Panta rei a może i nie w Podwórkowym

[EwkaEs]

Christiankrysiu!Jakżesz miłe odwiedziny.Maculata zaraz zakwitnie.A z liśćmi variegata to jeden z dwu floksów tak ubarwionych.Wszystkie floksy przetrwały zimę i wszystkie się rozkrzewiły,stąd gąszcz,bo w miejscach jak mi się wydawało pustych dosadziłam jesienią lilie azjatyckie,a wiosną mięty.

[Aza]

Ewo piękny ten leżak za naparstnicami, moje naparstnice jakieś zdychające.
A Ty nie wybierasz się do Olczyskiej, ZAPRASZAM.

[ElzbietaaG]

Ech, chciałabym zobaczyć na moim niebie taką tęczę ale najpierw chociaż trochę deszczu.Susza niesamowita, wszędzie wkoło pada a u nas nie.
U ciebie roślinki podlane, prężą się do obiektywu i taki śródziemnomorski gąszcz w ogrodzie.

[christinkrysia]

Ewciu nieplanowane zagęszczenie na rabatach to często występujące błędy nie tylko u Ciebie
Okazuje się,że najlepiej byłoby sadzić w pełni lata kolejne rośliny na rabacie bo dzięki temu widac faktycznie gdzie i ile jest miejsca.
Sadziłam z miesiąc temu ze sporej doniczki ładną kępę tojadów, za długo czekały i się zlitowałam.
Okazuje się, że w pośpiechu źle wybrałam miejsce bo na połowę kępy pchają sie liście wysokiej hosty i co ??? ... muszę już tak zostawić do końca sezonu więc przycinam od tej strony liście aby nie zagłuszyło.
Jak pójdzie w górę to juz da sobie radę.
Takie z nas ogrodniczki ...
Cieszy mnie, że Maculata ładnie rośnie i lada chwila Ci zakwitnie, moja trochę biedna bo ostatnie fale przymrozków dostały się i jej . Ciekawa jestem jak przezimowała Barbula klandońska i czy pijesz herbatę z ziela długowieczności ?

[eukomis]

Witaj Ewo donoszę ze remont bloku dobiega końca zostały na ukonczeniu roboty ziemne związane z izolacją.Tak się cieszę po niedzieli zaczynam ogródek przywracac do stanu pierwotnego. W balkonowych pojemnikach już rosną kwiaty .Na balkon wystawiłam stolik z krzesełkami kawka już zaliczona.Miło usiąsć i popatrzec na roślinki które nić sobie nie robią z remontu i kwitna na całego.

[EwkaEs]

Wreszcie słońce od samego rana.Maculata dla Chrystiankrysi.


czyściec się niebrzydko srebrzy futerkiem



zakwitnie lada moment



Olu(Ogród Azy)-rano widziałam,że i w Podwórkowum wieczornice kwitły,przekwitły,zawiązały strączki...
Elżbieto Pasłęcka-życzę dużo deszczu ,najlepiej nocą.Śródpodagrycznikowy podlewać trzeba,ale nie jest rozległy,acz wzbogacony o pojemnikowe,wodę noszę tam z parteru.
Eukomis-mam nadzieję,że straty będą umiarkowane lub niewielkie.
Jak sąsiad będzie miał czas to dziś reperujemy płotki nadwątlone i uszczerbione przez panów budowlańców w Podwórkowym.
Christiankrysiu-ja nie wierzyłam po doświadczeniach z Podwórkowego,że wszystkie floksy nie tylko przetrwają ale się rozrosną,że nikt ich nie wykopie-obok jest strategiczna droga między domami ku śmietnikowi często odwiedzana przez rozmaite osoby spoza mieszkańców i ich rodzin,jest też kilka psów,ale te wyprowadzane zwykle na smyczy ,a po nich uprzątane od razu.

[Zyta]

Zyto-bardzo się cieszę,że przybyłaś!
Dziś rano złapałam stado sikorek w szkodzie-obsiadły moje donice z truskawkami ,zjadły nie do końca dojrzałe owoce i na dodatek mnie uznały za intruza w ich mini raju!

