Miałem możność zobaczyć kilka odmian z serii Tropical i doszedłem do wniosku,że Sunrise to chyba najbardziej udana odmiana.
Duże i obfite kwitnienie stawia ją w pierwszej kolejności tej serii http://i48.tinypic.com/2cr7vrc.jpg
Geniu. Faktycznie cudo. U mnie dopiero jak podrosną te dolne liście to będzie podobna do Twojej. Ciekawy jestem czy zawiąże nasiona,bo moja ta 'cienka' Cleopatra nie zawiązywała.
Może będę miał okazje zobaczyć na żywo. Wybieram się do syna a z Sierpca do Bydgoszczy i Ciechocinka to po drodze zahaczę o te okolice Torunia
Geniu. Podobnie jak Stuttgart. Lepiej żeby tego kwiatu nie było,choć ja i tak go wycinam,bo mnie denerwuje. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jaki kwiat do niej by pasował- pewnie ten co ma to najbardziej
Piotrusiu
Dziękuję za ocenę rabaty.
Piszesz, że kanny uprawiasz od dziecka. Teraz pewnie jesteś młodzieńcem - to nie tak długo
Piękny ten Twój Stuttgart Janusz , mój będzie mniejszy...posadziłam go w półcieniu bo cos poczytałam ,ze słońce go przypala...jak dla mnie to on wcale nie musi kwitnac jest taki sliczny A ta Gieniowa kannna ....z tej serii co on , cudna w lisciach niesamowicie ,jaka to odmiana
Miłej niedzieli
Witam Dorotko.
Mój Stuttgart też rośnie w takim miejscu,że w samo południe ma cień i widzę,że mu to służy. W ub. roku rósł w "słońcu " i wyglądał opłakanie. Białe części były prawie całkowicie przepalone. Kanna którą Genia pokazała nazywamy "Cleopatrą" ale jaka jej nazwa właściwa nie wiem.
Miłego wypoczynku. Dziś ma być już cieplej