Ewo - borówki potrzebują nie tylko kwaśnej ziemi ale i sporo wody, szczególnie w lipcu i sierpniu.
U mnie też początkowo słabo owocowały.
Jacku - to ja w takim razie swojego ciemiernika zabezpieczę na zimę. To jedna z roślin na jakiej szczególnie mi zależy...
Aniu - berberys zostawiają sobie na deser, jak im się znudzą cebulki.
Geniu, Judyto - ta trzmielina jest szczepiona na pniu i już dość wiekowa. Miałam już drugą w ręce w centrum ogrodniczym ale udało mi się dać sobie po łapach.
Trzmieliny są mrozoodporne. Tego wielkoluda przesadzałam rok albo dwa lata temu, naszarpałam się jak wariatka, prawie godzinę usiłowałam wykopać, już nawet Krysia z siekierą na pomoc leciała. Trochę bałam się czy w nowym miejscu się przyjmie bo musiałam sporo korzenie popodcinać. Ale dała radę.
