A ja oglądam prognozę pogody i myslę, że to niesprawiedliwe
Tak sobie wszystko ładnie zaplanowałam...dosłownie przed chwilą wróciłam z tournee

i plan był taki, ze jutro coś tam jeszcze rano pozałatwiam, potem jedziemy na wieś, nocujemy...w piątek jeszcze coś zrobimy... i potem w sobotę...i co? Ma być deszcz.
Aniu...jak Ci zazdroszczę
A w niedzielę znowu wyjazd i to tym razem na cały tydzień. Wrrr
