Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1

[norbert76]

Do powstania choroby bakteryjnej dochodzi podczas uszkodzenia tkanek zewnętrznych, czy to podczas przycinania, innych uszkodzeń mechanicznych, czy też wskutek ataku szkodników. Może też do nich dojść podczas uszkodzenia korzeni wskutek przelania.
Czasami nie można stwierdzić jednoznacznie jednej przyczyny, gdyż może się zdarzyć że występuje kilka ich jednocześnie.

[RafalZ]

Dzięki za informację. Ja dziś na wszelki wypadek poobrywam wszystkie zarażone liście, popryskam środkiem przeciwgrzybiczym i będę się starał od dziś podlewać regularnie Cissusy. Mam nadzieję że to pomoże. Życzę miłego dnia i pozdrawiam.

[Nuami]

Przygarnęłam znajdę, z dziwnym czymś na liściach. Wygląda dziwnie, wręcz jak ochlapane miedzianą farbą. Ale tylko na spodach liści.

[norbert76]

To jest skorkowacenie. Najprawdopodobniej roślina była nadmiernie podlewana albo/i rosła w nieprawidłowym podłożu. Nadmiar wody był wtedy wypierany przez liście, wskutek czego powstały uszkodzenia, które się z czasem zabliźniły. Skorkowacenie może też powstać wskutek mechanicznych uszkodzeń.
Posadź do przepuszczalnego podłoża i sprawdź przy tym stan korzeni.

[Nuami]

Dostałam ją z budynku szkolnego, a tam wiadomo jak traktują rośliny ; ) Zarówno podłoże jak i pielęgnacja były do kitu. Najważniejsze, że to nie szkodnik, bo aktualnie mam problem z ziemiórkami z paprotki i nic więcej nie jest mi potrzebne. Dzięki za pomoc

[Kszyh00]

Mam problem z takimi stworkami, żrą dosłownie wszystko, nawet kaktusy
(Klik, aby powiększyć)



Na szybko mogę wymienić - żyworódki/kalanchoe/grubosze żywcem obumierają, fikusy zrzucają liście, storczyki - najbardziej im "smakuje" dendrobium, phalaenopsis nie ruszją, bądź minimalnie, jednego osobnika wypatrzyłem i ubiłem, więcej nie było, zielistki jakoś je znoszą, ale liście brzydkie się robią...

Chodzi mi o te ciemne muszko-podobne coś, nie wiem o tych mniejszych przezroczystych, czy to wcześniejsze stadium rozwoju czy co...

[norbert76]

Wciornastki. Zrób oprysk wszystkich roślin Mospilanem.

[kwiato_maniaczka]

Witam, mam problem z anturium kupionym w markecie.
Co to za szkodnik? I czy przejdzie na inne rośliny?

[norbert76]

Zdjęcie w zbliżeniu niezbyt wyraźne, ale najprawdopodobniej są to wciornastki, jak przypadek wcześniej. Jak wszystkie szkodniki potrafią się bardzo szybko rozprzestrzeniać. Oprysk Mospilanem.

[Ucek]

Dzień dobry,
od jakiegoś czasu mam problem z bluszczami, mam ich dwa gatunki i na obydwu występuje ta sama choroba... (dodam, że niektóre są w różnych miejscach/pomieszczeniach - daleko od siebie). Poniżej zdjęcia:





Drugi problem to biały nalot na Chamedorze, poniżej zdjęcie:



Z góry dziękuję za identyfikację oraz sposób rozwiązania

Pozdrawiam

[norbert76]

Krótko, przędziorki.
Kup najlepiej dwa preparaty z tych trzech: Sanium, Floramite albo Magus. Zrób przynajmniej dwa opryski, każdy innym preparatem w odstępie tygodnia czasu. Opryski zrób wszystkim roślinom jakie posiadasz.
Z kronikarskiego obowiązku, muszę Cię trochę zmartwić ale bluszcze są bardzo wrażliwe na te szkodniki i często ich nie da się uratować.

[Berenik]

Cześć. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, co może dolegać temu aloesowi?

[norbert76]

A może opiszesz dokładnie warunki uprawy czy mamy bawić się w zgaduj zgadulę?

Nie widzę, żeby coś szczególnego działo się z tym aloesem, jednak znając życie trzeba by go przesadzić do właściwego bardzo przepuszczalnego podłoża, czyli mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:2. Podczas przesadzenia oczyść dokładnie korzenie ze starego podłoża oraz sprawdź ich stan. Podlewać wtedy kiedy całkowicie przeschnie podłoże oraz postawić na słonecznym parapecie.

Polecam też lekturę tego wątku:
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 30&t=46413

[Berenik]

Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście nie jest posadzony we właściwej dla niego ziemi, nie stoi też na parapecie, więc może brakuje mu światła. Planuję go przesadzić, zmartwiły mnie jednak te brązowe kropeczki, stąd moje pytanie, czy to nie objaw działalności jakiegoś szkodnika.

[norbert76]

Jak napisałem na razie nie jest to nic, żeby się czymś specjalnie przejmować. Na pewno nie są to żadne szkodniki.
Musisz zmienić tylko podłoże oraz stanowisko. Sukulenty takie jak aloes rosną w pełnym słońcu, a nie w cieniu.