Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Tamaryszku, Twój ogród jest bajeczny i elegancki o każdej porze roku! Miło, że podzieliłaś się z nami jego jesienną odsłoną, bo trzymać takie widoki wyłącznie dla siebie to estetyczne barbarzyństwo ;-))
Cudne są łany zawilców...ba, nawet trawnik usłany dywanem z liści ;:170
Pozdrowionka :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Dzień dobry !
Jak to dobrze,że wizyty w moim ogrodzie jeszcze się Wam nie znudziły... Ogromną radość sprawiły mi Wasze słowa sympatii. Wzruszyłam się, czytając tyle dobrego na swój temat.

Obrazek

Obrazek

Na zdjęciu dęby czerwone i krzewy borówki amerykańskiej.
Teraz w ogrodzie przepiękny czas...! Kiedy tylko otworzę oczy, natychmiast biegnę do okna ? czy jest słońce czy mgła - po prostu muszę się uśmiechnąć, widząc tę orgię kolorów. Cały ogród pomalowany ? ciepłe żółcie , pomarańcze, rdzawe brązy , plamy czerwieni , a intensywna zieleń jest tylko przerywnikiem w tym koncercie.

Obrazek

Obrazek

Zastanawiam się , dlaczego tak się zachwycam tym wybuchem kolorów...
Przecież wolę raczej spokojne ogrody ? ze zdecydowaną przewagą zieleni i stosunkowo umiarkowanie rozmieszczonymi kolorami. Fakt, kolory jesieni to moje ulubione.
Ale myślę,że decydujące znaczenie ma tu fakt , że ten spektakl trwa niezbyt długo.
Nie mogłabym mieć takiego ogrodu prze cały rok.
Taka spektakularna zmiana oblicza ogrodu już sama w sobie robi wrażenie. Nagle wszystko jest zupełnie inne ! A ten nadmiar jaskrawych dość barw i to w dużych plamach, nie przytłoczy , nie znudzi - bo po prostu trwa zbyt krótko.
Kocham tę zmienność !
I to jest właśnie frajda mieszkania w naszym klimacie..! Kochani ogrodnicy ? doceńmy ten fakt ! Tego nie mają nad Morzem Śródziemnym.

Tu perukowiec Ancot ( jeszcze nie do końca wybarwiony ) , ?płonąca? fotergilla oraz fragment innej rabaty...
Obrazek

Obrazek

Oczywiście,żeby się cieszyć takim przedstawieniem w swoim ogrodzie, trzeba posadzić drzewa i krzewy liściaste, przebarwiające się jesienią.
Może pamiętacie zasadę, którą kieruje się przy wyborze roślin do siebie...? ? mają być atrakcyjne przynajmniej w dwóch porach roku. Do takich należy np. hortensja pnąca (hydrangea petiolaris).
Ładnie kwitnie latem, przyciągając masę owadów ( mimo,że mam ją przy tarasie i tuż przy niej czasem wypoczywam na leżance ogrodowej , owady w tym absolutnie nie przeszkadzają, całkowicie pochłonięte kwiatami ).
A o tej porze roku cudnie przebarwia się na żółty kolor.
Naturalnie, w sezonie pełni też doskonale swoją rolę zielonej ściany tam, gdzie tego potrzebujemy.

Obrazek

MAGOS13 ? teraz będę na pewno bardziej aktywna na forum , Gosiu! I postaram się nie zanudzić swoich gości. Cieszę się ,że mnie odwiedzasz. Może w przyszłym sezonie uda Ci się zawitać w realu..?

JAGIS ? jestem na forum chyba 3 lata, Jagodo. Dużo rozmyślam o ogrodzie i dzielę się tutaj tymi rozważaniami . Wiem,że to może się znudzić, tak samo jak zdjęcia tego samego miejsca, ile w końcu można..? Tym bardziej,że większość z nas szuka ciągle nowych wrażeń, na wakacje jeździ w ciągle nowe miejsca...Wśród moich znajomych jestem chyba jedyną osobą, która lubi jeździć w to samo , lubiane miejsce ...
Tak więc, mam obawy,że się powtarzam i trochę przynudzam... Może to bardziej strawne, bo do ogrodu trafiają też nowi goście. Jak by nie było ? cieszę się,że póki co, jesteście ze mną! I jestem dumna,że moje rozmyślania są dla kogoś interesujące. Dziękuję.
Może uda się spotkać w prawdziwym świecie, Jagodo... Wiele takich spotkań dzięki forum miało miejsce. Zapraszam do siebie ! Marzy mi się,żeby udało się jakoś zorganizować takie wyjazdy w małej grupce np. z Mazowsza , do innej części Polski, nawet odległej, gdzie czekałyby na nas otwarte bramy zaprzyjaźnionych ogrodów z tego rejonu.
Należymy, Jagodo, do nielicznej chyba grupy osób akceptujących i doceniających zmienność naszego klimatu. Pięknie napisałaś o kobietach i ogrodach...O urodzie i zaletach każdego okresu. Ważne jest, żeby rozumieć i czuć, że życie nie kończy się po 40-e , 50-e , 60-e itd. Wbrew przekazom medialnym i tradycji. No i fajnie jest umieć się cieszyć z tego, co się ma, a nie ciągle wzdychać do ciepłych krajów np.