Ewuś ja również a najbardziej uradowana jest Jagódka.
Tu w Krokowie przez kuchenne okno obserwuję dojrzewającą czereśnię, jej gałęzie umożliwiają ucztowanie tylko szpakom.
a na osiedlowym placu cena tych smakowitych owoców sięga 15 zł. Truskawki są po 6,5 a w warzywnym z suchymi ogonkami o 2 zł tańsze...wszystkie bezsmakowe.
Pozdrawiam

[EwkaEs]

Zyto!Ceny owoców na naszych placach raczej wyższe,choć dziś truskawki były od 4.50 do 7.00,nawet z tych droższych bym trochę kupiła,ale były oblegane,a nie miałam czasu.Patrzyliśmy na moją czereśnię przy skalniaku w Podwórkowym-owoce niby ma,na razie raczej zielone.Sąsiad mi połatał wszystkie płotki,dwie sztachetki wybyły,pewno ze śmieciami i gruzem,ale nie muszę kupować nowych segmentów.Wszystko porządnie wbite.Ławka i stolik zniesione na swoje miejsce cieniste pod czereśnią.Suchy konar strącony z lipki.W hostach wielkie rozsadzanie,niektóre nie miały już miejsca,podczas gdy pod leszczyną było miejsce.Jedną wsadziliśmy na ścieżce właśnie pod krzakiem.Powstał łan hostowy lekko falistą linią za płotkami.A na zniszczone rabatki które były pod rusztowaniem przenieśliśmy liliowce od Ciebie(tam mają więcej słońca). Potem było grabienie i gracowanie w nadziei na spodziewane dziś opady(nie nastąpiły). Figa za oknem kuchennym ma już szósty liść i sąsiad od którego była szczepka zaoceaniczna mówi,że możliwe,że zaowocuje,nie trzeba jej zapylać pędzelkiem.Pelargonia bluszczolistna od Zuzanny lada moment będzie kwitła.
Chrytiankrysiu- ziele długowieczności niestety mi padło późną jesienią.Czyli po przewiezieniu z ogródka u mamy do mojego zimnego mieszkania.Zaschło.A podlewałam.Jakiś mój błąd.
Śródpodagrycznikowy,kot Gucio jest z sąsiedniego domu,ale lubi pospać w spokoju (w domu duża rodzina,małe dziecko,duży żywiołowy pies i kotka matka )pod świerkiem

[EwkaEs]

Zdjęcia z Bielan,gdy wracałam z cmentarza,niby jest to w granicach administracyjnych miasta i nawet nie poza strefą komunikacyjną,ale po wprawdzie stromym podejściu w górę zupełnie sielsko!

[Zyta]

Witaj Ewuś
- zajadam truskawki ze swojej grządki... zaczynają masowo dojrzewać od Zielonych Świąt u nas chyba później, są smaczniejsze od tych w Krakowie.
Na iglaki szanowny M kupił oprysk, jutro wykonam zabieg.
Pozdrawiam cieplutko...

[EwkaEs]

Zyto-a wiesz,że wczoraj skusiłam się i na placu kupiłam pół kilo truskawek,kwaśne ,nie pachną,jednak moje doniczkowe smaczniejsze!Poziomki w cenach zbójeckich.Gołębie się tłukły na moim oknie kuchennym i złamały mi pachnącą pelargonię"drzewko cytrynowe",naturalnie odnogę odłamaną włożyłam do wody.Zapowiadają po tej fali upałów gwałtowne burze gradowe nadchodzące od zachodu,na razie niebo bezchmurne.
Teresat-nie robię zdjęć w Podwórkowym(chyba,że kwiatom zerwanym i eksponowanym w wazonie już w moim mieszkaniu),tam jest raczej monochromatycznie zielono,wprawdzie ostatnio hosty przesadziliśmy tak by były bardziej kontrastowo,niebieskie przy biało obrzeżonych,zielone przy języczkach,a te aktualnie kwitną żółto.Są też ostatnie złociste kwiaty złotlinu ale od strony śmietnika,a to nieciekawy widok.Barwniejsze akcenty pochodzą z Twoich darów,zadarniają od frontu słoneczniejsze grządki,kwitnąc fiołkowo-różowawo,melisa się udała w tym roku,lubczyk.Hortensja zaczyna kwitnąć.Czarna porzeczka okrzepła.Na fotografiach to Śródpodagrycznikowy,znacznie bardziej słoneczny,choć z dużo gorszą ziemią.

[Zyta]

Ewka już wcześniej zwróciłam uwagę na to że odnosząc się do prac w podwórkowym piszesz w liczbie mnogiej - czy ja o czymś nie wiem?

[EwkaEs]

Zyto-przesyłam ostróżkę ze Śródpodagrycznikowego.

[Zyta]

Ewka takiej ostróżki nie mam... same niebieski mi zostały po przesadzeniu.

Wysiałam mieszankę nasion ostróżki z darów formowych jaką - to w tej chwili niewiadoma.

[Jagodka]

Witaj Ewuś ...
Widzę , że nawet donice stoją w Podagrycznikowym ...co w nich rośnie ? Pomału i miejsca zacznie ubywać ...taki gąszcz się robi . Fajnie , bedzesz miala swoją oazę zieleni w 'smogowym ' Krakowie .
Serdeczności ...z lekka się ochłodziło i ...popadało .