Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

[x-ag-a]

Gosiu, my też pasjami z PanemM oglądamy seriale... wciągnęliśmy Grę o Tron, wszystkie dostępne odcinki, teraz już oglądamy na bieżąco z USA 3 sezon Homeland (wolno się rozkręcał, ale teraz aż mnie mrowi na każdy kolejny odcinek), a w międzyczasie The Walking Dead. Mój wątek ogrodowy też mogłabym na zimę zamknąć, ale nie mam nic w zanadrzu, a nie pisać w ogóle sobie nie wyobrażam!
Ściskam
Jagi, starocerkiewnosłowiański nawet brzmi skomplikowanie, a praktyczne zgłębianie jego tajników to już w ogóle musi być nie lada wyzwanie. Zdjęcia pnących były, wstawię dla przypomnienia wieczorem
Kasiu, pozdrawiam i miłego dnia!

[nena08]

Śnieg pada i pada. Będzie problem z powrotem do domu.
Lubię jak jest biało. Nie widać bałaganu w ogrodzie. Zostało mi sporo jednorocznych do usunięcia.Lobelie i gazanie miały jeszcze pojedyncze kwiatki.
Ja czytam Grę o Tron.

[magenta]

A końcówka w wydaniu prominetnego polityka typu 'rozumię'? ;-)) Trzepie mnie.

Oj, swędzą mnie od razu zęby
Podobnie brzmi np. 'zrobiłam tort z koleżankom' brrr...

Wychodzi na to , że ja też aguniada-

jestem również okropną najlepszą Mamcią pod słońcem ;-))

Jeśli chodzi o śnieg na drogach to faktycznie kiszka....To mnie jednak tak bardzo nie przeraża, bardziej zapowiadane mocne ochłodzenie od połowy grudnia....
Z filmów - Mentalista, oglądamy z M. - on lubi ją a ja jego

[Jule]

Ogladam od 15 lat jeden jedyny serial GZSZ (Gute Zeiten, Schlechte Zeiten) czyli "Dobre czasy, zle czasy" - leci od poniedzialku do piatku w polgodzinnych odcinkach przed wiadomosciami na niemieckim RTL. Denne to ze az strach ale wciaga dobre w nim jest to, ze jak nawet nie ogladasz pare tygodni, to i tak wiadomo o co chodzi

[x-P-M]

teraz już oglądamy na bieżąco z USA 3 sezon Homeland

pragnę jedynie poinformować, iż ja nie biorę udziału w tych seansach... niestety nie mam tak dobrych leków i pozostaje mi żyć w świecie realnym. Ma to swoje wady i jestem dopiero w 2 sezonie przed odcinkiem 10

[x-ag-a]

PanieM, a to się zapędziłam! Faktycznie to dopiero drugi sezon leci
Jula, z filmów niemieckich najbardziej lubię katastroficzne
Kasia, Mentalistę lubię, ale mnie nie mrowi nic a nic
Nena, u nas zima lekka, ale jednak zima. Trochę śniegu, lekki mróz... niech się chwilę ten stan utrzyma, a zaraz po Nowym Roku zimie już dziękujemy! Grę o Tron przeczytam jeśli Mikołaj uzna, że byłam grzeczna, jak zresztą napisałam w liście ;-)

Zimno mi, nic mi się nie chce, mam zjazd i znużenie... dobrze, że ten tydzień u mnie w miarę luźny pracowo...
PanuM - cwany, bo z gorączką - gorąco i nie daje w kominku rozpalić, no
EDIT: mam sobie rozpalić, a nie się skarżyć na FO ;-)

[MaGorzatka]

starocerkiewnosłowiański nawet brzmi skomplikowanie

'
Ja też mam za sobą taki egzamin

A co do seriali - polecam The Big Bang Theory, jeśli nie oglądałaś, to 6 sezonów do nadrobienia - czysty relaks i na pewno tez pokochasz Sheldona!
A Homeland oglądam razem z Panem M.
Wy pewnie oglądacie z angielskimi napisami, ja niestety z polskimi. Z angielskimi też daję radę, ale muszę zatrzymywać czasem odtwarzanie, bo nie nadążam przeczytać albo zrozumieć. No a w tle muszę mieć otwarte okno ze słownikiem, jakby co.