SOSENKI4? miałam nadzieję,że jednak pamiętacie o mnie, Sosenko! Bardzo Was wszystkich lubię i lubię te miejsca naszych spotkań. Dziękuję za ciepłe słowa.
Co do oczara, to jeszcze niedawno pisałam, że drugi raz nie posadziłabym go w ogrodzie. Że w zasadzie to taki zwykły krzaczor, a jego kwiaty są widoczne tylko z bliska. Teraz doceniłam jego ciekawy pokrój ? luźny, rozstrzelony , ożywiający miejsce ze zwartymi bryłami iglaków czy rododendronów. I ładnie wygląda jesienią. Kwiaty są atrakcyjne, zważywszy na porę roku, w której się pojawiają, ale trzeba go posadzić w miejscu , koło którego się przechodzi w tym okresie lub w pobliżu okna.
Teraz już prawie opadły z niego liście

Obrazek

Ja także, zwiedzając ogrody, ciągle znajduję jakieś rośliny lub pomysły, które mi się spodobają. Wszystko zapisuję.
Potem weryfikuję pod katem wymagań danej rośliny ? jak wiesz, staram się oszczędzić sobie pracy i pieniędzy i wybieram tylko rośliny, które u mnie mogą sobie dać radę bez specjalnych zabiegów. Tak ?przesiana? lista sobie leży i czeka na czas, kiedy pojawią się możliwości realizacji pomysłu. Czasem długo... Tak więc mamy całkiem podobne problemy, ja przecież cały czas jestem na etapie zakładania ogrodu, chociaż bardziej zaawansowanym niż Ty.
A stary dom u Ciebie jest cenny ! Iluż ludzi wzdycha do czegoś takiego..! Ma wartość sentymentalną dla Was , ale może też stanowić bardzo atrakcyjny element ogrodu. Trzeba właśnie podkreślić i wyeksponować jego ?starowiejski? charakter i stworzyć zakątek o charakterze wiejskiego ogrodu. Akurat takie zabiegi wcale nie muszą być kosztowne. Wystarczy pomalować na szaroniebiesko tylko framugi okien czy drzwi, nawet bardzo zniszczonych. Na parapecie postawić doniczkę z pelargonią. Może przymocować kordonkową firankę ?zazdroskę? w tym oknie. Zrobić kawałek płotka sztachetowego ze starych desek. Na to wetknąć stary garnek czy wiklinowy kosz. A wokół posadzić kwiaty, typowe dla tego stylu, co zresztą już zaczęłaś robić. Może uznasz to za zbyt oczywiste i banalne rozwiązanie... Ale myślę,że jeśli to będzie taki kącik w Twoim ogrodzie i nie ?przedobrzysz? , całość będzie stanowić atrakcyjny i pasujący u Ciebie element ogrodu.
Na pewno są i inne możliwości. Poszukiwanie takich rozwiązań to właśnie przyjemność płynąca z naszej ogrodowej pasji. Ciekawa jestem , na co się zdecydujesz...

Masz rację,że zmieniające kolor korony drzew dają duży efekt. Ale zobacz, ile koloru mogą dać jesienią byliny...
Nie wiedziałam ,że małe parzydło blekotolistne tak ładnie się przebarwia...

Obrazek

Hosty też dodają koloru...

Obrazek

Obrazek

A to kokoryczka wielkokwiatowa...

Obrazek

Obrazek

DREWUTNIA - jestem wdzięczna za Twoje słowa, Ewo, tak miłe dla mnie! Ile łatwiej jest znosić świadomość własnych słabości wiedzac,że ktoś życzliwy dostrzega też dobre strony...

