądzę, że projekt i plan w tym wszystkim odgrywa pierwsze skrzypce. Dzięki niemu unikamy wielu błędów, przecież chyba o to Madzi najbardziej chodziło...aby wszystko w pewnym stopniu uporządkować i zgrać.
Aage-Agnieszko właśnie o to mi chodziło

. Bieleni-na razie jest to tylko lotny plan w mojej głowie, zamiar może przyjdzie lada dzień. Myślałam o bieleniu donic, pergoli, która dopiero będzie i być może wsporników z ptaszkiem. Co sądzisz o tym?
Monisiu, Januszu zgodzę się, że chyba nie ma osoby na FO, która korzystałaby w 100% z firm ogrodniczych, a sama nie robiła przy ogrodzie nic. Ja lubię grzebać w ziemi, sadzić, przesadzać, kosić, przycinać, nawozić, nawet opryskiwanie polubiłam....itp. Mam nadzieję, że w nowym-starym ogródku sprawi mi to jeszcze większą przyjemność.
P.S. jedyne czego nie lubię, to pielenie
Milenko wysiewy robiłam chyba pod koniec stycznia i dosyć długo czekałam aż wzejdą pierwsze kiełki, ale jak już wyszły to ino mig urosły. Pierwsze listeczki na czubku już są. Pytałam wczoraj mojego taty, czy pikować. Powiedział, że tak, więc lada dzień się za to zabiorę. Wczoraj kupiłam skrzyneczkę do pikowania, ale chyba będzie za mała

Wypoczynek był cudowny, jak napisałam wyżej prawie fruwam naładowana słoneczną energią
Kasiu, Madziu z tego co się orientowałam, to projekty są mniej więcej w tej cenie-w firmach profesjonalnych (nie żałuję ani nie czuję się oszukana jeśli chodzi o cenę). Kasia wie, że inspiracja nie do końca podobała się Pani D i zaproponowała coś zupełnie innego, kompletnie nie pasującego do mojego miejsca. Po krótkiej rozmowie z Kasią stwierdziłyśmy, że to kompletnie odpada. Prawda Katarzynko?
A OTO MOJA INSPIRACJA-zdjęcie pochodzi ze strony westwing.pl
