To jest problem ,czemu na wiosnę te parapety takie małe???,już mnie boli głowa gdzie ja to wszystko pomieszczę.DTJ_1 pisze:Marysiu - widzę wiosna u Ciebie pełną gębą. Już nasiona kupione gotowe do siania, ja dopiero myslę co tu na parapety wcisnąć.
Ewuniu ja go dopiero posieję na działce jak się ociepli na dobreewamaj66 pisze:Tylko z żeniszkiem poczekaj do końca lutego, bo go nie okiełznasz
Marysiu widzę zakupy udane ,małymi kroczkami zbliża się wiosna.
ja jeszcze nie kupowałam nasion, gdzie kupowałaś u Laskowskiego może 
Witaj Aureliosemirek pisze:Bardzo kolorowo u Ciebie, fajnie tak pooglądac bogactwo barw, gdy za oknem jest szaro. Jak się ma prześliczny piesek na smyczy? Ja też mam psa, ktory również musi byc na działce uwiązany a to z tego powodu, zeby chodził chyba po wszystkich działkach. U nas są bardzo niskie ogrodzenia a z dwóch stron nie ma w ogóle jest tylko drut przeciągnięty na słupkach. Tak więc mój piesio siedzi na dużym trawniku niestety na smyczy. Zapraszam do siebie
cieszę się że podobają Ci się moje kolorki ale już tak tęskno za grzebaniem w ziemi że z premedytacją wstawiam kolorowe fotki i sama mam zaraz lepszy humor 
a pies czuje się dobrze bo nie jest uwiązany na działce tylko szaleje po polach niedaleko domu , niestety na działce musi być na smyczy bo jak go zpuszczę to nic nie rządzi a i nie jestem odgrodzona od sąsiada to tylko tam pędzi i rozrabia a więc sama widzisz ,siła wyższa .Oj tak pomalutku zbliżamy się do wiosny nasionka kupiłam ale jeszcze nie wszystkieewka17 pisze:
ale za to dziś dokupiłam mieczyków 
Grażynko Na to liczę ze będzie kolorowogracha pisze:Marysiu pięknie ,kolorowo będzie u Ciebie
nasionka kupowałam u Laskowskiego ale jeszcze pewnie na tym nie koniec , mało tego byłam teraz dwa dni w Szcz ,i dokupiłam mieczyków. 
Witaj Marysiu zakupy widzę ze bardzo udane ile pięknych nasionek i jak będzie kolorowo 
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące" Paulinko wielkie dziękiPaulii pisze:
Śliczne zdjęcia wnuków i kaczuszek, i łabędzia z łabądkami
Jakie piękne duże Jeżówki Ci wyrosły
Aurelko to Twój jest spokojny , bo mój nie przyzwyczajony do działki to szczeka na wszystko co się rusza nie przepuści niczemu ani nikomu,semirek pisze:To z tymi psami na działkach wszędzie jest jednakowo. Ale i tak lubią tam przebywac. Mój najczęściej zajmuje miejsce pod stołem i prowadzi obserwacje alejki.
coraz więcej oznak nadchodzącej wiosny...oby aura nie wywinęła nam psikusa.Nasionek sporo kupiłaś...będzie wielkie sianie.