MARGO ? zdecydowanie teraz jest najbardziej kolorowo, Gosiu! To jakby inny ogród... Jeśli starannie dobieramy rośliny ? mamy jeden , a tak jakby kilka...
Co do rabaty pod oknem ? wykorzystam Twoje i Isi pomysły ? będzie pęcherznica i będzie różanecznik. Na pewno jakiś wąski, pionowy akcent (cis? jałowiec? ). A co do reszty ? cała zima przede mną na rozmyślania, ja nie jestem taka szybka. Zajrzę na moje listy upragnionych roślin, może coś będzie pasowało. Chociaż wiele się tam już nie zmieści.

JACEKP ? masz rację, jesień jest piękna i absolutnie równoprawna, Jacku!
A jeśli chodzi o kwestię ciągłego tworzenia i przekształcania ogrodu, to może jesteś bardziej rozsądny niż ja... Bo ja po prostu uwierzyłam, że ten plan, szkielet ogrodu, który wymyśliłam, jest optymalny na moje możliwości, że nic lepszego nigdy nie wymyślę. I jeszcze,że nie dam rady potem zrealizować ewentualnych nowych pomysłów, zważywszy na to,że wszystko robię sama, a lat mi nie ubywa... Może powinnam zdobyć się na więcej pokory i optymizmu.
A swoją drogą , faktycznie trudno planować coś stałego, gdy życie funduje Ci ciągle rewolucje...
Pocieszeniem dla Ciebie może być fakt,że byliny łatwo się przesadza, można więc ratować kolekcje w razie remontowych prac w ogrodzie.
Jacku, ja nigdy nie myślałam,że ogród kolekcjonerski musi być brzydki! Ma swoją specyfikę, inne priorytety, to zrozumiałe, ale piękno ma przecież tyle twarzy... Zresztą Twój ogród jest na to najlepszym dowodem!

LULKA ? miło,że jesteś, Magdo! Tak, na zdjęciach była zdjęcia mandżurska. Mam dwie, posadzone po obu stronach wejścia na mostek. Są z czasów, kiedy niespecjalnie interesowałam się ogrodem, ktoś mi je przyniósł. Nie miałam pojecia , że to mogą być takie duże drzewa! Byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam dorosłe drzewo w ogrodzie Piofigla.
Bardzo mocno je przycinam co roku. Wiem,że to bez sensu , ale tak się płaci za nieprzemyślane decyzje. Ich pokręcone gałązki ładnie wyglądają zimą, podkreślone śniegiem lub szronem. Co jest ważne, bo widzę je z okna tarasowego.

ROBACZEK_POZNAN ? Kasiu, cieszę się,że jesienne oblicze Mojego Świata Ci się podoba! Zawilce uwielbiam, a liście na trawniku też! Lubię liściaste drzewa, lubię, kiedy liście wirując opadają na ziemię i lubię trawnik nimi ozdobiony. Grabię je, oczywiście, i rzucam na rabaty. Tylko dębowe wywożę do kąta, żeby potem otulić nimi podstawy rh. No, a wiosną spalić. O tej porze roku jest mniej pracy w ogrodzie, więc grabienie jest przyjemnym zajęciem, bo żeby siedzieć w ogrodzie jest za zimno, a grzechem byłoby nie wyjść, gdy jest tak ładnie.

Na dzisiejszy koniec ? obrazki z zupełnie nie-białego ogrodu

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Tak mądrze wszystko planujesz z karteczką(wiem,że i ja tak powinnam)
Wszystko pięknie się komponuje jakby od zawsze...
Tak bardzo lubię ten Twój ogród,wiem ,że ja nigdy takiego nie będę miała(nie to,że ja swojego nie lubię)po prostu jest inny
Choć parę nasadzeń skopiowałabym do siebie to i tak nie osiągnę spójnej całości(przemyślanej)
ale i ja jestem inna (roztrzepana) :wink:
i podoba mi się zbyt wiele stylów :oops:
Awatar użytkownika
Monifd
500p
500p
Posty: 643
Od: 12 kwie 2012, o 00:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Pięknie i na obrazkach i w Twoich odpowiedziach. Nie pomijasz nikogo i widać (czytając), że Twoje odpowiedzi są staranne i nie ogólnikowe. Tak samo z ogrodem. Zaglądam tutaj z przyjemnością.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izuś, myślę, że ogród o tej porze roku jest dlatego taki kolorowy, żeby dac nam troche energii przed nadchodząca zimą. Musimy się nacieszyć barwami bo potem nadejdzie szarość. Takie ostatnie tchnienie ogrodu.
A czas zimy to czas wyciszenia, przemysleń. Czas na odpoczynek, bo jednak ogród wymaga od nas czasem nieludzkiego wysiłku. Musimy zregenerować siły. W sumie to byłby bardzo fajny czas na odwiedziny, bo jest go więcej. Tylko, że te drogi i zapadający tak wczesnie mrok.
Ja po ciemku już jeździć nie mogę. Starość nie radość :;230
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izo, napisałas u mnie o zadaszeniu markizowym, czy możesz mi jakos bliżej przedstawić Twoje rozwiazanie? Teoretycznie potrafię sobie to wyobrazić, ale zaglebiajac sie cos mi nie pasuje w tej mojej wizji :;230

