Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[JAKUCH]

Małgosiu śliczny avatarek i begonie masz cudowne nie mam do nich ręki, chociaż jakoś tam kwitną .Miałam w tym roku posadzone w donicy bez odpływu i bałam się je zalać

[BOGULENKA]

Małgosiu. Jaki śliczny avatarek, pięknie wyglądasz. Wczoraj wojowałam z przenoszeniem pelargonii. Musiałam wymontowywać je z kompozycji i przekładać do osobnych doniczek. Pryskałam też mieszanką decisu z topsinem. Na dziśmam zaplanowane schowanie fuksji, trochę mi szkoda, bo naprawdę pięknie kwitną. Ale nie mam siły wynosić je i wnosić do garażu codziennie. Miłego i słonecznego dnia.

[gajowa]

Bajkowo wygląda Twój jesienny ogród
Tak samo bajkowo, jak postać na awatarze

[malgocha1960]

Jadziu,dziękuję.Większość begonii już w garażu,dzisiaj reszta.Po wczorajszej nocy poszło wszystko,żal było patrzeć na klapnięte rosliny.W ubiegłym roku w połowie pazdziernika,teraz już we wrześniu, do kitu nasz klimat.





Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Beciu
Lukrecjo,dziękuję.Tak jak pisałąm po ostatniej nocy nie jest już tak oszałamiająco,zostały mi do wykopania jeszcze dalie trąbkowe i po ich wymrożeniu ogród już typowo jesienno zimowy.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Renatko,dziękuję,a dalia zostanmie we wspomnieniach.Boję się czy przeżyje,bo większość miała zgniłe bulwy,musiało dobrze przymrozić.To samo z begoniami,bukwy były czarne, do wyrzucenia i w ten sposób dokonała się przymusowa selekcja.
Jolu,jak miałaś minusową temperature to raczej po koleusach tak jak u mnie.Te,co zostały są do wyrzucenia,dobrze,ze w niedzielę zdążyłam część schować.



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Aniu,dziękuję.Te kilki zupełnie nie pasowały,bo w tej chwili to eksponat bardziej.
Justynko,ciekawe czy przeżyły twoje roslinki,bo u mnie przetrwały tylko pelargonie i fuksje,bo stoją w zaciszu za studnią.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Aniu,impreza była u koleżanki i schody niestety nie moje.Cały jej dom i wnętrze jest przepiekne i z wielkim smakiem zrobione.Kamyki tez lubię w ogrodzie.
Gosiu,moja mama jak brała w bloku pelargonie do domu trzymała je za meblami,obcinała i zapominała o nich do wiosny.Wiosną zaczynała podlewać i pieknie kwitły całe lato.



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

Aniu,do nas przymrozki przyszły następnej nocy i przykre,ze we wrzesniu.O tej porze smiało powinniśmy jeszcze z miesiąc cieszyc oczy daliami i innymi roslinami.Szkoda naszej roboty z ich sadzenie,bo to wykopywanie to tragedia.Wczoraj narobiłam się jak głupia,bo troche tych dalii mam,a i tak nie wszystkie wykopałam.
Marysiu,dziękuję.Taka fryzura nie dla mnie na codzień,bo nie lubię tapirowanych włosów.
Marzenko,na pewno masz już po koleusach.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

-- 1 paź 2013, o 06:24 --

Ewuś,dziękuję.Bogusiu,u mnie pelargonii nie liznęło i fuksji też,ale reszta poszła w zapomnienie.Dzisiaj planuję trochę wynieść,ale fuksji mi szkoda na razie.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[malgocha1960]

Aguś,dziękuję.
Dorotko,ja koleusy wkładam od razu do ziemi,nie trzymam ich w wodzie.Cieszę się,ze w niedzielę część pochowałam,bo musiałabym wiosna kupować.U mnie sporo begonii tak dostało od mrozu,że cebulki były całe zmurszałe do wyrzucenia.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

-- 1 paź 2013, o 06:35 --



Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us

[BOGULENKA]

Małgosiu, skoro nie wynosisz jeszcze swoich fuksji, to może ja też swoje jeszcze zostawię. Ustawię je wszystkie blisko i najwyżej będę narzucać cieniówkę na noc. Może dam radę, jak nie będą rozrzucone po całym ogrodzie tylko w jednym miejscu ustawione. One u mnie właśnie teraz najpiękniej kwitną, Izabela Cieszyńska ma tak duże kwiaty, że aż żal ją już do garażu chować, gdzie zaraz straci nie tylko kwiaty, ale i liście. Moje koleusy mają zmrożone czubki po wczorajszej nocy. Ale nie zamierzałam ich przechowywać. W zeszłym roku miałam chyba z 7 odmian, porobiłam sadzonki, dbałam o nie całą zimę i w pewnym momencie jedna po drugiej mi marniała. W związku z czym zniechęciłam się do ich przechowywania. Ale ja w tym roku mam tylko dwie takie popularne odmiany, ale wiem, że Wy dziewczyny kolekcjonujecie je i macie naprawdę ładne egzemplarze.

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[AGNESS]

U mnie wczorajszy przymrozek troszkę uszkodził koleuski, ale na szczęście nie mocno. Pechowo jedna odmiana, którą miałam tylko w jednym egzemplarzu, stała na nieosłoniętym miejscu przy huśtawce i całkowicie została zwarzona Pozostałe na tarasie i na schodach do domu ok.....
Małgosiu Twoje doniczkowce wciąż we wspaniałej kondycji

[malgocha1960]

Bogusiu,u mnie fuksje tez w najlepsze kwitna,tym bardziej,ze póżno startowały prze wiosenne przymrożenie.Jak je trochę zważy to dopiero schowam.
Aguś,zdjecia robiłam przed przemrożeniem i cieszę,się,ze w niedzielę miałąm natchnienie na chowanie niektórych roślin,bo zostałabym bez koleusów.

[asma]

Jak przechowujecie fuksje?

[BOGULENKA]

Asiu, ja stawiam na betonowej posadzce w garażu, w którym wyłączam kaloryfer. I podlewam bardzo rzadko. One gubią kwiaty i liście i stoją sobie takie badylki do wiosny. Jeśli chodzi o światło w garażu to one mają go niewiele, ponieważ stoją na podłodze między ścianą, a moim autem, a w garażu jest okno z luksferów. W tym roku zanim je przeniosę do garażu popsikam mieszanką topsinu i decisu. Natomiast ja ich nie przycinam, jakoś wydaje mi się, że cięcie pobudza rośliny do wzrostu. Ale może się mylę, bo wiem, że niektóre dziewczyny przycinają, ja się jakoś boję...

[malgocha1960]

Ja swoje fuksje tnę i to dosyć mocno.Na razie nie zauważyłam,żeby im to na złe wyszło,przez cięcie zagęszczają się.Nie chodzi mi o wysokie giganty tylko zgrabny kształt,ale każdy ma swój sposób.






Moje miasto z lotu ptaka.

[asma]

Dziękuję za podpowiedzi
Czy koleus podobnie?

[malgocha1960]

Asiu,koleusy trzymam na parapetach w mieszkaniu.Przez cały okres jesienno zimowy obrywam im kwiatki.

[anym]

Małgosiu pięknie wyglądasz w tej fryzurze, a i w domu masz pięknie, nie wspomnę już o ogrodzie...