http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=15604
itp muszę dokładnie przeczytać, bo pojedyncze muszki zmieniły się już w dokuczliwe muszyska (jest ich niestety dużo więcej).
Moje naiwne próby wybijania nie sprawdziły się. Muszę zastosować chemię, ale mam problem, bo mam dużo doniczek i pojemniczków...
,,...Objawy i uszkodzenia
Wokół roślin i w pomieszczeniu pojawiają się małe, czarne i ruchliwe muszki. Dokładna obserwacja podłoża powoduje wykrycie niewielkich białawych (do 7 mm) larw. Szczególnie na młodych roślinach możemy zaobserwować objawy żółknięcia i wysychania. Powodem są larwy ziemiórek, Larwy te generalnie rozkładają szczątki organiczne, a także zjadają glony i grzyby, co przynosi roślinom pożytek. Jeśli jednak rozmnożą się za nadto, wówczas zaczynają podgryzać tworzące się młode korzenie roślin. Czasami mogą nawet drążyć kanały w tkance młodych pędów. W efekcie rośliny najczęściej doznają infekcji grzybowych (np.: Verticillium czy Pythium), co sprawia, że korzenie podgniwają, a rośliny obumierają. Larwy ziemiórek uszkadzają również kiełkujące siewki i nasiona...."