Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)

[Isskaa]

Dawno mnie nie bylo..
U mnie zaczyna sie powolutku sprzatanie jesienne,sprazatnie rabatki,przekopywanie,wyrywanie przerosnietych warzyw,przygotowywanie do zimy..
Tak wiem,ze jeszcze wczesnie,ale juz teraz nie chce nic sadzic,czekam na wiosne.
A w zwiazku z tym pomalutku przygotowywuje sie na wiosenny piekny ogrodek i zaczynam robic zakupy,kupuje cebulki,ktore lada dzien wyladuja juz w ziemi i beda czekac na wiosenne sloneczko,aby wyjsc spod ziemi i cieszyc moje oczy




Uploaded with ImageShack.us

Nie wiem co to za kwiatki,jak one po polsku sie nazywaja.
Musze zajrzec do e-slownika zaraz 8-[



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

[doromichu]

Kochanie widze ze poszalalas na zakupach,ale wiosna bedzie kolorowo w Twoim ogrodzie

[Jule]

Isia ale zieleniny nakupowalas Ten ostatni zestaw tulipanow czad juz sobie wyobrazam, jak to bedzie pieknie wygladac na wiosne

[pamelka]

Jak to lada dzień w ziemi jeszcze chyba duużo za wcześnie
Isska a ja czekam na kwitnienia, a Ty szykujesz działeczkę do zimy
No tak, po takich zakupach chciałoby sie żeby już wszystko zakwitło

[bonia244]

Izuniu śliczne zakupy poczyniłaś oj będzie się wiosną działo oj będzie się działo

[Isskaa]

Dorotka,Bonius za uznanie
Tez sie ciesze z zakupkow,oby tylko wszystko pieknie wzeszlo

Julus,powiem Ci,ze w tych tulipanach sie zakochalam,jak je zobaczylam to pierwsza mysl byla: "Musze je miec!"

Pamelka,wlasnie sprawdzilam co pisze na opakowaniach i na kazdym jednym pisze,zeby sadzic od sierpnia do grudnia wiec mysle,ze juz moge
Jeszcze poczekam troszke,bo czesc chce posadzic, gdzie jeszcze mam inne kwiatki,poczekam az calkiem przekwitna i wtedy będę wsadzac nowe.

[Jule]

Isia maupiszonie jeden gdzie jestes? nie mow ze zakopalas sie z cebulami razem
No brakuje Ciebie chlip, chlip - o ja biedna nieszczesliwa

[Isskaa]

Julus kochana jestem!!
Zerkam jak mam czas,maly sie rozchorowal,ospe ma,placze ciagle bo go swedzi okropnie i jeszcze do tego goraczka wysoka sie przypaletala..
Ale milo wiedziec,ze komus mnie brakuje

No to jak juz Julus mnie wywolala to wrzuce jakies foteczki,resztki tegorocznych kwiatkow..
Mam zamair w tym tygodniu juz rozplanowac i wsadzic cebulki tylko kurcze mam problem,bo znajac mojego Flafika i koty sasiadow to boje sie,ze do wiosny mi te cebulki wykopia..
Chyba przykryje je siatka,tylko,ze bedzie glupio wygladac,bo to z przodu domu..

Astry,ktore myslalam,ze sa daliami (zanim mnie Julus kochana oswiecila ) zaczynaja pieknie kwitnac..



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Mieczyki dlugo oczekiwane rowniez wreszcie zakwitly..nie wiem dlaczego tylko maja takie biale plamki...Mysle,ze moze dlatego,ze pogoda im nie sprzyja,dlugo wychodza i sie mecza po prostu.



Uploaded with ImageShack.us

I takiego grzybka znalazlam w ogrodku..
Wiem,ze jadalny tylko raz,ale jaki piekny



Uploaded with ImageShack.us

[Jule]

O kurna, to nie dobrze ospa to nie jest za pzyjemna choroba. Najczesciej trzeba przejsc ale komu to potrzebne
Jezeli to biale to nie uroda tych mieczykow, to znaczy ze maczniaka zlapaly. One z tego co czytalam sa podatne na niego. Ja swoje podlewam rozcieczonym grzybobojczym, jak robie oprysk innych roslin - gdzies tak wyczytalam. No ale moje jeszcze w klosie i na razie nie maja zamiaru sie rozkwitnac .... a wyroslo to-to na metr albo lepiej.

[Isskaa]

Julus dziekuje,jak znajde chwilke to poszukam cosik na temat maczniaka. Calkiem mozliwe,bo frezje,ktore rosna obok tez takie sie zrobily Pozarazalo sie wszystko cholerka..
Moje tez dlugo nie chcialy sie rozkwitnac,pogoda im nic a nic nie pomaga,a pozniej poszly w momencie. Zobaczysz... I u Ciebie tez tak bedzie.

[Jule]

Jak nie masz nic grzybobojczego, to sprobuj zrobic mieszanke mleczna - 3 czesci wody 1 czesc mleka. Dziewczyny od roz polecaja na maczniaka przy rozach, to przy innych tez moze pomoze. Ja będę dzisiaj pryskac tez, bo czerwonego klona mi zaatakowalo a normalny oprysk jakos nie zadzialal. Dobrze ze inne w miare sie maja ale ja pryskam niemilosiernie, bo sasiedzi nie pryskaja wcale i u nich jest wszystko porazone - no to sie rozsiewa do mnie.

[Isskaa]

Zrobie tak zaraz jak wroce z pracy to tak zrobie.
A powiedz mi pryskac cale lodygi i ziemie,tzn wzystko wszystko ?
Dziekuje

[Jule]

Wszystko wszystko, czy ziemie to ie wiem ale jak bedziesz pryskac po calosci to lodygami i tak splynie do cebul.
Mialam pryskac ale na deszcz sie zbiera kurna i nici z pryskania.

[Isskaa]

Julus u mnie codziennie pada,chcialoby sie rzec: "Dzien bez deszczu dniem straconym" To kurcze nie wiem czy to pryskanie wtedy zda sie na cos??
Ale sprobuje,ide pryskac
Buziaki Julus!

[kozino]

Hej Iza
Oj dawno mnie nie było na dłużej przy kompie, a tu patrzę czytam że już na wiosnę robisz jesienne porządki Pada i nie dziwię się że już masz dość, u nas jak patrzę to ta roślinność już jakaś zgaszona, tylko patrzeć jak zacznie wszystko znikać w szarości. Drzewa już nie mają ładnego koloru , widać że jesień idzie. Ja już odpuściłam sobie ogródek od strony zagospodarowywania, poniekąd też czekam do wiosny . Część może jeszcze teraz powywożę z małej działki na dużą i na wiosnę jak to mówią do żyda tą małą. Nie mam już dla niej czasu. Za to mam już domek prawie zamknięty i to mnie cieszy że zdążę dokończyć przed zimą a od wiosny to już tylko ogrodowe szaleństwo Buziaczki