Tereniu widzę, że kupujesz coraz to bardziej wymyślne rośliny
O ostatniej roślinie nawet nie słyszałam (nie trafiłam na forum ) i tak naprawdę nie wiem w czym tkwi jej piękno
Chyba muszę poszperać w necie. Tylko, jak ona się nazywała...no widzisz. Nawet nazwa nie do zapamiętania
Witam imienniczkę Miło u Ciebie - ładne kwiatki można obejrzeć i pośmiać się ocipinkę Ostatni nabytek powinien mieć duże kielichowate kwiaty, zwykle w nasyconych barwach.
Czy wiesz może, czy grubosz Hottentot miewa na końcach łodyżek delikatne czerwone kwiatuszki Zwykle powiększam swoją kolekcję przez zabór szczepek (czasami zuchwały) od znajomych i czasami nieznajomych Tę akurat dostałam dobrowolnie, jest ze mną jakiś czas i właśnie teraz uroczo kwitnie
Ja tu przyszłam roślinki pooglądać a zamiast tego naśmiałam się jak szalona dotarłam tylko do najnowszej roślinki która bardzo mi się podoba obiecuję że jeszcze nie raz tu zawitam
Przepraszam że tak zaniedbałam wątek , ale coś ostatnio mało czasu miałam Iwonko to sinningia Bonita, ja lubię rośliny z kaudeksem, a jeśli jeszcze ma takie fajne mechate listki to w ogóle super Teresko witam Cię u mnie A grubosza Hottentot mam od niedawna i szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy i jak kwitnie Asiu fajnie że zajrzałaś, zapraszam częściej
Dawno nic zielonego nie pokazywałam, czas nadrobić zaległości i pokazać że roślinki zaczynają wiosnę czuć
No i okazuje się że powoli dogaduję się z begoniami
Widziałam wczoraj Sinningię i tak kuuuusiiiiiła
Na hoyki nie masz co narzekać, ale i moje widzę, ze maja pełno młodych liści. Maluchy jeszcze nie, ale to kwestia czasu (taką mam koncepcję i będę się jej trzymać).
No i barwo za begonie