
Doniczkowe raflezji
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowe raflezji
Istotnie..jest prześliczny i wyjątkowo oryginalny..jesteś dumną posiadaczką okazów nietuzinkowych... 

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
No to teraz pokażę zwyklaka, który chyba od 15 -tu lat jest u mnie, wyprowadzony z małej, kilkucentymetrowej sadzonki. Kiedyś był fikusem benjamina z jasnymi przebarwieniami na liściach, czyli wariegatkowym. Ale wystąpiła rewersja, ja nie zareagowałam szybko, forma czysto zielona zdominowała całą roślinę i tak już zostało.
Wczoraj przed radykalnym cięciem:

Wczoraj po cięciu:

Wczoraj przed radykalnym cięciem:
Wczoraj po cięciu:
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- samanti
- 200p
- Posty: 274
- Od: 28 mar 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Cykl variegatkowy i srebrny powalił mnie na kolana
. Po każdej wizycie w Twoim wątku, lista moich roślin poszukiwanych znacznie się wydłuża
Codiaeum bardzo oryginalne, zresztą jak większość Twoich roślin - prawdziwe cuda pokazujesz Iwonko.


Codiaeum bardzo oryginalne, zresztą jak większość Twoich roślin - prawdziwe cuda pokazujesz Iwonko.
pozdrawiam - Edyta Moja oranżeria i domowy zieleniec
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Ależ go Iwonko "opędzlowałaś"
Trzeba przyznać jednak, że z taką fryzurką mu ładniej.

Trzeba przyznać jednak, że z taką fryzurką mu ładniej.
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Doniczkowe raflezji
Ficus po przycięciu prezentuje się bardzo schludnie i ładnie. Podoba mi się 

- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Doniczkowe raflezji
Kurczę...a mnie zawsze z pnia, który wedle mojego życzenia ma być łysy...zawsze puszczają się świeże gałązki...poddałam sie już...ileż można je obrywać....więc nie mam drzewka beniaminowego, ale krzaczorek baniaminkowy 

- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe raflezji
Piękne pstrokate ,ciapate...
Śliczny kroton.Nie widziałam jeszcze takiego.
I super przycięłaś beniamina


Śliczny kroton.Nie widziałam jeszcze takiego.
I super przycięłaś beniamina

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
A to się tnie beniaminy? Mój rośnie i rośnie i rośnie i ... ja go nie ruszam póki co.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko teraz wygląda jakby był cięty od linijki 

Re: Doniczkowe raflezji
Kroton ciekawy, pierwszy raz takiego widzę.
Benjaminek ładnie wygląda po cięciu
Benjaminek ładnie wygląda po cięciu

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
Jako że zakupiłam sobie 7,5 litrowy wór seramisu, ponadto hoje jak zwykle wkurzyły mnie maksymalnie, postanowiłam kilka z nich uprawiać w seramisie. Tak docelowo, do końca, aż się rozrosną, albo zdechną.
Jeśli chodzi o seramis, to ukorzenia mi się w nim wszystko. W perlicie podobnie. Podlewam "na czuja".
Do eksperymentu używam przezroczystych kubeczków po lodach koral, w ich dnie są wycięte otwory odpływowe.

Jako osłonki użyłam doniczki plastikowe bez wyciętych otworów, ale nie pasuję za dobrze, co też mnie wkurza.
Do eksperymentu jak na razie zakwalifikowałam:
- H. caudata
- H.sp Gunung Gading
- H. lacunosa Eskimo i H. krohniana
- H. carnosa 'Krimson Princes'




Gdybym miała więcej kubków po lodach, więcej roślin posadziłabym w ten sposób.
Zamierzam zakupić nawóz do hydro a także udać się do specjalistycznego sklepu (Hydroponika w Krakowie) i poeksperymentować z tą metodą uprawy. Przynajamniej przez wiosnę i lato. A potem w zimie nie wiem co zrobię.
Jeśli chodzi o seramis, to ukorzenia mi się w nim wszystko. W perlicie podobnie. Podlewam "na czuja".
Do eksperymentu używam przezroczystych kubeczków po lodach koral, w ich dnie są wycięte otwory odpływowe.
Jako osłonki użyłam doniczki plastikowe bez wyciętych otworów, ale nie pasuję za dobrze, co też mnie wkurza.
Do eksperymentu jak na razie zakwalifikowałam:
- H. caudata
- H.sp Gunung Gading
- H. lacunosa Eskimo i H. krohniana
- H. carnosa 'Krimson Princes'
Gdybym miała więcej kubków po lodach, więcej roślin posadziłabym w ten sposób.
Zamierzam zakupić nawóz do hydro a także udać się do specjalistycznego sklepu (Hydroponika w Krakowie) i poeksperymentować z tą metodą uprawy. Przynajamniej przez wiosnę i lato. A potem w zimie nie wiem co zrobię.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji




A fiukuskowi nieźle fryzurkę zrobiłaś, moje są w opłakanym stanie, nie to że pogubiły liście to jeszcze wełnowiec sobie na nich poczynia


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
A sadź, sadź, będę wiedziala gdzie się po sadzonki zglosić. 

- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Doniczkowe raflezji
A ja jakoś nie czuję seramisu.
U mnie albo woda lub podłoże.
Chyba spróbuję seramisu tak na próbę na takiej hoi , którą mam dużą i w razie draki nie będzie mi jej żal.
Przezroczyste kubki też stosuję , widać korzenie i wiadomo , że to już.
U mnie albo woda lub podłoże.
Chyba spróbuję seramisu tak na próbę na takiej hoi , którą mam dużą i w razie draki nie będzie mi jej żal.
Przezroczyste kubki też stosuję , widać korzenie i wiadomo , że to już.