Tosiu - akurat maciejka mi rośnie ładnie, siałem w zeszłym sezonie i strasznie długo czekałem aż wzejdzie, jednak gdy już wzeszła to rosła, w tym roku wzeszła dużo szybciej i bez problemu. Rośnie przy altance i jest trochę przysłonięta daszkiem, także dostaje dużo mniej deszczu i gdy jest sucho to muszę ją podlewać, ale dzielnie to znosi. Oczywiście (jak wszystko u mnie

) jest posiana za gęsto.. a w tym roku dostała jeszcze do towarzystwa nasturcję i groszek pachnący z jednej strony. A z tych 2 klematisów jeden chce zacząć kwitnąć, ale oba są bardzo delikatne i wątłe. Ale dostaną szansę za rok także (jak nie wymarzną).
Lusiu - Mam nadzieję, tym bardziej, że Marysia uwielbia się bujać, oczywiście najlepiej aby to "ktoś" Ją bujał
I "kilka" zdjęć z weekendu:
W sobotę mieliśmy gościa, oby jak najczęściej:
Moje róże
Alchemyst, część przekwitła (deszcze mocno pomogły) ale sporo jeszcze pączków:
Najprawdopodobniej Fresia:
"Biała" nn jak na razie
"Różowa" nn
"Czerwona" nn
"Pstrokata"
"Czerwona pnąca" (strasznie zmaltretowana przez deszcze)
I dwie nn, które dopiero maja paki, obie strasznie wysokie już są (ok 1.3 i 1.6m) dostały podpórki:
Ostatnio cieszyłem się że w nasturcji nie ma mszyce, niestety...

aż czarno na niektórych pędach było musiałem po prostu część powycinać. Resztę opryskałem karate. Ale mimo wszystko dalej kwitnie w maciejce, a dodatkowo zaczął kwitnąć groszek pachnący, w nagrodę dostał sznurek do wspinania
Różności
A pamiętacie żółty zakątek, na którym nic nie było widać "niedawno"
I teraz trochę jednorocznej dżungli, jak zwykle wysiane za gęsto, część poprzesadzana, ale reszta "rosnie"
Na warzywniaku jeden rządek ogórków dostał sznurki
Cukinia ma pierwszy kwiat:
Bób już wielkie strąki, ale ziarenka jeszcze nieduże
I zagadka - co to będzie? bo znowu coś mnie zaskoczyło hihi
