Moja ucieczka.....

[marzena06]

Ja w ubiegłym roku miałam okazję widzieć Beatki hortensje w realu ,toż to ogromne bukiety przewieszających się paków kwiatowych- no i wzięło mnie aby też mieć takie śliczności

[bodzia3012]

Beatko zajrzyj do mnie zobaczysz i zidentyfikujesz co to za hortensja od Ciebie z patyczka

[marzena06]

skąd ja to znam

[bodzia3012]

Marzenko to nie jestem odosobniona

[imwsz]

Zajrzałam i do Ciebie. O jeżu kolczasty ależ Ty masz pięknie zarośniętą tą swoją ucieczkę

[beatab]

Ilonka- ale to już 25 lat - już nie mam trawników- bo zjadły je pędraki- iglaki wyższe od domu, płożące robią za trawnik, co roku coś przesadzam, dosadzam i wymieniam np. hortensje ogrodowe na bukietowe, zostały mi jeszcze serrata- ale już mają wyroki, jak nie zakwitną to pod siekierkę (będzie miejsce na nowe bukietówki)

[imwsz]

Oj piękna ona, piękna, ogrodowe też. Niestety u mnie wiatr gwiżdże i hula a w związku z tym tylko bukietówki. Ale pokazały się ogrodowe mrozoodporne

[Sasanka18]

Beatko
-a jaką ,to hortensję dostałaś , że kwitnie na jednorocznych i jest ogrodową -czy dobrze zrozumiałam
dzięki za honorowe miejsce dla mojej Hortensji -tu, na pewno powinna ona rosnąć
Ja jeszcze marzę o hortensji ,nie wiem jak się nazywa ale wiem jak wygląda z włochatymi liśćmi
i niebieskich kwiatach ale ona jest droga i chyba też przemarza i chodzi też o miejsce /brak/

[beatab]

Marysiu - dostałam od Bożenki - Babopielki małą sadzonkę Hortensji ogrodowej Endless Summer - i ona wiosną wyglądała, że zmarzła ale odbiła z korzenia i na tej gałązce już był kwiatek- teraz ma 3 gałązki więc będę ją wiosną dzielić - już na zimę obsypie może się same ukorzenią - bo ogrodowe to tak mi się rozłaziły, że na wiosnę zawsze były szersze niż wyższe

[imwsz]

pw

[beatab]

Dziewczyny piszcie na adres prywatny

[mariasen]

Beatko, ja jeszcze nie rezygnuję z hortensji ogrodowych. Może wymienię je na odmiany kwitnące na pędach jednorocznych, Endles Summer i Coco dobrze sobie radzą.

[beatab]

Majka - ja coś straciłam do nich serce "jak ten Mendel do Warszawy" u innych kwitną - np. u mojej mamy a moje były wybitnie liściaste - bukietowe i drzewiaste są wdzięczniejsze - mam jeszcze jedną co sama zorganizowałam z Pragi - ale tez trzymam ją tylko przez sentyment do Pragi- bo kwiatki marne - teraz kupiłam od Byczkowskich z Kostrzynia - piękną Limonkową więc chyba na tym poprzestanę bo ogród nie jest z gumy

[patkaza]

piękniaste te hortusie

[beatab]

Ale już jest smutno w naszych hortensjach