Cały czas na bieżąco jestem z serialami: American Horror Story (2 sezon), Grey's Anatomy (9 sezon) a z polskich Bez Tajemnic (2 sezon) i Lekarze.

[sweety]

Aguś to sobie zapal, żeby nie myślał, że tak w 100% jest nie do zastąpienia
Niech się także ogrzeje w ogniu kominka, chorutki

[ewamaj66]

Mróz się bierze.Gwiazdy błyszczą, dawno takich nie widziałam. Pora na kopcowanie róż, podobno ma być zimniej.
Po przeżyciu poniedziałku tydzień biegnie już z górki

[robaczek_Poznan]

Cześć Aguś
Witaj poniedziałkowo, jak dobrze, że już mamy wieczór..Podobnie jak Ty, działam na baterie słoneczne ergo u mnie też sinusoida nastrojów Ależ zrobiło się u Ciebie pogawędkowo-lingwistycznie
Portugalski bardzo polubiłam, podobnie jak Portugalczyków i ich piękny kraj. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś nauczę się coś więcej poza obrigado A ...że wiele rzeczowników kończy się na "ao" z dodatkiem hiszpańskiego i angielskiego można się dogadać bez trudu
ps. dużo zdrówka dla Pana M

[Maska]

Oj chyba Pan M zdrowieje, bo jak ma się gorączkę to ma się dreszcze i trzeba się wygrzać, a tu odwrotnie.

Aguniu, Gosiu tak Was czytałam....i stwierdziłam, że w sprawie róż mam chyba więcej do powiedzenia niż w sprawie seriali

[gajowa]

Aguniu, Gosiu[/b] tak Was czytałam....i stwierdziłam, że w sprawie róż mam chyba więcej do powiedzenia niż w sprawie seriali

To tak jak ja...dzięki, Marysiu...wpadłam tu po dłuższej nieobecności i już się chciałam po cichutku wycofać , jako będąca "nie w temacie". Bo ja...seriali zero...chociaż nie powiem - piszecie zachęcająco, zwłaszcza to mrowienie mnie zainteresowało

[survivor26]

Ja seriali to teraz już też nie, choć ostatnio przy karmieniu nie mogę już czytać, bo młoda czytelniczka pragnie uczestniczyć, więc przerzuciłam się na filmy...specyficzne, bo z M żywimy skrywaną przed światem, obciachową namiętność do filmów katastroficznych klasy Z" im mniejszy budżet i gorszy scenarzysta tym lepiej

[ewamaj66]

Przymroziło Czekam aż odmarznie, zakopcuję róże. Biało od szronu.

[x-ag-a]

Dzień dobry
U nas tylko -1,5st., wiec nie jest źle... niebo w miarę klarowne, choć słońca nie widać.

Ewa, różyce zakopcuj, bo ma przymrozić jeszcze bardziej...
Pat, filmy katastroficzne klasy Z, to te moje ulubione produkcji niemieckiej? ;-)
Ewa-gajowa, nie wszystkie seriale są godne zainteresowania, ale niektóre są rewelacyjne! Właśnie wspomniane Gra o Tron czy Homeland.
Marysiu, PanM nie zdrowieje, coraz bardziej chorutki i chyba klasyczne zapalenie oskrzeli z tego wychodzi... dziś lekarz.
Kasik, dzięki! Portugalię bardzo chciałabym odwiedzić... pamiętam Twoje urocze zdjęcia Miłego!
Aniu, no przecież że sobie zapaliłam... ja jestem nadwornym palaczem-piromanem Ogień to mój żywioł...
MaGorzatko, zainteresowałam się tymi kilkoma tytułami... po Homeland i Zakazanym Imperium wrzucimy sobie na tapetę któryś z tych filmów.


PS. Dzisiaj od wczesnego ranka myślę jak konkretnie obsadzić drewniane skrzynie... wymyśliłam, że na froncie posadzę wysokie canny w kolorze różu, a na tarasie pójdę w trawy... Macie pomysły na konkretne odmiany? Za mną chodzi układ piętrowy np.: wysokie trzcinniki, piętro niżej ostnice w połączeniu z rozchodnikami, a najniżej konwalniki lub hakonechloa macra. Druga opcja to układ bardziej płomienny: turzyce, rozplenice rubrum i imperaty. Jakieś dobre rady?

Miłego dnia wsiem!