

Moniu...jeśli nie byłby to dla ciebie zbyt duży kłopot to bardzo bym cię prosiła. Co prawda mam jeden krzaczek Helleborus niger, ale boję się go dzielić aby się nie zmarnował. Bardzo mi się one podobają i chciała bym więcej krzaczków. Cuchnącego nabyłam...jeszcze u mnie nie kwitł, może ten będzie bardziej skory do wysiewania się.Monia68 pisze:
Pytałaś o ciemierniki- poza cuchnącym żaden inny u mnie się nie wysiał. Jeśli interesuje Cię Helleborus niger, wezmę w maju od Cioci, bo się do Niej wybieram.