Mikroogródek - Ankha cz. 2

[britvictango]

Na szczęście nieszczęsna burza nas ominęła
Mrówki powiadasz, hmn........ zanim nabrałem dzisiaj dwa wiadra ziemi z gromadki to 3 mrowiska rozwaliłem - oczywiście mnie pogryzły bo hostę przesadzałem i musiałem korzenie ręką ogarnąć.
I mam już pozwolenie na wyjazd na targi jesienne

[takasobie]

Już Ci kwitnie budleja! Ja nie mam doswiadczenia i dopiero wsadziłam rok temu, ale moja jeszcze zielona! Może dlatego, że w lekko ocienionym miejscu jest

[ankha]

Leszek, nas nie ominęła, ale na szczęście nie była zbyt groźna - A prądu u nas nie ma przy byle wiaterku Ja też jadę, ale u mnie w grę wchodzi tylko sobota, niedziele pracujące są

Miłko, może dlatego, że moja starsza i głębiej już w ziemi siedzi, bo też w ocienionym miejscu rośnie, a jest dwa razy ładniejsza niż w zeszłym roku, i ma ładniejszy pokrój

[AGNESS]

Aniu całe szczęście że u Ciebie nie ma większych strat po burzy.....u nas dziś w nocy też 3 x szalała też na szczęście w mieście wszystko ok, ale kilka km dalej nad jeziorem powywalane drzewa i zerwane dachy w domkach.....a dziś znów zapowiadają burzową noc....masakra....aż się boję
Piszesz, że kupiłaś kolejnego goździka...już się cieszę na podziwianie go, bo strasznie je lubię

[ankha]

Agnieszko Na szczęście u nas burze bardziej straszą, ale też się boję, jak oglądam i słyszę co się dzieje... Może dziś nie będzie tak źle Chyba podziwianie goździka w przyszłym roku, bo jest po kwitnieniu... Ale przycięłam go i może się zmobilizuje choć jednym kwiatkiem Ja też

Trochę białego, żeby chmurki na niebie miały ten kolor - tawułka


Nowy kolor maczka


Temu zawilcowi się spieszy


Dzwonki, niestety kiepski fotograf i deszczowa pogoda sprawiły, że nie prezentują się najlepiej


I coś optymistycznego

[AGNESS]

Chyba podziwianie goździka w przyszłym roku, bo jest po kwitnieniu... Ale przycięłam go i może się zmobilizuje choć jednym kwiatkiem Ja też

Niestety już w tym roku czas goździków minął, ale nowy nabytek do przyszłego roku pięknie się rozrośnie i będzie zachwycał ślicznymi kwiatuszkami....a ja już czekam na ten moment, bo uwielbiam goździki
Ślicznie kwitnie Ci tawułka, moje już przekwitły, już część przycięłam....
A zawilce się spieszą.....bardzo lubię jak są obsypane masą koralików, śliczne te ich pączusie

[skorpion811-51]

Zawilec u mnie jeszcze w pąkach piękna tawułka chyba za to że masz wilgoć to wszystko Ci pięknie
rośnie maczek jak panna młoda wygląda ,a jeżówka się nastroszyła chyba nazwę ma odpowiednią

[basjak]

Juz chciałam zapytać, co to za biały cud, na pierwszym zdjęciu...ale doczytałam zdjęcie pierwsza klasa
U mnie też niewielkie ilości komarów w odróżnieniu od mnogości mrówek a taką mam odmianę, że ukąszenia swędzą do miesiąca, a potem pozostają blizny.

[takasobie]

Dość ciekawa ta tawułka! Taki jakiś inny ma kwiat
Zawilec rzeczywiście ustanowił chyba rekord

[ankha]

Agnieszko a nieprawda Mam dowody, że niektóre goździki jeszcze kwitną, zaczynają albo powtarzają po cięciu - dla Ciebie

Ten na razie NN kwitnie po jednym kwiatku co jakiś czas, jest młodziutki, sadzony jesienią


Scainess hill powtarza po ścięciu


a pyszny dopiero teraz pokazuje swą urodę, bo pierwsze pączki zgniły od nadmiaru opadów



Stasiu, wyrywny ten zawilec . Tawułkom chyba dobrze, są obłożone korą i maja lekki cień.
Środek w jeżówkach, przez to nastroszenie zawsze mi się najbardziej podobał

Basiu Dzięki Co za diabelska rasa Po wczorajszych robotach w ogródku jednak komary mi się bardziej dały w kość, a raczej w kostki i w zadek, muszę wymyślić inną pozycję do pielenia, bo mam znów problemy z siedzeniem

Miłka , tawułka już kończy kwitnienie, może dlatego ...
Zawilec szybki, ledwo co się pączki pojawiły, a już się otworzył... a u kogoś niedawno się dziwiłam, że już pączków tyle na zawilcu japońskim

Ciągle poprawiam Cienistą rabatkę, ale na razie podoba mi się tylko jeden fragment
ścieżka ciągle czeka, są pilniejsze prace


Dziś wędzenie, część już się obsusza


Szybkie zdjęcie, żebym nie zaśliniła aparatu Smacznego

[mirdem]

No to ja zaśliniłam klawiaturę , już jestem w domu ale tak parno , ze nie dam rady nic robić ................... to siedze na kompie z kawką . Na gwałt potrzebny mi wolny dzień w poniedziałek ............. a niestety będę musiała iść do pracy

[skorpion811-51]

Aneczko chcesz żebym dostała skrętu żołądka Powiedz czy Ty żurawki masz na słońcu
czy mają trochę cienia

[AGNESS]

Agnieszko a nieprawda Mam dowody, że niektóre goździki jeszcze kwitną, zaczynają albo powtarzają po cięciu - dla Ciebie

Anuś dziękuję za fotki goździczków, są piękne....a ten biały....prawdziwe cudeńko
U mnie tylko jeden jest taki chętny do powtarzanie przez całe lato....co jakiś czas pokazuje po jednym kwiatuszku
Ależ pyszności pokazujesz....poproszę o kanapeczkę na razowym chlebku

[Dzialeczka]

Aniu witaj po długim czasie niebytu w Twoim ogródku (choć podglądam od czasu do czasu bez wpisu... ). U Ciebie jak zwykle swojsko i to nie tylko na stole . Goździki fajowe i żuraweczki też

[britvictango]

Anka, to na październik szykuj takie coś - ja już fasolę zrobiłem na wyjazd To jeszcze Mirka weźmie coś do rozgrzania się i będzie fajnie