Pięknie wyglądają borowki jesienią. W życiu bym nie pomyślała, ze tak sie wybarwiaja ;:oj
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izo :wit
Wizyty w twoim wspaniałym ogrodzie nigdy mi się nie znudzą.
Uwielbiam czytać twoje długie posty i czerpać z nich wiedzę :D
Może jednak potrzeba ci więcej kolorów w ogrodzie skoro jesienne przebarwienia cię tak cieszą
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Od zawsze lubiłam jesień za jej barwy, żadna inna pora roku nie jest aż tak kolorowa.
Dodatkowo uroku barwom jesieni dodaje jej ulotność i nieuchronne nadejście zimy.
Wiosną cieszy każdy kiełek, każdy listek, ale mimo wszystko nie jest tak piękna jak jesień.
Często jak mówię że wolę jesień niż wiosnę, budzę zdziwienie. Ale wiem co mówię - jesień ma najwięcej do zaofiarowania dla oka i choćby na krótko ale jest niezwykle barwna....
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Tamaryszku,
Ja również za każdym razem, kiedy podglądam Twój Ogród odkrywam coś nowego. Nigdy mnie to nie znudzi ;:108 masz duuuży ogród, jest wiele jego odsłon.....Ogród Biały, to juz całkowicie wyższy stopień wtajemniczenia ;:180

No cóż.....moje trzy rabaty na krzyż, to realne zagrożenie szybkiego zanudzenia ludzi na........ :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Niekiedy i mnie brakuje cierpliwości ;:173 Chyba jak każdemu. Jednego dnia patrzę i widzę, czego jeszcze brakuję, co powinnam zrobić, a co ? zmienić. Innego ? doceniam to, co już mi się udało zrobić. Zawsze jednak po tym jak uda mi się wykonać choć małą rzecz, mam taką energię do pracy, że ? Nic tylko korzystać. Ostatnio lekko zapadł mi się bruk w okolicach studzienek. Przełożyłam go i jest jak trzeba. Niby nic, a byłam z siebie taka dumna! Nawet takie małe kroki cieszą.
Podobnie także jak Ty właściwie lubię każdą porę roku. Zimą tylko nie lubię krótkich dni, ale padający śnieg najpiękniej wygląda właśnie w świetle zapalonych latarni. Do dziś pamiętam spacery z moją Babcią. Widok niezapomniany, bo w podwójnych sankach ja i mój brat bliźniak, a za rękę prowadziła jeszcze mojego o 4 lata starszego brata. Nie pamiętam, by było mi zimno, ale wirujący śnieg w świetle latarni doskonale pamiętam. Teraz jak odśnieżam patrzę w górę i cofam się do tamtych dni. I znowu jestem dzieckiem ? Cudowne uczucie! I jak tu nie lubić zimy? Upałów także nie lubię szczególnie, że jak na razie w moim ogrodzie cień to towar zdecydowanie deficytowy!
Piszesz, że Twój dom jest nijaki. Nie jestem w stanie się do tego ustosunkować, bo go nie widziałam. Ale zmiany, o jakich piszesz, wydają się ciekawe i jak najbardziej ? pozytywne. Powrót do tradycyjnych materiałów i elementów to świetny pomysł, ale rozumiem także ograniczenia. Sama wybrałam dość prosty projekt, co spowodowane było nie tylko zamiłowaniem do prostoty, ale także ? finansami. Ile razy jednak patrzę nie żałuję, bo jest taki mój? Twoja podmiejska siedziba i mój wiejski dom bezspornie się różnią, ale oba są naszym miejscem na ziemi. To chyba jest najważniejsze. Powtarzam się, ale właśnie w różnorodności należy szukać piękna tego świata. Niekoniecznie jednak różnorodność ? w jednym domu i w jednym ogrodzie. Postawienie obok drewnianej, góralskiej studni takiego poidełka, jak Ty masz, byłoby lekko przerażające, choć każde z nich z osobna jest piękne. Umiejętność łączenia stylów to delikatna rzecz i chyba trzeba to mieć we krwi. A może można się tego nauczyć? Nie wiem.
Miłego dnia Tamaryszku ;:196
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Witaj Izo, bardzo dziękuję Ci za wizytę w moim ogrodzie ;:168 Ja do Ciebie zaglądam bardzo często i z pewnością mi się to nigdy nie znudzi. Nie zawsze się wpisuję bo ciągle ochy i achy mogą się znudzić :;230
Uwielbiam jesienne barwy bo je świetnie zestawiłaś ze sobą. Zachęciłaś mnie do sadzenia krzewów liściastych przebarwiających się jesienią. Zanim zobaczyłam Twoje fotki to głównym priorytetem było dla mnie by rośliny były zimozielone potem dopiero dostrzegłam ich sezonowe zmiany i jesienne piękno.
Rób zdjęć jak najwięcej, żeby osłodzić oczekiwanie na wiosnę :lol:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izo, ja też akceptuję zimę. Nigdy nie będę jej fanem, ale łatwiej się żyje, jeśli się akceptuje rzeczy, których nie zmienimy, zjawiska na które nie mamy wpływu. I tak jest z zimą. Myślę czasem tak: zima daje mi szansę, że ogród odpocznie ode mnie a ja od ogrodu. Bo nie da się ukryć - mimo wielkiej radości, jaki nam daje, jest też źródłem wielkiego wysiłku. Pewnie zarobiłbym się i padł w nim, gdyby wiecznie były długie dnie jak w lipcu i mnóstwo prac jak. np. w maju. Odpoczywając od ogrodu mogę zająć się innymi sprawami - czytaniem książek, robieniem porządków w notatkach i katalogach ogrodniczych, wyjazdem na urlop, odwiedzeniem rodziny itp. To wszystko też jest ważne ale jak ogród jest naszym oczkiem w głowie - brak na to czasu 8-)
Awatar użytkownika
klamber
100p
100p
Posty: 124
Od: 29 sie 2011, o 06:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie-Otwock

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Witaj Iza, szkoda że nie mogłem być u Ciebie tydzień wcześniej i wybrałem Biebrzę, w sumie jechałem na Białystok to byłem tam przy okazji. Chciałem zrobić kilka fotek w Twoim ogrodzie ale wyszło inaczej, może za rok uda mi się pstryknąć Twoją jesień. Powiem że w naturze wygląda to o wiele lepiej, aparat Izy nie odzwierciedla tych barw które widziałem. Dziś zapowiadają spory mróz więc złota Polska jesień zostanie tylko na zdjęciach. Była piękna w tym roku, fotek zrobiłem b. dużo. Mam takie samo zdanie jak Komcia. Na mnie też patrzą się jak na wariata gdy zachwalam jesień a ja i tak swoje wiem.
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izuś zobacz jeszcze zdążyła przed śniegiem - różyczka od Ciebie ;:196

Obrazek

Twój ogród jest zaczarowany, takie miejsca nigdy sie nie nudzą można je ogladać, oglądać, oglądać... zawsze coś nowego można w nim odkryć, znaleźć. Wiesz że często tu zaglądam :D :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3

Post »

Izo ja też baardzo lubię twój ogród, jak zaczynałam się udzielać na forum, to nawet nie miałam odwagi zostawić wpisu :oops: Tylko podglądałam i podglądałam. A tego lata jadłam u ciebie pyszną cukinię :lol: Strasznie cenie u ciebie to, że ty się ze swoim ogrodem nie śpieszysz, że każde założenie musi poleżeć, dojrzeć. Ja początkowo byłam w gorącej wodzie kąpana, ale teraz wiem, że tak pracować w ogrodzie jak ty to robisz jest znacznie lepiej. I mam z tego zdecydowanie więcej przyjemności.
Za zimą niestety nie przepadam, jestem strasznym zmarźluchem, ale jak mówisz nie mamy na to wpływu, muszę więc popracować nad akceptacją tego faktu :lol:
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”